Nietypowe rozwiązanie zastosowali miejscy drogowcy podczas wciąż trwającego remontu ul. Ciszewskiego. Na wyjazdach z ul. ZWM i pobliskiego parkingu zamiast asfaltu pojawił się... chodnik. Samochody będą musiały przez niego przejechać, by wjechać w ulicę. - Zniszczenie chodnika przez ciężkie samochody jest pewne! - grzmią mieszkańcy. ZDM uspokaja.