Od stycznia 2025 r. w Polsce wprowadzono zakaz wyrzucania tekstyliów do odpadów zmieszanych. Selektywna zbiórka tekstyliów miała następować przez tzw. PSZOK-i, ale w praktyce dla wielu mieszkańców jedyną dostępną alternatywą były właśnie kontenery PCK. Od wejścia w życie nowych przepisów, pojemniki PCK zasypywała już nie tylko odzież w dobrym stanie, lecz coraz więcej odpadów tekstylnych - zniszczonych, brudnych szmat i zużytych butów.
To oznaczało katastrofę dla organizacji.
Drastycznie wzrosły koszty utylizacji, bo operator - firma Wtórpol - nie mogąc sprzedać takiej odzieży na rynku, musiał ją po prostu zutylizować, zamiast zarabiać na wsparcie działań pomocowych PCK. Efekt? Firma wypowiedziała umowę, a PCK rozpoczął zwózkę 28 000 pojemników z całego kraju
- poinformował Polski Czerwony Krzyż.
Organizacja podkreśla w komunikacie, że może całkowicie zniknąć z przestrzeni publicznej jako podmiot prowadzący zbiórki używanej odzieży – to finansowy i społeczny cios nie tylko dla PCK, ale i dla osób korzystających z tej pomocy oraz ekologicznego recyklingu tekstyliów. Do kontenerów PCK jest mieszkańcom po prostu najbliżej.
Na Ursynowie znajduje się (jeszcze!) ponad 90 kontenerów PCK. Rozmieszczone przy osiedlach, szkołach i ulicach, pozwalały mieszkańcom oddać starą odzież i tekstylia. Teraz większość z nich czeka ten sam los co w reszcie kraju — sukcesywna likwidacja i wywóz przez operatora.
Uzupełnieniem była funkcjonująca na Ursynowie „podzielnia” ubrań i punkt „Przynieś Wynieś Porozmawiaj” przy ul. Malinowskiego 5 — tam można przekazać odzież w dobrym stanie. Ale zużyte rzeczy? Do tej pory można było je wrzucić do kontenerów PCK, a teraz – tylko do oddalonych PSZOK-ów (Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych). Najbliższy PSZOK dla Ursynowa znajduje się... w Wilanowie. Nowy, ursynowski PSZOK przy ul. Mortkowicza ma powstać najwcześniej w 2026 roku, a i on znajduje się na zachodnim skraju Ursynowa, w oddaleniu od centrum dzielnicy.
Głosy mieszkańców nie pozostawiają wątpliwości — już teraz pojawia się problem, co zrobić ze „szmatami”, które dotąd były łatwo utylizowane. Wiele osób może z braku wygodnego rozwiązania zacząć wrzucać stare tekstylia do zwykłych śmieci, co grozi wzrostem opłat lub nawet dzikimi wysypiskami w osiedlowych altanach śmietnikowych.
Czy rzeczywiście „zasypią nas szmaty”? Wszystko wskazuje na to, że bez szybkich rozwiązań systemowych i miejskich alternatyw – niestety tak. Ratusz rozwiewał nadzieje na postawienie osobnych kontenerów na tekstylia.
Nie będzie dodatkowych kontenerów na tego typu odpady w wiatach śmietnikowych, co mogłoby generować dodatkowe koszty dla mieszkańców. Zamiast tego, zużyte ubrania i tekstylia będzie można oddać do dowolnego PSZOK-u na terenie Warszawy. Wszystkie już od dawna mają kontenery przystosowane do odbioru tekstyliów
- wyjaśniała Monika Beuth, rzeczniczka stołecznego ratusza.
Być może pod wpływem informacji o likwidowanej sieci PCK, ratusz zmieni zdanie. Na razie nic o tym nie wiadomo.
Na terenie Warszawy są cztery PSZOK-i: przy Płytowej 1, przy Zawodzie 1, przy Tatarskiej 2/4 oraz przy Kampinoskiej 1. PSZOK-i są czynne w dni robocze (w godz. 11.00 - 19.00) oraz w soboty (w godz. 9.00 - 17.00), z wyjątkiem dni ustawowo wolnych od pracy.
Dopóty dopóki można - warto wrzucać zużyte ubrania do kontenerów PCK. Lokalizacje na Ursynowie:
Tekstylia nadające się jeszcze do użycia można zanieść do sklepów charytatywnych. Sklep charytatywny to miejsce prowadzone przez fundacje. Organizacja tego typu sprzedaje w sklepie pozyskane od darczyńców ubrania i przedmioty. Zyski ze sprzedaży przeznaczane są na cele charytatywne i pomoc osobom potrzebującym. W przypadku chęci przekazania dużej ilości ubrań, skontaktuj się wcześniej z instytucją.
Boom18:23, 03.08.2025
Na razie to nas krew zalewa z powodu urzędniczej ignorancji i niekompetencji.
Był już ktoś w tym pszoku na Wilanowie? Tam też są takie jaja z ważeniem samochodów jak to opisują w innych miastach? Czy też normalnie się wyrzuca tekstylia?
Czy zaleją nas „szmaty”? Ursynów bez kontenerów PCK!
Na razie to nas krew zalewa z powodu urzędniczej ignorancji i niekompetencji. Był już ktoś w tym pszoku na Wilanowie? Tam też są takie jaja z ważeniem samochodów jak to opisują w innych miastach? Czy też normalnie się wyrzuca tekstylia?
Boom
18:23, 2025-08-03
"To było nieuniknione". Ursynowianin wspomina Powstanie
Pytanie czy faktycznie było warto aż takim kosztem gdy ulice po płynęły trupami i krwią mieszkańców w horyzoncie a następnie miasto przestało istnieć...
Q
11:13, 2025-08-03
Ursynów był bez metra. Kursowały linie zastępcze
Dmuchamy na zimne, to zdrowy objaw...
mąra jola
07:57, 2025-08-03
Co powstanie w atrakcyjnym punkcie Ursynowa?
Dekada rządów Krzysztofa Berlińskiego vel Świnka Pepa i są efekty. Zabudowuje się wszystko. Deweloperzy robią co chcą. Miasto odbiera nam dzierżawy. Na naszym terenie parkują już wszyscy. Prezes latami mamił coś o szlabanach plany tworzyli. Burmistrz po Collegium Humanum powiedział: nein! I gucio. Zara wybudują kondominium pod fliperów - będzie Bangladesz Kijów i Mogadiszu pod oknami. Będzie super. Multikulti jak w Berlinie. Rodzice będą teraz pod same drzwi dzieci do szkoły przywozić. A wystarczy zamiast milony w szlabany ładować zatrudnić porządna firmę ochroniarską i dać mieszkańcom indetyfikatory. Ale nasz prezes umie tylko... nie podejmować żadnych decyzji. Boi się, że go skrzyczą staruszki z rady nadzorczej i będzie mu smutno.
Prawda
07:00, 2025-08-03