Zamknij

Nowa inwestycja na Ursynowie. Zniknie biała plama na mapie

Bartek Jabłoński Bartek Jabłoński 09:59, 18.08.2025 Aktualizacja: 10:44, 18.08.2025
2 SK SK

W przyszłym roku ma ruszyć budowa nowego sąsiedzkiego punktu na Ursynowie. Dawny sklep przy Buszyckiej zamieni się w Miejsce Aktywności Lokalnej. Dzielnica przeznaczyła na tę inwestycję prawie 3 miliony złotych. Część radnych zarzuca władzom Ursynowa niegospodarność!

Miejsce Aktywności Lokalnej to punkt, w którym sąsiedzi mogą się poznać, uczestniczyć w warsztatach, koncertach i spotkaniach. Na Ursynowie działają już cztery takie placówki - przy Kajakowej, przy Kłobuckiej, przy Lokajskiego oraz na Malinowskiego. 

Sprawa nowego MAL przy Karczunkowskiej na rogu Buszyckiej ciągnie się już od 2019 r. - to wtedy dzielnica wytypowała budynek, w którym miałby powstać. Przez długi czas urzędnicy nie mogli się zdecydować, co zrobić z dawnym sklepem - przerobić go czy postawić nowy budynek. Później na przeszkodzie stanęła pandemia oraz ograniczenia w wydawaniu warunków zabudowy spowodowane planem ochrony lotniska na Okęciu.

Ostateczna decyzja - rozbiórka i budowa nowego budynku. Stary pawilon z lat. 70 nie nadawał się już do przebudowy. Dzielnica zabezpieczyła środki w budżecie na ten cel - prawie 3 miliony złotych.

MAL przeznaczony będzie dla około 50 osób. Wyposażenie budynku w ściankę mobilną umożliwi prowadzenia dwóch spotkań jednocześnie w mniejszych grupach. Nowoczesna bryła budynku i zagospodarowanie terenu wokół niego „odświeży" miejsce i doskonale wpisze się w otoczenie.

Miejsce Aktywności Lokalnej będzie ,,oknem" kultury i miejscem rozwoju lokalnej społeczności obszaru Jeziorek Południowych

- stwierdza Robert Kempa, burmistrz Ursynowa.

Radni: "To za drogo!"

Część radnych ma jednak wątpliwości co do zasadności przeznaczenia na ten cel tak dużej kwoty z dzielnicowego budżetu. 

Wobec takiego poziomu kosztów gospodarność nakazywałaby uznanie inwestycji za nieopłacalną, a przynajmniej niskopriorytetową z uwagi na:

- niewielką powierzchnię użytkową pawilonu,

- niekorzystną lokalizację w zaułku za nasypem wiaduktu stacji PKP,

- dostępność licznych powierzchni usługowych dostępnych do wynajęcia,

- działalność MAL i DOK na ul. Kajakowej

i brak MAL w dużo gęściej zamieszkanych obszarach Ursynowa.

Sprawy dostępu do kultury leżą mi bardzo na sercu. Stąd wierzę, że 3 miliony złotych można wydać na zupełnie inne działania niż rozbiórka i odbudowa pawilonu na uboczu

- wyliczała już pod koniec ubiegłego roku radna Agata Diduszko-Zyglewska z Lewicy.

Podobnego zdania jest też Jeremi Czarnecki, rzecznik Lewicy na Ursynowie. 

Ja po otrzymaniu takiego kosztorysu uznałbym, że operacja jest nieopłacalna i MAL należy zrealizować w inny sposób. Dziwne, że tyle razy burmistrz tłumaczył nam, że coś jest nieopłacalne, a tu z uporem brnie w inwestycję w tak oczywisty sposób bezsensowną!

- mówi Czarnecki.

Zdaniem działaczy Lewicy wynajęcie odpowiedniego budynku zamiast budowania nowego pozwoliłoby na znaczne ograniczenie kosztów.

Władze miasta i dzielnicy bronią inwestycji. Własny budynek to bezpieczeństwo. Odpada ryzyko nagłego wypowiedzenia umowy. Pozwoli też na dużo większą swobodę w dostosowywaniu przestrzeni do potrzeb.

Kwestii tej nie należy rozpatrywać wyłącznie przez pryzmat ekonomiczny.

Trzeba mieć świadomość, że przy inwestycjach w kulturę nie ma efektu natychmiastowego, lecz prawdziwa zmiana następuje po latach i wówczas widać rezultaty podjętych działań. Miejsca Aktywności Lokalnej są kształtowane tak, aby dawały na co dzień różnorodne możliwości rozwijania zainteresowań przez uczestnictwo kulturze

- odpiera zarzuty zastępczyni prezydenta Warszawy Aldona Machnowska-Góra.

Miasto ma długofalową strategię rozwoju usług kultury na terenie Warszawy. Jeziorki Południowe to "biała plama" na mapie kultury. Nie ma tu nawet biblioteki.

Paweł Lenarczyk, ursynowski radny Otwartego Ursynowa, zwraca uwagę, że od momentu, kiedy MAL na Karczunkowskiej był pierwotnie planowany, upłynęło już 6 lat, a co za tym idzie, zmieniły się realia cenowe. Stąd wzrost kosztów. Ponadto radny podkreśla wagę równego dostępu wszystkich mieszkańców dzielnicy do instytucji kulturalnych - takiego miejsca w tym rejonie Ursynowa brakuje.

Jeśli radni Lewicy nie widzą sensu wspierania aktywności lokalnej, lokalnych społeczeństw, albo jeśli mają wątpliwości co do ceny, mogą zawsze wystartować w przetargu i zaproponować niższą kwotę

- kwituje Lenarczyk.

Co powstanie na Karczunkowskiej?

Na działce u zbiegu Karczunkowskiej i Buszyckiej planowany jest nowoczesny, choć nieduży, budynek o powierzchni 130 metrów kwadratowych, mogący pomieścić ok. 50 osób. Lokal ma być też wyposażony w mobilną ściankę pozwalającą na prowadzenie dwóch wydarzeń jednocześnie. Zaprojektowała go renomowana pracownia Molekuły z Gdańska.

Do przetargu na budowę MAL stanęło aż 10 firm. Rozstrzał cenowy był ogromny. Najtańsza firma zażądała 1,93 mln złotych, a najdroższa aż 7,35 mln. Dzielnica otworzyła koperty i podpisała umowę. Miejsce Aktywności Lokalnej przy Karczunkowskiej ma powstać do końca przyszłego roku. Osobną kwestią będzie wybór organizacji prowadzącej ośrodek.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

TosiaTosia

1 0

Kompletna głupota i to za takie pieniądze. Kawałek ziemi jest co prawda kuszący na utopienie takich pieniędzy ale efekt będzie mizerny. Już widzę konkurs na "DEREKTORA" tej placówki. Śmiech na sali.

11:26, 18.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OjOj

0 0

te 50 osób to chyba z łapanek

11:29, 18.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObiObi

1 0

Niech to finansują faktyczni użytkownicy, czyli Mysiadlo i Nowa Iwiczna. Dlaczego mamy płacić za ich atrakcje??

12:09, 18.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Warszawiak82Warszawiak82

0 0

Panie Burmistrzu, Na Ursynowie jest 36 toalet dostępnych dla ludzi ( stricte toalet publicznych jest zaledwie kilka). Przy 150 tys. mieszkańców daje to jedną toaletę na 4166 osób. Rozwiązywanie problemów mieszkańców zacząłbym od tego, tak żeby ludzie przestali się załatwiać w bramach i krzakach. Chcecie promować kulturę, a w tym czasie mieszkańcy muszą załatwiać swoje potrzeby jak w III świecie - czyli gdzie popadnie.

12:11, 18.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%