Mieszkańcy osiedla Jary postanowili pomóc uchodźcom koczującym na granicy polsko-bialoruskiej. Od początku tygodnia udało się im uzbierać kilkadziesiąt worków z ubraniami, obuwiem i rzeczami dla dzieci. Mimo to brakuje jedzenia i środków higienicznych. Będzie jeszcze okazja, aby dołożyć swoją cegiełkę do zbiórki.
W ostatnich miesiącach na Białoruś z Bliskiego Wschodu i Afryki przybyli imigranci, chcący przedostać się do Unii Europejskiej. Polska Straż Graniczna codziennie informuje o setkach prób nielegalnego przekroczenia naszej granicy. Ludzie koczują tam bez podstawowych artykułów niezbędnych do przeżycia i ciepłych ubrań - a temperatura w nocy spada już poniżej zera.
Dzięki inicjatywie kilku ursynowianek i spółdzielni "Jary" udało się już uzbierać dla potrzebujących kilka worków ubrań. Mieszkańcy chętnie oddawali zalegające w szafach kurtki i ciepłe buty. Budynek spółdzielni przy ul. Surowieckiego pęka w szwach od kartonów i worków.
- Bardzo cieszymy się z takiej frekwencji. Wielu mieszkańców naszego osiedla, ale też całego Ursynowa bardzo przyłożyło się do tej zbiórki. Rzeczy wylewają nam się już ze schowka. Musimy je teraz posegregować - mówi pracownica spółdzielni.
Do akcji zorganizowanej przez mieszkańców SMB "Jary" dołączył się ursynowski ratusz. W sobotę i niedzielę w trzech dzielnicowych punktach będzie prowadzona druga część zbiórki. Ubrania i inne rzeczy można oddawać do urzędu dzielnicy lub do Miejsc Aktywności Lokalnej przy ul. Kajakowej i Kłobuckiej w godz. od 12 do 18.
Organizatorzy proszą o segregowanie przekazywanych darów. Na podstawie doświadczeń zbiórki organizowanej przez spółdzielnię "Jary" warto podzielić w workach ubrania dla dzieci, kobiet, mężczyzn i obuwie. Ułatwi to wolontariuszom późniejszą pracę.
Odzieży nigdy za dużo, jednak z uwagi na niewielką ilość artykułów spożywczych organizatorzy sugerują zwrócić uwagę również na tę potrzebę. Należy pamiętać, że żywność, którą będziemy chcieli przekazać, musi mieć długą datę przydatności i nie może ona wymagać gotowania.
Wszystkie zebrane rzeczy trafią do gminy Michałowo na Podlasiu. Dary od mieszkańców Ursynowa zostaną wysłane w jednym transporcie do uchodźców 2 listopada.
Klara1223:04, 29.10.2021
Teraz trzeba to dostarczyć na Białoruś. Kto zawiezie, Spółdzielnia?
Azylant15:05, 30.10.2021
A Łukaszenka to wpuści? Myślę, że lepiej byłoby to zwrócić darczyńcom razem z imigrancką rodziną do utrzymania gratis.
Pozostałe komentarze
fro12:39, 02.11.2021
a co BHP-owiec i straż pożarna na blokowanie drogi ewakuacyjnej ?!!!
Nowa inwestycja na Ursynowie. Zniknie biała plama
Dalej głosujcie na lewarczyka..
Zieeeew
04:37, 2025-08-19
Park Cichociemnych po dwóch latach. Jak go oceniamy?
Pamiętam 19 lat temu to byl dziki teren gdzie dalo się zrobić grilla... :)
Hinka
00:39, 2025-08-19
Koniec ze spacerami po Skarpie Ursynowskiej! RDOŚ zamkn
Ścieżka którą mieszkańcy Wolicy chodzili wzdłuż skarpy do kościoła św. Katarzyny już 40-50 czy ileś lat temu, do zamknięcia - normalnie rewelacja. A jeszcze 30 lat temu nikomu nie wadziło, że wieczorami młodzież ogniska sobie tam rozpalała. Była taka miejscówka u podnóża SGGW.
że co???
23:30, 2025-08-18
Koniec ze spacerami po Skarpie Ursynowskiej! RDOŚ zamkn
Warszawa jest dopiero 100 parę lat po ruskulim zaborze, za mało czasu dla części urzędników aby porzucić "ruski ład ".
Zbyszek
22:08, 2025-08-18