Dobroczynna akcja „Wymiana ciepła” dla niektórych ursynowian stała się okazją do wietrzenia szaf. Na ubogich, którzy szukają ciepłych okryć i butów, czeka... letnie obuwie, apaszki i koronkowe bluzeczki. Na szczęście są też zimowe kurtki.
Przy Ursynowskim Centrum Kultury od kilku tygodni stoi wieszak akcji społecznej "Wymiana ciepła". Można na nim zostawiać niepotrzebne ubrania dla najbardziej potrzebujących - osób ubogich lub bezdomnych, których nie stać na kupno zimowej odzieży. Najbardziej potrzebne są ciepłe kurtki, swetry, bluzy, czapki, szaliki i rękawiczki. Wszystkie rzeczy powinny być czyste i w dobrym stanie.
Choć na Ursynowie akcja organizowana jest już od kilku lat, co roku pojawia się ten sam problem. Wśród potrzebnych darów są rzeczy, które na pewno nie pomogą przetrwać zimy.
- To bezmyślność i bezczelność w stosunku do potrzebujących ludzi. To nie jest śmietnik! - oburza się pani Adrianna.
Sprawdziliśmy, co można znaleźć w koszu na zimowe ubrania. Stara, znoszona bielizna, firanki, cienkie apaszki, koronkowe bluzki i letnie buty - świadczą o niezrozumieniu idei akcji. Są dobitnym dowodem na to, że niektórzy mieszkańcy wykorzystują “Wymianę ciepła” do pozbycia się zbędnych rzeczy.
Oprócz zimowych kurtek i kilku bluz zdecydowana większość rzeczy zgromadzonych w koszu nie nadaje się do noszenia zimą. Szczególnie smutny widok przedstawiają zasypane śniegiem letnie sandały i klapki.
- Obserwujemy taką praktykę, że przynoszone są rzeczy, które nie przydadzą się nikomu w czasie zimy. To nie jest miejsce służące do przewietrzenia szafy. Liczymy, że mieszkańcy Ursynowa to zrozumieją i podzielą się z potrzebującymi zimową odzieżą - komentuje i apeluje wiceburmistrz Jakub Berent.
“Wymiana ciepła” na Ursynowie potrwa do końca ostrej zimy. Wieszak i kosz na ubrania stojący obok UCK” Alternatywy” przy ul. Gandhi 9 znikną wraz z ociepleniem.
Jakoś mnie to nie wzburzyło aż tak. Uważam, że kto będzie chciał, to skorzysta z tych rzeczy w cieplejszych miesiącach. Nie dopatrywałabym się złych intencji u obdarowujących. To mogło być tak, że ktoś chciał pomóc i oprócz ciepłych rzeczy znalazł również takie niezbyt zimowe i postanowił je dołączyć w dobrej wierze. Tak to widzę. A teraz czekam na minusy, proszę się nie krępować.
Na lato jak znalazł.
Irga08:26, 10.02.2021
Jakoś mnie to nie wzburzyło aż tak.
Uważam, że kto będzie chciał, to skorzysta z tych rzeczy w cieplejszych miesiącach.
Nie dopatrywałabym się złych intencji u obdarowujących. To mogło być tak, że ktoś chciał pomóc i oprócz ciepłych rzeczy znalazł również takie niezbyt zimowe i postanowił je dołączyć w dobrej wierze.
Tak to widzę.
A teraz czekam na minusy, proszę się nie krępować.
Ggggggg08:38, 10.02.2021
Na lato jak znalazł.
lousie12:34, 10.02.2021
Przecież te letnie obuwie też się przyda. Można w nim chodzić po domu.
Upamiętnić zasłużonego społecznika. Ulica 101-latka?
*%#)!& pomysł. Ja go znałam, bardzo niesympatyczny człowiek, wręcz kawał sk.... Rodzina, wiadomo, będzie go gloryfikować. Moja propozycja ( tam jest dużo tanecznych ulic) to ulica Zumby. Jeszcze takiej w Warszawie nie ma.
TereskaM
17:36, 2025-07-07
Ruiny dyskoteki znikną z mapy Ursynowa
Co to za chora nowomowa "osoby w kryzysie bezdomności i wielbiciele trunków"? Po co takie owijanie w bawełnę. Dlaczego nie napisać jasno i zrozumiale "alkoholicy i menele"?
Warszawiak82
16:29, 2025-07-07
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
Sprawa jest banalnie prosta. Jeśli Straż Miejska nie jest w stanie wyegzekwować zakazu kąpieli w fontannach, to należy z nich spuścić wodę, a wieloryba po prostu zasypać. Infrastruktury nie można tworzyć w oderwaniu od poziomu cywilizacyjnego ludzi.
Warszawiak82
16:20, 2025-07-07
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
Niech bąbelki piją do woli. Na zdroweczko im wyjdzie. Rodzic będzie szczęśliwy. Dla bąbelka wszystko
Johnnym
15:08, 2025-07-07