Zamknij

W centrum Ursynowa - tajemniczy blok z łazienkami na korytarzu...

06:35, 04.07.2014 Aktualizacja: 21:35, 07.07.2014
Skomentuj Apacz Apacz

Blok przy Herbsta 4 jest specyficzny. Długi, wysoki, z krętymi korytarzami i licznymi klatkami schodowymi. Legendy o nim krążą od lat. Między innymi o tym, że tu straszy... Mało kto jednak wie, jak wygląda tu szara rzeczywistość mieszkańców...

Sami byliśmy zaskoczeni, gdy dowiedzieliśmy się o tym, że w tym olbrzymim bloku są tylko malutkie 25–30 metrowe mieszkania. Niektóre z nich składają się z pokoju i małego aneksu kuchennego. WC brak! Aby skorzystać z łazienki, trzeba wyjść na klatkę schodową… Na tym małym metrażu mieszka nawet po 5-6 osób. Jak sobie dają radę?

- Moim największym marzeniem jest to, żeby dzieci miały własny pokój. Od lat staramy się o mieszkanie komunalne w dzielnicy. Na tym małym metrażu mieszkam ja, brat, mama i dwójka moich dzieci. Swego czasu mieszkał z nami jeszcze mój mąż. Jest nam ciasno. Dzieci nie mają warunków do nauki i zabawy. Mało kto wie, jak to jest mieszkać „na kupie” – opowiada jedna z mieszkanek bloku przy Herbsta 4.

Podobnie jest w innym mieszkaniu na 4 piętrze. Na 30 metrach żyją cztery osoby. Rodzina ma chociaż łazienkę w lokalu, ale i tak mały metraż bardzo dokucza. Mieszkanie jest własnościowe i z braku pieniędzy lokatorzy nigdy nie starali się o zamianę na większy lokal.

Patrząc na blok przy Herbsta 4 z zewnątrz, można zauważyć, że mieszkania nie mają balkonów. W budynku są za to ogólnodostępne tarasy. Cała konstrukcja przypomina raczej pensjonat niż blok mieszkalny. Dlaczego?

Radna Elżbieta Igras doskonale pamięta czasy, gdy Ursynów dopiero się budował.

- Budynek przy Herbsta 4 był wybudowany z myślą o przyszłych mieszkańcach Ursynowa. To tutaj były tak zwane mieszkania rotacyjne dla osób, które czekały na przydział większego lokum. W tamtych czasach nikogo tam nie meldowano. To były małe mieszkanka, a budynek był traktowany nie jako blok mieszkalny, a jak hotel. W latach 70 – 80 miejsce to nie cieszyło się dobrą opinią – opowiada Elżbieta Igras.

W 1977 roku wszystkimi blokami na Ursynowie zarządzała wielka spółdzielnia ”Ursynów” . Od 1981 roku z jej zasobów zaczęły wydzielać się mniejsze spółdzielnie, między innymi SMB Jary, która obecnie zarządza blokiem przy Herbsta 4. 

Budynek przez lata się zmienił, ale wiele pozostało z czasów budowy. Liczne, kręte korytarze, niezabudowane rury kanalizacyjne i oczywiście łazienki na korytarzach "robią klimat". Trzeba przyznać, że ta wyjątkowa konstrukcja ma w sobie coś… tajemniczego!

ZOBACZ BLOK PRZY HERBSTA 4 OD ŚRODKA!

(Agnieszka Pająk-Czech)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%