Pociągi metra zapełniały się już od godz. 10. Na stacjach metra ustawiały się kolejki do biletomatów.
- Zapomniałam wziąć karty miejskiej i muszę teraz odstać swoje - mówi pani Kasia. Przed każdym z automatów na kabatach długa kolejka. Największą popularnością w małym sklepie Hubiz na stacji cieszą się właśnie bilety oraz butelka wody.
Przed wejściem do stacji Kabaty spotykamy troje mieszkańców - panie Elżbietę i Kasię oraz Marka. Trzymają w rękach biało-czerwoną flagę, mają też tę europejską. Dlaczego idą na marsz?
- Chcemy żyć w pięknym, normalnym kraju. Chcemy pokazać to, że Polacy potrafią się jednoczyć. Nie nienawidzić. Chcemy być uśmiechnięci, bezpieczni, radośni, a nie żyć w poczuciu zagrożenia - mówi pani Katarzyna.
Pan Marek przyjechał do rodziny aż z Monachium. Też wybiera się demonstrację opozycji w centrum Warszawy.
- Z zagranicy różnie tę Polskę widać. W zależności od tego, co kto ogląda i jaką ma telewizję - mówi mieszkaniec.
Pani Elżbieta ma w rodzinie osoby przekonane do PiS, oglądają tylko TVP.
- Zaprzeczają, że Kaczyński czegoś nie powiedział, mówią, że zwolennicy PiS są łagodni, a opozycja jest wulgarna. Mnie to strasznie denerwuje, bo to przecież nieprawda, jakaś inna rzeczywistość - mówi kobieta.
Dosadnie o powodach pójścia na Marsz Miliona Serc mówi pan Marek, którego spotykamy pod innym wejściem do metra.
- Mamy dość obecnej władzy, tych nieudaczników i złodziei - powiedział.
Zdaniem Piotra marsz opozycji może być momentem zwrotnym przed wyborami.
- Może tych niezdecydowanych przekonać, bo tych, którzy już wiedzą, jak głosować, to pewnie nie zmieni. Ale może ci niezdecydowani, gdy zobaczą, że jest nas bardzo dużo, to zdecydują się poprzeć opozycję - mówi mężczyzna.
Wokół metra Kabaty widać policję. Radiowóz okrąża okolicę wiele raz, przy al. KEN widzimy też patrol pieszy. Na ścieżce rowerowej spotykamy rowerzystę, którzy na jednośladzie jedzie na marsz. Uwagę zwraca hasło nawiązujące do ostatnich "awarii" na stacjach paliw sieci Orlen.
Metro nawet po godz. 12 - a więc już po rozpoczęciu marszu w centrum - jest pełne ludzi wybierających się na demonstrację.
- Nie wysiadamy w centrum, tylko na Politechnice. Tam szybko dołączymy do końcówki marszu - mówią Agata i Marian. Chcieli uniknąć tłoku w pociągach, więc postanowili wyjechać nieco później.
Obecność na marszu wielu ursynowian łączy ze spacerami i obiadem. - Najpierw marsz, później rodzinny obiad, a później świętowanie urodzin córki - słyszymy od małżeństwa, które wychodzi z kawą z kawiarni kabackiej.
W popularnej kawiarni kolejka, jak zwykle, ale siedzących w środku bardzo mało. Dziś w południe kawa sprzedaje się niemal wyłącznie na wynos.
Ursyniak14:00, 01.10.2023
Cała ta trójka pojechała? To już wiem skąd te tłumy. TVNy nawet nie podają liczb, bo trudno nawet do 100 tysięcy to naciągnąć co widać na ekranach.
Fraszka14:25, 01.10.2023
Co może oceniać zamknięty w klatce zapasiony kurczak?
polak14:45, 01.10.2023
w niedziele i tak zakupow nie zrobia nawet po wyborach . w sklepach nie ma komu robic nawet w tygodniu
Nie tylko dzisiaj 15:01, 01.10.2023
11 listopada też metro jest pelne ludzi.
Bogdan15:22, 01.10.2023
Uśmiechnięta Polska a na plakatach osiem gwiazdek. Schizofrenia.
Blue15:57, 01.10.2023
Schizofrenia... a jakim językiem posługuje się obóz władzy, to już jest wporządku gdzie można szczuć na ludzi... ehh szkoda tego kraju przez politykę... obu stron...
Boom18:02, 01.10.2023
To jest szokujące dla mnie w jaki sposób PiS prowadzi tutaj swoją kampanię wyborczą. Każdego dnia trolle piszą szkalujące teksty o politykach KO oraz o mieszkańcach Ursynowa. Co chcą osiągnąć wyzywając Ursynowian? Większą mibilizację przed wyborami?
Co ciekawe to nie ma takiej negatywnej agitacji innych ugrupowań politycznych. Taka narracja, że zawsze musi być jakiś wróg jest z psychologicznego punktu widzenia przerażająca.
Ursyniak 18:52, 01.10.2023
Co Ty opowiadasz? Popatrz sobie na inne portale. Osiem gwiazdek to najlagodniejsze co POwskie trolle robią na przyklad na wirtualnej.
WolnaWarszawa19:17, 01.10.2023
Ursyniak to masz dla Ciebie specjalnie i reszty tego „inteligentnego” elektoratu:
***** ***
Ursyniak20:03, 01.10.2023
Dzięki wolnawarszawa. Dzięki tobie BOOM zobaczy kulturę swoich ziomali. Nie dowierzał, to teraz widzi.
Boom06:44, 02.10.2023
Nie żartuj sobie. PiS i kultura? Co p.o. dyktatora mówił na konwencji w Katowicach? A Pawłowicz porównała marsz do wkroczenia hitlerowców do Warszawy.
Ursyniak 07:30, 02.10.2023
PiS i kultura? Oczywiście, że nie. Ale język opozycji jest nie mniej, a moim zdaniem nawet bardziej, plugawy. Natomiast porownanie Pawłowicz - akurat wczoraj była rocznica wkroczenia Wehrmachtu do Warszawy. A kto, jak nie PO, lubi wypominać wszelkiego rodzaju rocznice?
Aaa07:49, 02.10.2023
Wiocha bez miesięcznych zjechała
neo19:11, 01.10.2023
Fajny reportaż. W polskich mediach od paru lat prawie nie ma reportaży.
ideolo19:46, 01.10.2023
Oby wreszcie nastąpiła zmiana. Rodziny podzielone. Dzika nienawiść... wcześniej tego nie było. W państwowej telewizji ordynarna propaganda. Malwersacje na całego - bez jakichkolwiek oporów. Nie da się żyć w takim kraju.
Waldek20:07, 01.10.2023
Podziękuj opozycji, jej agresji, językowi rynsztoka i robieniu wielkiej figurki brązu na salonach ue pod własny kraj.
aaa13:58, 02.10.2023
Akurta język agresji chamstwa i obrażania, oraz straszenie to coś od czego PiS zaczął już w 2006 roku.
Problemem opozcyji jest to że weszli w ten sam język, i skupili się na straszeniu PiSem od 2008 roku, a nie potrafią grać w tę grę i o ile udało im się wtedy to teraz już to nie działa. A PiS umie w agresję i dzielenie ludzi lepiej.
Waldek20:05, 01.10.2023
Zdziwiłem się ponieważ nie mieli ze sobą flagi w odcieniach czarnego, czerwonego i złotego wszak to barwy oddania głównodowodzącego owego marszu.
POAK07:49, 02.10.2023
BO SIE BALI , ZE ICH POLACY POGONIĄ NA WYBORACH I SŁUSZNIE
Irfy08:41, 02.10.2023
Rozgrywają was. Wszystkich. A wy jesteście niczym Hutu i Tutsi. Jedno plemię twardo stoi po stronie jednego przebrzmiałego starca, drugie po stronie drugiego. Równie starego i równie zgranego. Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że nikt nie stoi po... swojej stronie. Swojej własnej. Nikt nie zastanawia się, co zrobić, żeby poprawić byt sobie i swoim bliskim. Nie, każdy tutaj chce zrobić dobrze któremuś z omszałych dziadów oraz stojącej za nimi zgrai oportunistów. Którym w zasadzie wszystko jedno, z kim się zwiążą, bo oni jedyni stoją po swojej własnej stronie i w swoim własnym interesie prą do koryta niczym lodołamacze. Dopóki reszta nie zacznie myśleć o sobie, nic się nie zmieni, natomiast ten wpis zostanie zminusowany równo przez jednych i przez drugich :) Za samą czelność zakwestionowania autorytetu plemiennych wodzów oraz ich lizusów.
Jan10:34, 02.10.2023
Nie udawaj mądrej. To że nie masz własnego zdania nie oznacza, że inni również.
neo20:20, 03.10.2023
Podzielam zdanie Irfy. Mamy wybór miedzy dżumą a cholera. Sfrustrowani mogą jeszcze zagłosować, np. na czarna ospę. Ktos ogarnia dlaczego jeden z najinteligentniejszych narodów świata jest w czarnej dziurze i nie może spośród siebie wybrać normalnych przedstawicieli do Sejmu, ma tylko ziejącą nienawiścią bandę, która chce się pozabijać, naród ciągnie za sobą z hasłem: "po nas choćby i pożoga"?!
agnik12:50, 04.10.2023
nie ważne ile, ważne , że całe mnóstwo co było widać na żywo i tvn, bo tvp info mimo, ze z naszych pieniędzy funkcjonuje nie miała ochoty pokazać co sie wydarzyło w Warszawie. Tylko tych milionerów pisowskich na konwencji szczujących i odmieniających przez wszystkie przypadki nazwisko Tusk. Ciekawe, ze przez 8 lat rządów i posiadania prokuratury w swoich łapach o nic nie oskarżyła Tuska. A swoje afery zamiatają pod dywan. Polecam lekturę "Kulisy PIS" wypowiedzi pisowców anonimowe
Użytkownik08:07, 05.10.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Tubylec11:58, 05.10.2023
A złodzieje nadal wygrywają?
LWP11:59, 05.10.2023
I zdrajcy...
Dni Ursynowa to "dni uryny"? Sąsiedzi cierpią katusze
Najlepiej nic nigdzie nie organizować, bo zawsze ktoś będzie miał blisko będzie mu przeszkadzało. Na Mokotowie przestano organizować wieczorne potańcówki w Królikarni, bo też ludziom do okoła przeszkadzało, a poziom hałasu był nieporównywalnie niższy niż na Ursynowie teraz...
Wszędzie hałas
13:28, 2025-06-14
Kradzieże w nowym parku na Ursynowie!
Orły z Janowskiego zajmują się już sprawą? Z resztą to i tak bez znaczenia, bo czy umorzą sprawę czy nic nie zrobią to na jedno wyjdzie.
Gax
12:53, 2025-06-14
Skazani na szambo? Zielony Ursynów walczy o kanalizację
'Skazani na szambo' to powinno być hasło przewodnie tego miasta
Mariusz
09:53, 2025-06-14
Trwają Dni Ursynowa 2025! [RELACJA NA ŻYWO]
Burmistrzu nie tędy droga. Młodzież się świetnie bawi. A potem na konfe i tak zagłosuje. Lepiej za te pieniądze dofinansować straż miejska bo strach wieczorem wyjść na ulice tej pięknej dzielnicy.
Kempo dobra rada
09:46, 2025-06-14
10 13
Ursyniak - złóż cv do TVP, bo idealnie kłamiesz więc może cię przyjmą. Jeśli tak wygląda 100 tys. ludzi to jesteś zerem z matmy i odwiedź też okulistę
11 9
Z matmy zerem jest ten, kto w ratuszu podaje milion na 4,4 km. 4,4 km to 4400 m. Załóżmy, że żeby nie skrobać sobie marchewek, to na 1 metrze mogą iść dwa rzędy ludzi. Czyli na 4400 m mamy 8800 rzędów. Milion podzielić przez 8800 to daje 113 osób w jednym rzędzie. Tak szerokich dróg to Trzaskowski w Warszawie nie ma :-D
5 9
nie liczy sie w metrach na rzad ludzi, a metrach kwadratowych. i powierzchni jaka mniej wiecej zajmuje tlum. policja liczy od zawsze 1-2 osoby na metr kwadratowy a ratusz 3-4. wiec jesli policja liczy ponad 100 tys. to ratusz liczy 400 tys. jesli policja powie 200 tys to ratusz 800.
i zeby nie bylo. tak samo liczono niewazne kto byl u wladzy i kto szedl w marszu. policja zawsze skrajnie zaniza. a ratusz zawyza.
10 2
Liczyć można różnie. Na przykład Onet podaje 350 000 m2 na długosci 4,5 km. Czyli ulice musiałyby mieć ponad 100 m szerokości. Jakby nie czarować 300 000 na pewno nie przekroczyli.
3 3
nie odbierz tego jako obrazanie, musisz wziac policzyc od nowa z kalkulatorem. jesli zakladasz 4.5 kilometra ulic. ile ma ulica szerokoaci razem z chodnikami? 30 metrow? to jest 135 tys metrow kwadratowych powierzchni samych ulic ktorymi przeszli. wiec powierzchnia jaka zajmowali ludzie w tym momencie gdzie czolo marszu bylo juz na mecie. a na starcie i wszystkich placach byli ludzie bo nie wszsycy zdazyli ruszyc. i mowimy tylko o powierzchni ulic.
sam podajesz liczbe powierzchmi zajetej przez ludzi jalo 350 tys. wiec... liczac zanizona metodologia policji jest 350 tys ludzi. a zawyzona ratusza ponad milion.
to jak liczysz jest bledne. a czy wierzyc w metodologie policji czy ratusza to juz mozesz sobie wybrac. ale wyciagajac z srednia z tych danych ktore sam przedstawiac to pomoedzy wychodzi 600 tyś
4 4
ursynowiak. wez kalkulator. 350000 tys pudzielic na 4.5 km to jest 77. nadal duzo za duzo na szerokosc ulicy. ale nie jak to nazwales grubo ponad sto. nie powoluj sie na liczby jak dzielic nie umiesz
7 2
abc: 350000 tysięcy to 350 milionów. To chyba całe USA przyjechało was wspierać. Z "pudzielenia" rzeczywiście wychodzi 77. Ale czy Trzaskowski jak pozwężał ulice to nie mają one sporo mniej? Nawet ze ścieżkami rowerowymi i deptakami?
2 10
ot obraz wyborcy PiS. najpierw kłamie i oszukuje w liczbach. a jak mu wytknąć bledy i udowodnic oszustwo bo nawet kalkulatora nie odpalil zeby sprawdzic czy to co mowi ma sens to odwraca kota ogonem i sie czepia literowek bo argumentow brak.
7 0
Nie kazdy przeciwnik PO jest wyborcą PiSu. Zauważ, że potrafiłem przyznać się do błędu, a nie brnę w bzdury, tak jak ty. A tobie chyba zabrakło już argumentow, bo do nowej szerokości ulic już nie chcesz się odnieść.
2 3
Dobrze. nie kazdy przeciwnik PO jest wyborca PiS. ale znowu. zaczynasz mowic ze gadam bzdury. ale sam nie czytasz co napisalem. sprawdz moja pierwsza wypowiedz? Napisalem ze 77 to duzo za duzo na szerokosc ulicy. A co ty na to? Zaatakowales ze 77 to za duzo... czyli nie czytasz ze zrozumieniem :)
4 1
To skoro przyznajesz, że to twoi ulubiency cię i innych oszukują na liczbach, to co ci za roznica czy to 100 czy 70? To oni nie potrafią liczyć, albo ordynarnie oszukują. Zatem nie rozumiem twego czepialstwa do mnie.
1 2
To co teraz prezentujesz jest moim głównym problemem z obecną władzą bo u nich jest to skrajne.
Czyli brak jakiejkolwiek odpowiedzialności i umiejętnosci przyznania się do błędu.
Sam mi zarzucasz ze zakwalifikowałem Cię jako wyborcę PiS, a mnie bez wiedzy kwalifikujesz jako PO.
Mylisz się w liczbach ale jak ci to wytknę, to zamiast przyjąć bo błędy się zdarzają to zaczynasz mnie atakować bo musisz mieć rację.
Popełniłeś nawet błąd w atakowaniu mnie bo nie przeczytałeś tego co piszę i ... znowu nie umiesz tego przyjąć tylko atakujesz innych że się mylą i kłamią...
Ot cała Polska podzielona przez PiS i nie tylko. Co z tego że złapano mnie na kłamstwie i błędach ważne jest wytknąć co inni robią źle ...
Hipokryzja i brak umiejętności przyznania się do błędu i wzięcia za cokolwiek odpowiedzialności. Zaprezentowałeś to w pełni, i obwiniasz o to mnie.
3 1
20:02, 01.10.2023 - przecież się przyznałem do błędu, więc po co piszesz nieprawdę?
1 3
To co zrobiłeś to najpierw atak, atak, wytknięcie mi literowek, powiedzenie miedzy wierszami ze rzeczywiscie zrobiles blad ALE... i musi byc ALE bo nie możę nie być po twojemu. Dowalenie innym i powiedzenie jakie to inni błędy robią. I na koniec przyczepieni się jeszcze raz do mnie mimo że to kolejne udowodnienie że nie przeczytałeś tego co piszę.
To nie jest przyznanie się do błędu. I dokładnie takie wypowiedzi są tym co poruszyłem w poprzedniej odpowiedzi.
Tak niestety teraz obecni politycy nauczyli walczyć ze sobą zamiast normalnie rozmawiać.
2 0
Przyganiał kocioł garnkowi.
Ale wracając do meritum. To ilu tych marszowiczów naliczyłeś?
1 3
Nie liczyłem bo aż tak mnie to nie obchodzi bo staram siępatrzeć obiektywnie z boku obiektywnie z boku.
Jak ktoś powiedział wyżej to zalezy od metodyki którą ktoś przyjmuje.
Jeśli tak jak podałeś za Onetem powierzchnia miasta zajęta przez ludzi wynosiła 350 tyś m.kw. to licząc 2-3 osoby na metr (ty chciałeś 2 osoby na metr liczyć) to można oszczacować na minimum 700 tyś ludzi.
Zakładając że trasa marszu ma 4.5 km a szerokość tych ulic, a są duże masz 30 metrów razem z chodnikami to same ulice mają 135 tyś m.kw. powierzchni. Więc licząc 2 osoby to na marszu minimum było 270 tyś ludzi. I to jest minimum w momencie gdzie ludzie byli od początku do końca rozciągnięcy na samej powierzchni ulic.
Tylko że w tym momencie pomijam całkowicie to że place i ogromna powierzchnia poza samą ulicą była zajęta przez długi czas przed i po tej chwili. Więc na pewno było dużo więcej. I zakładam twoje minimum 2 osoby na metr.
Oceniam że było od pół miliona do 800 tyś. Duzy rozrzut ale ciężko to oszacować.
1 0
Patrze na ostatnia wypowiedź i widze że ludzie klikają czerwoną łapkę.
kto zle ocenia mnożenie liczb? Kółko przeciwników kalkulatora? hehe