Jak podał ratusz kamery zostaną zamontowane w kabackim parku Motyli, parku Przy Bażantarni, na placu zabaw przy ul. Pala Telekiego, na skwerku "Zielona oś" przy ul. Gandhi, w parku Olkówek oraz parku im. R. Kozłowskiego.
- Są to miejsca, w których odnotowano najwięcej aktów wandalizmu i najwięcej sygnałów od mieszkańców, że gromadzi się w nich młodzież lub dorośli, spożywają alkohol i zakłócają spokój - stwierdził ursynowski urząd.
Na decyzję urzędu wpłynęły także pozytywne doświadczenia z osiedla domów komunalnych przy ul. Kłobuckiej, gdzie borykano się z dużą liczbą aktów wandalizmu. Na porządku dziennym było tam rysowanie ścian, niszczenie wind czy podrzucanie śmieci.
[ZT]19396[/ZT]
- Wymieniliśmy tam kamery i zniknął "mały" wandalizm. Monitoring okazał się w tym miejscu bardzo pożytecznym narzędziem - mówi wiceburmistrz Bartosz Dominiak.
Sam jest zwolennikiem kamer umożliwiających "podglądanie" na żywo, pod warunkiem przestrzegania zasad. - Pilnujemy, by kamery nie obejmowały np. drzwi wejściowych, aby nie było widać, kto wchodzi do mieszkań, nie każdy urzędnik może też obejrzeć nagrania - mówi Dominiak. Jego zdaniem kwestie monitoringu wizyjnego w miejscach publicznych takich jak np. przy hotelach czy sklepach należy uregulować, potrzebne są jasno postawione granice.
W ubiegłych latach ratusz stawiał na tzw. fotopułapki, które nie transmitują na żywo obrazu, a jedynie rejestrują parę klatek obrazu, w przypadku wykrycia ruchu. Takie urządzenia stawiano m.in. w kabackim parku Motyli - inwestycji z Budżetu Obywatelskiego. Eksperyment zakończył się niepowodzeniem.
- Fotopułapki były zbyt czułe, zbyt często reagowały, trzeba było przeglądać gigantyczną liczbą zdjęć, by cokolwiek wyłapać. Okazały się niepraktyczne - mówi Dominiak.
Dzielnica zainwestuje w dodatkowe serwery i oprogramowanie, które umożliwiają natychmiastowy dostęp do nagrań i ich przeglądanie do wielu dni wstecz. W tym roku w budżecie Ursynowa na ten cel przeznaczono 180 tys. złotych, a na przyszły rok kolejne 120 tys.
[ZT]21090[/ZT]
Rozważane jest także zainstalowanie kamer w parku Jana Pawła II - monitorujących nowo urządzony plac z fontanną. Najwięcej zgłoszeń od mieszkańców dotyczy tzw. stołów integracyjnych postawionych z projektu do Budżetu Obywatelskiego. W ostatnich tygodniach wandale i niektórzy przechodnie niszczą nową zieleń w tym miejscu.
W ubiegłym roku miasto zainstalowało monitoring w części parku Przy Bażantarni w reakcji na napaść na 13-latkę. Kamery obserwują też 600-letni dąb szypułkowy Mieszko I przy ul. Nowoursynowskiej, który w czerwcu 2019 roku padł ofiarą podpalacza.
[ZT]20541[/ZT]
[ZT]13382[/ZT]
urwał15:27, 15.05.2023
Park Motyli czeka na remont, bo chuligani powyrywali ławki, które były zabetonowane w ziemi.
Boom16:20, 15.05.2023
Toalety nie potrafią zrobić, ale system monitoringu to już tak.
Boom16:21, 15.05.2023
Właściwie to i tak *%#)!& na trawie.
0 3
@Boom masz swojego psychofana widzę :)
0 3
Aster, strach coś teraz napisać, bo tylko siarę mi robi tym podszywaniem. To się nazywa działać pod obcą flagą ?