Burmistrz Robert Kempa po raz pierwszy wystartuje w wyborach samorządowych na Ursynowie. Zdecydował się kandydować do Sejmiku Województwa Mazowieckiego - grona, które decyduje o podziale coraz większych kwot z funduszy unijnych. Ursynów, jak dotąd nie miał przedstawiciela w sejmiku, poza Wojciechem Zabłockim z opozycyjnego PiS, który został radnym województwa w 2018 roku.
W kwietniu Kempa wystartuje z list Koalicji Obywatelskiej z drugiego miejsca w okręgu nr 1 obejmującym dzielnice Mokotów, Ochota, Śródmieście, Ursynów, Wilanów. W okręgu tym wybieranych jest 5 radnych.
Na jedynce KO wystawiła w tym okręgu obecnego radnego Mazowsza, burmistrza Wilanowa Ludwika Rakowskiego, który w mijającej kadencji był przewodniczącym sejmiku. Dzielnica Wilanów bardzo na tym skorzystała, otrzymując liczne dofinansowania ze środków rozdzielanych przez samorząd wojewódzki, czyli np. z programów unijnych. Radni - na wzór posłów PiS - chętnie pozowali na zdjęciach z wielkim czekami i a przedstawiciele sejmiku z uśmiechem podpisywali umowy.
Przykład? W 2023 roku Wilanów dostał dotacje w wysokości ok. 8 mln złotych. Dzielnica Wola, której burmistrzem jest Krzysztof Strzałkowski - także radny mazowiecki - dostała ok. 6,4 mln złotych, a Ursynów - w sumie ok. 4 mln złotych. Jak widać reprezentacja w sejmiku ma znaczenie.
Czy kandydowanie do sejmiku oznacza, że burmistrz Robert Kempa pożegna się ze stanowiskiem szefa zarządu dzielnicy? To możliwe, choć niekonieczne. Stanowiska burmistrza i radnego sejmiku w przypadku wyboru można łączyć, przepisy na to pozwalają. Nic dziwnego, że w tym roku do sejmiku startuje wyjątkowo dużo burmistrzów. Oprócz Kempy i Rakowskiego z różnych warszawskich okręgów startują m.in.: Grzegorz Kuca z Białołęki, była burmistrz Ochoty Katarzyna Łęgiewicz, wiceburmistrz Woli Robert Rafałowski i wiceburmistrz Bielan Sylwia Lacek. Kandyduje też burmistrz Pragi-Południe Tomasz Kucharski i wiceburmistrz Białołęki Anna Majchrzak.
Od dawna słychać jednak, że Kempa poważnie zastanawia się nad kolejną, trzecią kadencją w ursynowskim ratuszu. To, że ursynowska KO wystawi go jako kandydata, jeśli tylko podtrzyma taką wolę, to jasne jak słońce. Burmistrz faktycznie rządzi dzielnicową Koalicją i jeśli zechce, ta przedstawi go nowej radzie dzielnicy po wyborach. A w przypadku ponownego uzyskania samodzielnej większości przez KO w radzie, co jest bardzo prawdopodobne, wybierze go na szefa zarządu dzielnicy.
Wg naszych informacji burmistrz - choć zarzeka się, że bardzo lubi pracować na Ursynowie i jest dumny ze swoich osiągnięć - nie wyklucza jednak zrezygnowania z trzeciej kadencji. Dwie kadencje - w sumie 9 lat - to długi czas jak na pracę w jednym miejscu. Tym bardziej że po przejęciu władzy przez Koalicję w kraju, mogą pojawić się nowe perspektywy zawodowe. Ostateczna decyzja nie zapadła.
W sejmiku mazowieckim Koalicja Obywatelska liczy na utrzymanie 10 mandatów z Warszawy i na ponowne utworzenie koalicji z PSL (plus Trzecia Droga) po to, by rządzić Mazowszem. W okręgu "ursynowskim" KO brała zazwyczaj trzy mandaty i to właśnie o trzeci mandat burmistrz Ursynowa stoczy bój. Burmistrz Ludwik Rakowski może być pewny wejścia z jedynki, z kolei jako druga wchodzi zazwyczaj kobieta - tak głosują wyborcy w wyborach do sejmiku, które są wyborami mało znanymi i mniej popularnymi.
Burmistrzowie kandydują nie tylko dla kasy dla swoich dzielnic, ale też dla własnych korzyści. Dieta radnego to 4,3 tys. złotych miesięcznie, prawie dwa razy wyższa od diety radnego dzielnicowego. A wynagrodzenie burmistrza, w zależności od dodatków i stażu pracy, to ok. 16 tys. złotych brutto. Burmistrzowie warszawskich dzielnic już od dawna skarżą się nieoficjalnie, że biorąc pod uwagę poziom odpowiedzialności, zarabiają zbyt mało. Stąd wielu członków zarządów dzielnicowych powoływanych jest do rad nadzorczych miejskich spółek, gdzie dorabiają. Robert Kempa od 2021 roku zasiada w dwóch takich radach: Szpitala Południowego na Ursynowie oraz Szpitala Czerniakowskiego. Miesięcznie - wg oświadczenia majątkowego za 2022 rok - otrzymywał z tego tytułu łącznie średnio 8,8 tys. złotych brutto.
Gotowe są też listy wyborcze Koalicji Obywatelskiej do Rady m.st. Warszawy. Z nowoutworzonego, największego okręgu w Warszawie - obejmującego Ursynów, Wilanów i Włochy - wystartuje aż sześcioro mieszkańców Ursynowa reprezentujących tę największą siłę w mieście, co chyba nigdy się nie zdarzyło. Do wzięcia jest tu aż 8 mandatów z czego KO liczy na 6-7. Listę otworzy przewodnicząca rady miejskiej, wieloletnia radna, Ewa Malinowska-Grupińska.
Na drugim miejscu jest - i tu wielka niespodzianka - Michał Matejka, od 2002 roku radny dzielnicy Ursynów, a od 2014 roku przewodniczący rady. Znudziła mu się praca na Ursynowie?
W żadnym razie nie chodzi o nudę! Pracuję dla mieszkańców Ursynowa w Radzie Dzielnicy od 22 lat i jestem z tego bardzo dumny. Po prostu, wraz z moimi bliskimi współpracownikami uznaliśmy, że warto wzmocnić drużynę, tak aby jeszcze skuteczniej zabiegać o interesy naszej części miasta w Radzie Warszawy
- mówi Matejka.
Z trójki na liście KO kandyduje dotychczasowy radny Maciej Wyszyński - mieszkaniec Kabat, z czwórki - Agnieszka Miękwicz, która kiedyś była radną dzielnicy, z piątki - Tomasz Żyłka z Nowoczesnej, również obecny radny, z szóstego miejsca obecna radna Iwona Pawłowska, dodajmy osoba niewidoma, reprezentantka niepełnosprawnych, a z ostatniego miejsca wystartuje radna dzielnicowa Sylwia Krajewska z Kabat.
Krajewska w poprzednich wyborach zdobyła najwięcej głosów na Ursynowie - prawie 4,5 tys. Dość dobre wyniki notowała też podczas wyborów do Sejmu, w których kandydowała z odległych miejsc, ale udawało jej się przeskoczyć wielu kontrkandydatów. Wg naszych informacji od dawna zastanawiała się na "wskoczeniem" na wyższy poziom samorządu lokalnego, skoro otrzymuje solidne poparcie od wyborców. Dziś jednak sama nie chce komentować swojego startu, radzi czekać oficjalne komunikaty w sprawie list.
Burmistrz Kempa liczy po cichu na utworzenie silniejszej reprezentacji Ursynowa w gremiach miejskich oraz wojewódzkich, dzięki czemu dzielnica będzie skuteczniejsza w pozyskiwaniu funduszy. Już ośmiomandatowy największy w mieście okręg wyborczy do Rady Warszawy to sygnał, że reprezentacja południowych części stolicy w radzie nabierze większego znaczenia. To jednak wyborcy zdecydują, komu te mandaty przypadną i czy kupią pomysł, by to sam burmistrz zasiadał w sejmiku. Głosowanie w wyborach samorządowych w niedzielę, 7 kwietnia.
Jprdle 14:31, 13.02.2024
Wielgachny...... krzyż mu na drogę.
natolin15:02, 13.02.2024
mam nadzieję że na Krajewska nikt nie zagłosuje, ale Kempa nie był złym burmistrzem
Good 15:31, 13.02.2024
Powodzenia. Mam nadzieję że następca jeszcze bardziej postawi na rozwiązania proekologiczne.
kkon15:37, 13.02.2024
Jak czytam o tych liczbach radnych to sie scyzoryk otwiera. Kompletnie puste mandaty i przezeranie moich podatkow. Taki radny dzielnicowy: wybor burmistrza i koniec pracy, podpisywanie listy przez 5 lat. Nosz k....
Szach mat 17:45, 13.02.2024
Na jego stołek wskoczy Czubaszek. Stawiam orzechy przeciwko mirabelkom że taki jest plan.
Ursyniak 18:39, 13.02.2024
Co za brak rzetelności. Ursynów nie miał przedstawicielami, poza radnym z PiSu. Retoryka rodem z TVP, tylko opcja polityczna odwrócona.
meme19:09, 13.02.2024
koryto+
Boom19:17, 13.02.2024
Zobaczymy jak twoim pisiorom teraz pójdzie. 🤣
meme20:00, 13.02.2024
odezwał się "syndrom sztokholmski"🤣
Boom20:08, 13.02.2024
Naprawdę? Nie przypominam sobie był tutaj zachwalają tego nieudolnego burmistrza.
Bolek19:41, 13.02.2024
Patola polityczna...
On00:59, 14.02.2024
No i dobrze. Niech walczą. Może coś załatwią dla mieszkańców.
Marek09:32, 14.02.2024
krajewska? serio? ta od pochwały profanacji pomnika smoleńskiego? a wydawało się że nawet PO była tym zniesmaczona
Warszawiak8210:12, 14.02.2024
Sam nie wiem. Cieszyć się, że może w końcu go nie będzie, czy martwić, że na jego miejsce jeszcze gorszego dadzą. Oto jest pytanie.
Boom10:19, 14.02.2024
Wygląda na to, że to będą wybory bez wyboru.
as13:23, 14.02.2024
Wystarczy przejść się po dowolnych ulicach Ursynowa. Nawet tych głównych (np. KEN). Takich zaśmieconych trawników, zaniedbanej zieleni, brudu ta dzielnica nie pamięta. O drogach zarządzanych przez gminę nawet nie ma co wspominać. Może po 22 latach pora na zamianę?
Miś 22:16, 14.02.2024
PARÓWKOWYM SKRYTOŻERCOM MÓWIMY - NIE !
KEMPIE TEŻ!
Zadanie 15:03, 15.02.2024
Jakie kompetencje trzeba mieć żeby kandydować na burmistrza Ursynowa?
Wymień 3 inwestycje , które zainicjował i terminowo , zgodnie z umową zostały wykonane i dobrze służą mieszkańcom .
Boom19:10, 15.02.2024
Czekaj, mam taką. A nie, miało być dla ludzi. Znaczy się dla ludzi spoza urzędu, tak? To tak, masz rację 🤣🤣🤣
bumbum09:32, 16.02.2024
dom kultury
Boom09:47, 16.02.2024
Piszesz o Alternatywach opóźnionych o 3 lata? 🤣
Fanka15:24, 19.02.2024
Kocham burmistrza! To wspaniały człowiek mam nadzieje,że zostanie z nami. Dzięki niemu dzielnica kwitnie! Mamy super UCKA i piękne nowe osiedla, nowe miejsca parkingowe,nową zieleń,uczciwych i pomocnych urzędników,transparentność decyzjną i porządek i bezpieczeństwo. W mojej opinii najlepszy burmistrz w historii Ursynowa.
jest manipulacja11:36, 21.02.2024
Dlaczego komentarze są nieprawidłowo posortowane ? Ostatnie komentarze powinny być bezpośrednio pod tekstem , a na końcu najwcześniejsze.
Jest odwrotnie!
Rempa13:27, 21.02.2024
Tak, odchodzi. Potwierdzone info.
0 0
Każdy kolejny jest gorszy. Strach co będzie teraz.