Choinka pod dzielnicowym ratuszem rozbłysła w obecności kilkudziesięciu mieszkańców. Świetliste gwiazdy, tysiące lampek i mieniące się bombki zachęciły zebranych do wykonania pamiątkowych fotografii i wysłuchania kolęd.

Jedenastometrowa choinka to świąteczny symbol Ursynowa. Coroczne odpalenie lampek przyciąga wiernych obserwatorów, którzy traktują ten moment jako oficajlne rozpoczęcie okresu świątecznego.

- Bardzo lubię tę chwilę, dlatego zależy mi na tym, żeby tu być. Odliczanie w skupieniu i nagle wszędzie światełka. To taki magiczny akcent, taki urok świąt. Ja już to czuję - z uśmiechem mówi Renata.

Chwilę po godz. 15:40 choinka była już w pełni oświetlona i przez kolejne minuty idealnie sprawdzała się jako tło pod pamiątkowe fotografie.

- Mi najbardziej podoba się to, że jest taka duża. Chciałbym mieć taką w domu, ale mama nie pozwoli - zauważa Staś.

Wśród obserwujących krążył kolędnik, który umilił czas przygrywaniem na flecie. Kolędy świetnie podkreśiły świąteczny nastrój.

W tym roku ratusz realizuje projekt "Świąteczna iluminacja z prawdziwego zdarzenia - aleja KEN pięknie oświetlana na święta Bożego Narodzenia". To pomysł, który zdobył poparcie mieszkańców podczas poprzedniej edycji Budżetu Partycypacyjnego. Aleja KEN rozświetliła się w sobotę - niedługo przed choinką.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z ODPALANIA LAMPEK PRZY RATUSZU: