Zamknij

Dodaj komentarz

Dziwny pomysł drogowców na ul. Ciszewskiego. Czy nowy chodnik to wytrzyma?

Bartek Jabłoński Bartek Jabłoński 06:22, 10.11.2025 Aktualizacja: 20:49, 09.11.2025
Skomentuj Nadesłane Nadesłane

Nietypowe rozwiązanie zastosowali miejscy drogowcy podczas wciąż trwającego remontu ul. Ciszewskiego. Na wyjazdach z ul. ZWM i pobliskiego parkingu zamiast asfaltu pojawił się... chodnik. Samochody będą musiały przez niego przejechać, by wjechać w ulicę. - Zniszczenie chodnika przez ciężkie samochody jest pewne! - grzmią mieszkańcy. ZDM uspokaja.

Chodnik poprowadzony przez całą szerokość zjazdów z ulicy Ciszewskiego (tych zlokalizowanych przy ul. ZWM i pobliskim parkingu) wprawił w mieszkańców w osłupienie. Wcześniej w tych miejscach znajdował się asfalt, a piesi musieli przejść przez ulicę. 

Jak projektant lub wykonawca wyobraża sobie dojazd ciężkich pojazdów straży pożarnej czy pojazdów wywożących odpady? Droga wewnętrzna ZWM jest drogą pożarową i jej osi nie powinien się znaleźć żaden chodnik. Zniszczenie chodnika ułożonego na szerokości jezdni, przez ciężkie samochody jest również oczywiste. Jedynym wytłumaczeniem jest tymczasowe umożliwienie poruszania się pieszych, ale i w tym wypadku źle to świadczy o organizacji remontu

- alarmuje nasza czytelniczka w liście do redakcji.

A wygląda to tak:

Chodnik w tamtym miejscu ułożony został "na gotowo" i nic nie wskazuje na to, by miało to być rozwiązanie tymczasowe. Czyżby znany z mocno kontrowersyjnego sposobu prowadzenia prac wykonawca pomylił się i zamiast drogi wybudował chodnik? O komentarz poprosiliśmy Zarząd Dróg Miejskich odpowiedzialny za remont. 

Nie jest to błąd wykonawcy. Zdecydowaliśmy, że zastosujemy ciągłość nawierzchni chodnika, aby infrastruktura podkreślała, że to pieszy jest nadrzędnym użytkownikiem drogi. Chcemy sprawdzić, jak takie rozwiązanie będzie funkcjonowało się w „prawdziwym życiu” i ewentualnie zdecydować, czy nie uczynić tego standardem

- informuje rzecznik ZDM Maciej Dziubiński.

[ZT]27145[/ZT]

Chodnikowe przejazdy nie są więc dziełem przypadku, a zamierzonym działaniem ZDM mającym na celu poprawę bezpieczeństwa pieszych. A co z wytrzymałością samego chodnika? Czy za jakiś czas nie okaże się, że potrzebny jest kolejny remont, bo rozjeżdżony przez auta chodnik nie będzie nadawał się już do użytku? Przecież został zaprojektowany, by wytrzymywać ciężar pieszych, a nie wielotonowych samochodów. Urzędnicy twierdzą jednak, że pomyśleli i o tym.

Wiemy oczywiście, że samochody jeżdżące po chodnikach mogą je zniszczyć, dlatego w tym przypadku zastosowaliśmy grubsze płyty

- zapewnia rzecznik ZDM.

Czy takie rozwiązanie zda egzamin i samo zastosowanie grubszych płyt wystarczy, by uchronić chodnik przed przyspieszoną degradacją, pokaże dopiero czas i praktyka. Czas zweryfikuje też czy taka organizacja infrastruktury faktycznie przełoży się na większe bezpieczeństwo pieszych. Mieszkańcy muszą zaś przyzwyczaić się do nowego układu - zostaje z nami na stałe.

Co dalej z Ciszewskiego?

Remont na Ciszewskiego ciągnie się niemiłosiernie. Choć lwia część robót została już wykonana, to wciąż pozostaje jeszcze sporo do zrobienia. Od tygodni czekamy na umożliwienie normalnego przejazdu biegnącymi wzdłuż ul. Ciszewskiego drogami do rowerów. Ich części wciąż pozostają nieprzejezdne. Zapytaliśmy ZDM, jakie jeszcze prace pozostały do wykonania w rejonie ul. Ciszewskiego. 

Okazuje się, że do zrobienia zostało całkiem sporo:

  • Drogi rowerowe przy ul. Rosoła (warstwa ścieralna), zjazdy na odcinku Rosoła-KEN (dwie warstwy),  skrzyżowanie z ul. Dereniową (frezowanie istniejących DDR oraz wykonanie dwóch warstw na remontowanych zakresach. Ponadto wykonawca ma jeszcze ułożyć dwie warstwy bitumiczne, w nowym śladzie, przy ul. Pileckiego,
  • Wykonanie oznakowania pionowego oraz poziomego grubowarstwowego – obecnie jest cienkowarstwowe,
  • Lokalne poprawki/korekty nachyleń lub dołożenia/przełożenia płyt ostrzegawczych,
  • Przeniesienie przystanku Centrum Onkologii 01 i podpięcie gablot (nowe przyłącze),
  • Odtworzenie zieleni oraz prace porządkowe.

[ZT]37100[/ZT]

Masz dla nas temat? Masz zdjęcia lub filmik? Chcesz przekazać informację? Pisz: [email protected] lub dzwoń tel. 600 44 11 76Możesz też użyć formularza Alert 24. Zapewniamy anonimowość.

[ALERT]1762717401521[/ALERT]

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%