Mieszkańcy ulicy Karczunkowskiej są zaniepokojeni górą śmieci przy kontenerach na odpady zielone. I nie są to bynajmniej gałęzie czy skoszona trawa, a styropian, części metalowe i inne odpady, które do „zielonych” na pewno się nie zaliczają. Przy ulicy utworzyło się dzikie wysypisko!
Minął prawie miesiąc od czasu, gdy firma SITA Polska postawiła na rogu ulic Karczunkowskiej i Buszyckiej kontenery na odpady zielone. Pojemniki już dawno zdążyły się zapełnić, ale jak twierdzą mieszkańcy, SITA jeszcze nie zdążyła ich opróżnić. Wokół kontenerów stopniowo pojawiają się wypchane odpadami worki.
- Wszystko już mocno cuchnie. Odpady zielone przy wysokich temperaturach zaczęły gnić. Choć pierwotnie w tym miejscu miała być zbiórka tylko odpadów zielonych, to miejsce stało się idealną lokalizacją zwałki wszystkich śmieci, w tym między innymi styropianowych wytłoczek czy profili aluminiowych. Prośby o interwencję w tej sprawie na telefon interwencyjny 196-56 spełzły na niczym. Moim zdaniem ten zwał śmieci może stanowić zagrożenie sanitarno-epidemiologiczne, stać się może siedliskiem szczurów – opowiada Marcin Daniecki, mieszkaniec Zielonego Ursynowa.
Mieszkańcy mieli już kiedyś problemy ze szczurami. Uważają, że należy działać szybko, zanim gryzonie znowu wtargną na ich posesje.
- Jeszcze przed wejściem nowej ustawy śmieciowej, firma odbierająca odpady postawiła pojemniki do segregacji śmieci na tyłach sklepu spożywczego. Szczury zalęgły się tam błyskawicznie. Można sobie wyobrazić co się wtedy działo w naszej okolicy – mówi Daniecki.
Teoretycznie firma SITA ma obowiązek odbierania odpadów zielonych raz na miesiąc. Według harmonogramu, jaki znaleźliśmy na stronie internetowej SITA, w tym miesiącu odpady powinny zostać odebrane: 9, 10, 11 sierpnia. Tak się jednak nie stało. Według relacji naszego czytelnika, kontenery na odpady zielone stoją przy Karczunkowskiej od miesiąca i nikt ich nie opróżniał. Czy firma zapomniała o ich istnieniu?
O problemach przy Karczunkowskiej powiadomiliśmy firmę SITA. Jej pracownik obiecał, że sprawa zostanie jak najszybciej załatwiona.
Okazuje się, że nawet po wprowadzeniu obowiązkowego "podatku śmieciowego" dla wszystkich wciąż zdarza się podrzucanie śmieci.
- Kiedy pojawiły się kontenery na odpady zielone, nocą lub wczesnym rankiem podjeżdżają tu samochody, a ludzie wyrzucają wszystko co się da. Nasze posesje są zalewane przez śmieci więc ludzie chcą się ich pozbyć jak najszybciej zanim zaczną gnić. Kiedyś odpady były odbierane nawet cztery razy w tygodniu. Teraz wszystko wygląda zupełnie inaczej. Firma niby stara się trzymać grafiku wywozu odpadów, ale częstotliwość jest za mała. Ja obserwuję, że po najbardziej uciążliwe odpady – tak zwaną frakcję mokrą – śmieciarka przyjeżdża dwa razy w miesiącu. Czyli nawet przez dwa tygodnie śmieci gniją w śmietnikach! Można sobie wyobrazić jak to wszystko śmierdzi – opowiada Marcin Daniecki.
Firma SITA twierdzi, że nie może odbierać odpadów częściej, bo umowa podpisana z miastem tego nie przewiduje. Jak twierdzi Łukasz Waśniewski z firmy SITA Polska, trwają negocjacje z miastem w sprawie zwiększenia częstotliwości odbioru odpadów.
[ZT]2359[/ZT]
Krzysztof Bendkowski19:15, 13.08.2014
Toć przecież pani prezydent Hanna otworzyła z wielkim hukiem linię interwencyjną 19115! Dzwonić, narzekać!
Marcin20:49, 13.08.2014
Ciekawe co na to radni PO z Urysnowa, pewnie nic nie widzą nic nie słyszą. Za wszystko za co zabiera się PO w tym mieście to się kończy jak te śmieci na zdjęciu CRAP.
autochton20:58, 13.08.2014
Zawsze mnie zastanawiało, czy prezes takiego interesu lub inny z urzędu czymś takim zawiadujący chciałby mieć taki pociejów za ogrodzeniem własnej posesji. No bo o śmieciuchach to już nie wspomnę. Zresztą, mieć w sąsiedztwie posła, senatora, ministra czy innego prominenta i wiele problemów z głowy. Z wywozem bardaka, z równymi chodnikami, z... całą masą różnych pierdoletów.
Jak dbamy o park linearny? Są już pierwsze zniszczenia!
Palmett w projekcie nie przewidział słońca i opadających liści. Na lato powinny być wiaty, a na zimę drzewa zimozielone (ani jednego na odcinku nr 3).
KEN
18:15, 2025-06-07
Rowerowy Maj. Wielki sukces ursynowskiej szkoły!
Super szkoła ze świetną kadrą i inspirującą dyrekcją! Doskonale motywują dzieci! Dzieciaki zaangażowane odnoszą duże sukcesy;)
Leo
15:06, 2025-06-07
Dziki na Kabatach to już poważny problem
Od Poleczki po Karczunkowską dziki pustoszą wszelkie uprawy tych nielicznych co jeszcze coś uprawiają. Zryte jest każde pole i tereny zielone, sady etc. Cóż.
Tymek
14:12, 2025-06-07
Bieg Ursynowa w niedzielę. Będą utrudnienia w ruchu!
Kto to widział, żeby biegać? jak można jak prawdziwy Polak nie biegać? Znowu garsta osob terroryzuje innych i zmusza do nie jeżdżenia w niedziele rano samochodem! Do lasu idzcie biegać, ale nie do kabackiego bo to ważny rezerwat!
aster
09:56, 2025-06-07
1 0
Oj tam, oj tam, Panie Marcinie. Zaraz tu przycwałuje ten śmieszny POkemon z tym szpanerskim awatarkiem i... zacznie pomiędzy tymi kontenerami tropić... Guziała. A tu zonk. Bo primo, w mieście powiatowym Warszawa, na mocy ustawy, za bar..., pardon śmieci, odpowiada Bufetowa. To ona, jako urząd negocjowała i podpisywała umowę na wywózkę pociejowa, to secundo. A tertio, by było śmiesznie, to te kontenery, za którymi ukrywa się Guział, to stoją na działce ZDM, który..., który... podległy jest Bufetowi. :P I tak ten Pospolity Obciach się żundzi. :) Fasada odpicowana, a za nią... jak widać na załączonych fotkach. Syf, nędza i dziadostwo.
0 0
Za wszystko winien jest TUSK, Na Ursynowie od kilku lat rządzi PIS z SLD cymbale !!!