Mają uspokoić ruch i zwiększyć bezpieczeństwo przechodniów. Chodzi o progi zwalniające, które po prośbach mieszkańców, dzielnica zamontowała na dwóch ursynowskich ulicach.
Przejścia dla pieszych przy ulicach Lanciego i Przy Bażantarni były wyjątkowo niebezpieczne. Samochody pędziły tu z dużą prędkością. Kierowcy nie zwracali uwagi na to, że korzystają z nich dzieci z pobliskich szkół. Mieszkańcy od dawna prosili o montaż progów zwalniających lub budowę sygnalizacji świetlnej.
Przed przejściami prowadzącymi do szkół na Lanciego i Przy Bażantarni pojawiły się progi zwalniające. Kierowcy, którzy mają „ciężką nogę” są zmuszeni zwolnić. Dzięki temu przejścia stały się bezpieczniejsze. Co na to mieszkańcy?
- Od razu widać różnicę. Wcześniej człowiek długo się zastanawiał zanim przeszedł na drugą stronę. Teraz samochody jeżdżą wolniej, więc nie ma już niebezpieczeństwa. W nowym roku szkolnym dzieci będą bezpiecznejsze – komentuje pani Iwona, mieszkanka ulicy Raabego, która codziennie pokonuje przejście przy ulicy Przy Bażantarni.
xyz11:21, 19.08.2014
Tam powinny być "światła na guzik" a nie progi
Anna22:31, 19.08.2014
Są zainstalowane aktywne znaki drogowe. Sygnalizacja świetlna jest tu nie potrzebna.
Avanti20:02, 20.08.2014
Po co asfalt ? Należy go zerwać, zostawić klepisko będzie bezpieczniej.
0 0
Tylko światła zapewniają pełne bezpieczeństwo.