Julian Ursyn Niemcewicz - wybitny mąż stanu, patron naszej dzielnicy - znany był ze swojej słabości do Ameryki. Przyjaźnił się z Thomasem Jeffersonem i Jerzym Waszyngtonem, podzielając ich zamiłowanie do uprawy roślin. Marzył o tym, żeby stworzyć własne arboretum z gatunkami typowo polskimi i drugie – z zagranicznymi okazami.
Kiedy w 1822 r. posiadłość pod dwuznaczną nazwą „Rozkosz” trafiła w posiadanie Juliana Ursyna Niemcewicza i została przemianowana na „Ursinów”, stała się miejscem realizacji jednej z pasji pisarza – hodowli roślin.
Jego hobby opisał książę Adam Jerzy Czartoryski:
Wychodząc zaraz wprost z sypialni do swego ogrodu, lubił sadzić i śledzić wzrost różnych krzewów i nasion, które aż z Ameryki sprowadzał, sam też drób pielęgnował i patrzał każdego dnia, co się z nim dzieje.
Niestety, większość nasadzeń z czasów Juliana Ursyna Niemcewicza została zniszczona przez działania prowadzone w okresie I wojny światowej. Podczas czyszczenia przedpola przy budowie Fortu VIII Służew znakomita część drzew została wycięta. Jednak orzech czarny (Juglans nigra), który do dzisiaj góruje nad obecnym pałacykiem rektorskim, cudownie ocalał.
- O tym, że drzewo pochodzi z okresu, kiedy Julian Ursyn Niemcewicz był właścicielem tego terenu, świadczą przede wszystkim jego rozmiary, widać je także na archiwalnych zdjęciach z przełomu XIX i XX wieku - już wtedy wydawało się potężnym okazem – mówi dr Dorota Sikora z Katedry Sztuki Krajobrazu SGGW.
– Wiadomo też, że Waszyngton i Jefferson wymieniali się z Niemcewiczem poradami dotyczącymi prowadzenia plantacji oraz sadzonkami – dodaje.
zdjęcie powyżej: pałac rektorski SGGW przy ul. Nowoursynowskiej 166, dawny pałacyk "Rozkosz". Po jego prawej stronie rośnie orzech Waszyngtona
Istnieje więc bardzo duża szansa, że orzech czarny, który dzisiaj możemy podziwiać na terenie SGGW, jest owocem polsko-amerykańskiej przyjaźni naszego patrona z prezydentem USA. Ponaddwusetletnie drzewo jest w dobrej formie i nadal owocuje.
- Ten orzech to jeden z symboli naszego kampusu, mamy tylko kilka tak starych drzew na jego terenie. To rzadki gatunek, który tworzy oprawę roślinną pałacu ursynowskiego, podkreśla autentyzm miejsca – mówi Dorota Sikora. - Ma on ogromną wartość zarówno symboliczną, jak i dendrologiczną – dodaje.
Aby zobaczyć tę przyrodniczą perełkę w pełnej krasie, warto wybrać się na spacer po kampusie uczelni wiosną lub latem, kiedy można podziwiać imponującą koronę orzecha dającą cień niczym wielki zielony parasol.
juzek bonk13:07, 28.04.2024
Piszecie o %%% bez znaczenia. Ja mam was dosc i tej waszej unii, W bulu i nadzieji pójdę wraz z rodziną i przyjaciółmi i zagłosuję na PIS. Was nie chcę nawet kijem trącać ***** POszuści. Cena gazu o 65% w górę od lipca.
Polak08:50, 29.04.2024
Pan Juzuś puścił bąka.
Nienawiść i zakłamanie godne PISlamskiego trolla......i putina.
Nawet nie potrafi dobrze pisać po polsku.
Zapomniał jakie podwyżki i inflację zafundował nam święty Jarosław.
***** PO12:32, 29.04.2024
te POlak a gdzie te 5.19 zł za litr benzyny? POlszewicy, Klamiecie cały czas, a kto się całował z Putinem na molo?
Pijany kierowca w aucie. Popijał jeszcze piwo
i oczywiście zamiast odstrzelić to wypuszczą tego śmiecia zapijaczonego menela żeby dalej stwarzał zagrożenie dla NORMALNYCH ludzi. Niestety takich śmieci jest więcej
pol
18:23, 2025-10-17
Osiedle Kazury protestowało na Radzie Warszawy
Do abc, piszesz słusznie, ale nie zauważasz szerszego kontekstu. PISowi wszystko jedno co oprotestowuje i kogo popiera. Ich celem jest skłócanie społeczeństwa i na poziomie ogólnokrajowym i lokalnym. Byle tylko osłabić jedność polskiego i europejskiego (do spółki z Orbanem) społeczeństwa i ułatwić robotę Putinowi.
dr2
16:04, 2025-10-17
Osiedle Kazury protestowało na Radzie Warszawy
Skurczybyki nawet na radę Warszawy poleźli. Mam nadzieje, że nic tam nie wskórają i rada tych pieniaczy oleje. Jaki trzeba mieć tupet, żeby dopominać się parkingu na kosztem innych? Decyzja powinna być jedna. Parking będzie, jak będzie zgoda na łącznik Belgradzka-Pileckiego. Nie ma zgody, to spadajcie na drzewo ze swoimi protestami.
Warszawiak82
15:50, 2025-10-17
Jest już jak w USA. Jakość szkoły zależy od sąsiedztwa
Ursynów ma inny problem... Ursynowskie szkoły są lubiane przez mieszkańców przedmieść ... To powód dlaczego do Kamyka się trudniej dostać niż do porównywalnej szkoły na Mokotowie... Bo 1/3 klasy to dzieci spod Warszawy jak nie więcej... Może powinny być punkty za odległość od szkoły by mieszkańcy przedmieść zaczęli dbać o licea u siebie zamiast odbierać ursynowskim dzieciom edukację wypracowaną z podatków ich rodziców...
Misiek
14:26, 2025-10-17