Polski rynek nieruchomości tworzą w ogromnym procencie mieszkania: zarówno deweloperskie, jak i z rynku wtórnego. Nie oznacza to jednak, że domy na sprzedaż znajdują się w odwrocie. Także i ten rodzaj nieruchomości ma swoich gorących zwolenników. Sprawdzamy, na jakich domach przede wszystkim skupia się uwaga potencjalnych kupujących i gdzie wybór jest największy.
W kontekście zasięgów ofert domów na sprzedaż nie sposób pominąć aspektu internetu. To właśnie w sieci znajduje się ogromna baza atrakcyjnych - typowych i mniej typowych - nieruchomości.
Własny dom jednorodzinny to przede wszystkim ogromny komfort. Nie musisz przejmować się hałaśliwymi sąsiadami za ścianą lub piętro wyżej, a możliwość korzystania z ogrodu powiększa możliwości i sprawia, że codzienne funkcjonowanie staje się jeszcze bardziej komfortowe.
Osoby zainteresowane kupnem domów mają do wyboru nieruchomości z rynku wtórnego lub dostępne na rynku pierwotnym, bezpośrednio od dewelopera. Decydując się na dom wybudowany kilka lat temu, z rynku wtórnego możesz liczyć na nieco atrakcyjniejszą cenę, jednak trzeba liczyć się z tym, że nie wszystko będzie zgodne z twoją wizją. Ewentualne remonty pochłoną dodatkowe środki i w praktyce różnica wcale może nie być istotna,
Zapewne nikogo nie zdziwi informacja, że domy na sprzedaż Warszawa stanowi odpowiedź na pytanie o nasycony i zróżnicowany rynek. Z podobną sytuacją mamy do czynienia w Gdyni i Krakowie, a także we Wrocławiu, Gdańsku i Poznaniu.
Poświęćmy nieco uwagi domom w Warszawie i jej okolicach. Z jednej strony wiele osób decyduje się na nieruchomości położone na obrzeżach stolicy, z drugiej – bardzo atrakcyjne propozycje znaleźć można w obrębie miasta. Jako przykład wystarczy przywołać nieruchomości zlokalizowane w willowej dzielnicy Sadyby. Co ciekawe, to właśnie w województwie mazowieckim dostępne są także budynki o największym metrażu. Prawie co drugi dostępny w sprzedaży dom na Mazowszu ma powierzchnię przekraczającą 180 metrów kwadratowych. Na drugim miejscu w rankingu znajduje się - tu znów bez zaskoczeń - województwo pomorskie.
Pora wejść w szczegóły... Jakie domy sprzedają się najlepiej? O jakie najczęściej pytają kupujący? Tu może pojawić się kilka zaskoczeń.
Okazuje się, że największą popularnością cieszy się obecnie dom wolnostojący o średnim metrażu, a więc funkcjonalny dom parterowy o powierzchni nieprzekraczającej 150 metrów kwadratowych. Najczęściej znajdują się one na przedmieściach, stanowiąc kompromis pomiędzy dogodnym dojazdem do pracy a spokojem panującym na wsi. Wiele osób interesują także domy w zabudowie bliźniaczej, stanowiące kompromis między własnym azylem a budynkami wielorodzinnymi. Warto jednak podkreślić, że z pewnością wystawiony do sprzedania środkowy segment będzie mniej popularny niż budynek z sąsiadem tylko za jedną ścianą.
Jak już wspomnieliśmy, zainteresowanie odbiorców skupia dom z ogrodem położony na przedmieściach. Zawsze na czasie będzie jednak piękny dwupoziomowy dom w prestiżowej dzielnicy Warszawy. Wiele osób pyta także o budynki w klimacie skandynawskim położone na kameralnym osiedlu domów jednorodzinnych.
Alternatywą dla nieruchomości wolnostojących są praktyczne szeregowce – forma pośrednia pomiędzy mieszkaniem w bloku a samodzielnym budynkiem.
Czy zaleją nas „szmaty”? Ursynów bez kontenerów PCK!
Od dekad Polacy bardzo chętnie wyrzucają stare szmaty do lasów. Mamy na Ursynowie Las Kabacki. Proponuję żeby każdy idąc na spacer do lasu zabrał stare ubrania i wyrzucił gdzieś przy wejściu. Jak się uzbiera spora hałda to urząd dzielnicy to sobie do PSZOKa wywiezie.
Warszawiak82
23:08, 2025-08-04
Letnie Brzmienia na Służewcu
Santander...należy mocno zbojkotować tych z@srańców za robienie dużych głośnych imprez w środku zabudowań mieszkalnych do późnej nocy.
Somsiad
21:07, 2025-08-04
Czy zaleją nas „szmaty”? Ursynów bez kontenerów PCK!
Aha, postawienie śmietników generowałoby koszty dla mieszkańców. A jazda do PSZOK-u z dziurawą rękawiczką to nie generuje kosztów? No wytłumaczcie sobie, osiołki z Ratusza, przez analogię do transportu publicznego. Jak każdy na własną rękę pojedzie - będą duże koszty. Jak śmieciarka zabierze cały kontener śmieci - będą małe koszty. Tak, jakby pasażerów wsadzić do wspólnego autobusu. Powinno wam trafić do waszej aroganckiej lewackiej wyobraźni.
Docent marcowy
17:30, 2025-08-04
Co dalej z wiaduktem na Pileckiego?
Jest szybko, wygodnie i bezpiecznie (bezkolizyjnie). Będzie stanie w korku, nerwy i jazda kolizyjna. Z takimi decydentami, to państwo nigdy do niczego nie dojdzie. Zawsze będzie tu dziadostwo.
Jan
15:31, 2025-08-04
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz