Zamknij

Niesamowity zabytek z Ursynowa odnowiony!

Sławek KińczykSławek Kińczyk 18:09, 01.04.2023 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 22:01, 09.04.2023
Skomentuj SK SK

Po latach starań w willi Janówek na terenie Ogrody Botanicznego PAN w Powsinie odnowiono wczesne dzieło Wojciecha Fangora "Plejady". 

Od 1920 roku Willa Janówek, położona w ówczesnej miejscowości Klarysew, znajdowała się w posiadaniu rodziny Fangorów. W 1943 roku na suficie salonu rezydencji został wykonany plafon o tematyce mitologicznej. Autor plafonu Wojciech Fangor (1922-2015) był wybitnym polskim artystą dwudziestowiecznym. 21-letni wówczas malarz uczył się w czasie okupacji niemieckiej m.in. u prof. Felicjana Szczęsnego Kowarskiego, który latach 1943-44 mieszkał w domu Fangorów. Plafon powstał właśnie pod jego kierunkiem, jako jedna z prac dyplomowych Wojciecha Fangora.

- To było pierwsze zderzenie artysty z malarstwem monumentalnym. Miało ono miejsce właśnie tu, gdy 21-letni Wojciech Fangor namalował przy pomocy prof. Kowarskiego "Plejady" - temat mitologiczny, ale wiążący się również z drugą pasją Wojciecha Fangora astronomią - mówi Mira Walczykowska, historyk sztuki, kuratorka wystaw w Ogrodzie Botanicznym PAN w Powsinie, miłośniczka i znawczyni twórczości Fangora.

"Plejady" nietknięte od 80 lat

W sobotę odsłonięto odrestaurowany plafon w Fangorówce. W uroczystości wzięli udział krewni zmarłego w 2015 roku artysty oraz wszystkie osoby, które przyczyniły się do renowacji. Na wystawie zaprezentowano repliki obrazów Fangora oraz jego rodzinne zdjęcia związane z miejscem wydarzenia. Promowano też książkę "Fangorówka czy Janówek".

[ZT]15233[/ZT]

Od czasu namalowania "Plejady" Fangora pozostawały nietknięte - nie były poddawane żadnym zabiegom konserwatorskim. Przez 80 lat wyblakły i znacznie się zabrudziły. Ogród Botaniczny PAN w Powsinie szukał pieniędzy na renowację dzieła. 

- Było naturalną rzeczą, że ten zabytek trzeba chronić. Żeby ruszyć plafon, najpierw trzeba było wzmocnić strop budynku, najpierw weszła ekipa remontowa, później konserwatorska. Pieniędzy nie było. Usiadłyśmy z Mirą Walczykowską, historykiem sztuki, kuratorem wystaw w ogrodzie, i zastanawiałyśmy się, co zrobić, by to dzieło nie uległo zniszczeniu - mówi Małgorzata Szymańczyk, kierowniczka Działu Promocji i Informacji w Ogrodzie Botanicznym PAN w Powsinie.

Postanowiono, że pierwszym krokiem będą starania o wpisanie plafonu Fangora do rejestru zabytków, co umożliwi ubieganie się o środki publiczne. 1 lipca 2020 roku Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków uznał dzieło w Janówce za zabytek podlegający ochronie. Ogród Botaniczny wraz z domem aukcyjnym Artbidy zorganizował aukcję dzieł sztuki podarowanych placówce przez wystawiających się w Fangorówce artystów. Uzyskano także ponad 240 tys. złotych od konserwatora zabytków, a ponad 100 tys. przekazała Polska Akademia Nauk.

- Te pieniądze wystarczyły, by wzmocnić strop i odrestaurować dzieło. Ale to dopiero pierwszy etap. Teraz będziemy szukać pieniędzy na wymianę stolarki okiennej i drzwiowej w Fangorówce. Musimy zachować odpowiednią temperaturę i wilgotność w budynku, by dzieło utrzymało się w takim kształcie jak najdłużej - dodaje Małgorzata Szymańczyk.

Postaci unoszą się w błękicie

Po renowacji dzieło wygląda jak dopiero co namalowane. - Zupełnie się zmieniła kolorystyka po oczyszczeniu. Wcześniej nie było widać tych wszystkich walorów, kontrastów - mówi prof. ASP Tytus Sawicki, kierownik Katedry Konserwacji i Restauracji Malarstwa Ściennego Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.

Profesor wraz z Kamillą Peretą, główną konserwator Muzeum Łazienki Królewskie, był odpowiedzialny za prace renowacyjne.

- Te postaci teraz unoszą się w tym błękicie, wcześniej nikt nie wiedział, że to malowidło jest tak pięknie pastelowe. Wszyscy uważali, że to bezbarwne i szarobure - mówi Kamilla Pereta. - To, co ciekawe, można tu było zobaczyć cały warsztat Fangora, że ten młody człowiek miał tak świetny warsztat klasyczny. Widać, jak pracował na perspektywą, nad cieniami - dodaje.

Wszystkie prace konserwatorskie nad "Plejadami" trwały od października i były prowadzone nie tylko przez konserwatorów, ale też przez konstruktorów i cieśli, którzy zabezpieczali strop budynku.

[ZT]21848[/ZT]

A tak malowanie i tematykę plafonu wspomniał sam artysta Wojciech Fangor: 

Było to moje pierwsze zadanie tego typu. (…) za temat obierałem „Plejady”, grupę siedmiu mitologicznych kobiet oraz gwiazdozbiór o tej nazwie. (…) Przy pracy nad plafonem dużo nauczyłem się od Kowarskiego zagadnień technicznych. Dziś zastanawiam się, co mnie skłoniło do sielankowo-rokokowej stylizacji. Może to była ucieczka od najstraszniejszego wówczas terroru?

Odnowione dzieło jednego z najwybitniejszych polskich artystów współczesnych możemy oglądać w willi Janówek, zwanej Fangorówką, podczas odwiedzin w Ogrodzie Botanicznym PAN w Powsinie.

Zobacz: Odsłonięcie plafonu "Plejady" po renowacji konserwatorskiej

[FOTORELACJA]5114[/FOTORELACJA]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%