Jest mieszkańcem warszawskiego Ursynowa, mężem, ojcem dwójki dzieci, analitykiem danych, a także... Ultrakolarzem. Remek Siudziński jako pierwszy Polak zamierza przejechać Race Across America. By go ukończyć musi przejechać 12 stanów USA w... 12 dni!
Nigdy nie był zawodowym sportowcem, ale od kilku lat bierze udział w ekstremalnych wyścigach rowerowych w formule non-stop. W ubiegłym roku ukończył Race Around Austria - najtrudniejszy wyścig w Europie. Jechał na rowerze przez pięć i pół dnia, przejechał 2200 km po górzystej Austrii. Na sen i regenerację wystarczyła mu godzina na dobę. Dzięki temu, zakwalifikował się do najtrudniejszego i najbardziej prestiżowego wyścigu ultrakolarskiego na świecie - Race Across America. Wyścig rusza w czerwcu.
RAAM to 4800 km samotnej jazdy na rowerze z limitem czasowym 12 dni, zaledwie 288 godzin na przejechanie 12 stanów USA. Start w wyścigu jest ogromnym wyzwaniem logistycznym i finansowym. Regulamin wyścigu nakazuje utrakolarzowi jechać ze wsparciem dwóch samochodów. Ultrakolarz musi mieć w zespole masażystę, lekarza, ludzi od sprzętu i od posiłków. Przeloty, wyżywienie, wynajem samochodów, zakup niezbędnego sprzętu to w sumie koszt przekraczający 100 tysięcy złotych.
Remek Siudziński zdecydował się na zbiórkę środków poprzez serwis crowdfundingowy PolakPotrafi.pl.
By go wesprzeć wystarczy wejść na stronę: http://www.polakpotrafi.pl/ultrakolarz.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz