Blok przy Herbsta 4 jest specyficzny. Długi, wysoki, z krętymi korytarzami i licznymi klatkami schodowymi. Legendy o nim krążą od lat. Między innymi o tym, że tu straszy... Mało kto jednak wie, jak wygląda tu szara rzeczywistość mieszkańców...
Sami byliśmy zaskoczeni, gdy dowiedzieliśmy się o tym, że w tym olbrzymim bloku są tylko malutkie 25–30 metrowe mieszkania. Niektóre z nich składają się z pokoju i małego aneksu kuchennego. WC brak! Aby skorzystać z łazienki, trzeba wyjść na klatkę schodową… Na tym małym metrażu mieszka nawet po 5-6 osób. Jak sobie dają radę?
- Moim największym marzeniem jest to, żeby dzieci miały własny pokój. Od lat staramy się o mieszkanie komunalne w dzielnicy. Na tym małym metrażu mieszkam ja, brat, mama i dwójka moich dzieci. Swego czasu mieszkał z nami jeszcze mój mąż. Jest nam ciasno. Dzieci nie mają warunków do nauki i zabawy. Mało kto wie, jak to jest mieszkać „na kupie” – opowiada jedna z mieszkanek bloku przy Herbsta 4.
Podobnie jest w innym mieszkaniu na 4 piętrze. Na 30 metrach żyją cztery osoby. Rodzina ma chociaż łazienkę w lokalu, ale i tak mały metraż bardzo dokucza. Mieszkanie jest własnościowe i z braku pieniędzy lokatorzy nigdy nie starali się o zamianę na większy lokal.
Patrząc na blok przy Herbsta 4 z zewnątrz, można zauważyć, że mieszkania nie mają balkonów. W budynku są za to ogólnodostępne tarasy. Cała konstrukcja przypomina raczej pensjonat niż blok mieszkalny. Dlaczego?
Radna Elżbieta Igras doskonale pamięta czasy, gdy Ursynów dopiero się budował.
- Budynek przy Herbsta 4 był wybudowany z myślą o przyszłych mieszkańcach Ursynowa. To tutaj były tak zwane mieszkania rotacyjne dla osób, które czekały na przydział większego lokum. W tamtych czasach nikogo tam nie meldowano. To były małe mieszkanka, a budynek był traktowany nie jako blok mieszkalny, a jak hotel. W latach 70 – 80 miejsce to nie cieszyło się dobrą opinią – opowiada Elżbieta Igras.
W 1977 roku wszystkimi blokami na Ursynowie zarządzała wielka spółdzielnia ”Ursynów” . Od 1981 roku z jej zasobów zaczęły wydzielać się mniejsze spółdzielnie, między innymi SMB Jary, która obecnie zarządza blokiem przy Herbsta 4.
Budynek przez lata się zmienił, ale wiele pozostało z czasów budowy. Liczne, kręte korytarze, niezabudowane rury kanalizacyjne i oczywiście łazienki na korytarzach "robią klimat". Trzeba przyznać, że ta wyjątkowa konstrukcja ma w sobie coś… tajemniczego!
ZOBACZ BLOK PRZY HERBSTA 4 OD ŚRODKA!
Ostrzeżenia pogodowe dla Warszawy! Burze, ulewy, silny
Naród gł u pi wszystko kupi.
Dzielnicowy Parys
01:40, 2025-07-09
Ruiny dyskoteki znikną z mapy Ursynowa
Po co tym (@-_$#$+ z ratusza te dyplomy collegium tumanum skoro nie potrafią zarządzać ? I to nie dotyczy tylko tej nieruchomości. Kolejny przykład to pawilon przy Szolc Rogozińskiego. Już ponad milion zł kosztowała nas niekompetencja urzędników, którzy nie mają pomysłu na takie nieruchomości... Za co o i biorą kasę?
Zniesmak
22:50, 2025-07-08
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
Jakim prawem redakcja uznała , że jest to rozsądne i godne z prawem udostępnianie zdjęć dzieci w strojach kąpielowych bez zgody rodziców ??? O fontannach można napisać nie udostępniając zdjęć dzieci bez zgody rodziców co lepsze pytanie kto robił te zdjęcia również bez zgody rodziców ??
Ro
21:47, 2025-07-08
Radni domagają się pasów. Ratusz: Nie znają prawa!
Kto w Warszawie mieszka ten się w cyrku nie śmieje. Tak bezczelnej i aroganckiej odpowiedzi ze strony urzędasów można sie było spodziewać. To jest hicior jednak - przejść dla pieszych nie będzie, bo rowerzyści i tak ich nie respektują!! Czy wy sie kutwa urzędasy czytacie czasami?
Lajkra princess
19:12, 2025-07-08
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz