Zamknij

Stare stajnie oczyszczone. Przy Stryjeńskich wreszcie jest porządek!

10:22, 01.04.2014 Aktualizacja: 12:51, 02.04.2014
Skomentuj Apacz Apacz

Teren przy ulicy Stryjeńskich obok kościoła nareszcie został uprzątnięty, a siedlisko osób bezdomnych zlikwidowane. Mieszkańcy nie kryją zadowolenia. W okolicy zapanował ład i porządek.

Od lat w rejonie starych stajni działy się dziwne rzeczy. Wokół rosły góry śmieci. Bezdomni koczowali w starych, zabytkowych budynkach stajni. Często wewnątrz rozpalane były ogniska. Doszło nawet do tego, że jeden z budynków został podpalony. Oprócz bezdomnych lubiły tu przychodzić osoby młode, spożywające alkohol. Z łatwością mogli ukryć się pośród gęstych traw i krzaków.

W tej sprawie portal haloursynow.pl interweniował w lutym tego roku. Mieszkańcy bloków przy Moczydłowskiej skarżyli się na niechciane i uciążliwe sąsiedztwo oraz na śmietnik wokół budynków. Dzielnica obiecała wówczas, że sprawą się zajmie. Przede wszystkim wydział ochrony środowiska miał sprawdzić do kogo należy teren.

Sprawdzono, a urząd dzielnicy rozpoczął działania. Wywieziono wszystkie śmieci, wycięto dziko rosnące chaszcze i trawy. Okna i drzwi stajni zamurowano, aby nikt nie mógł już wejść do środka. Koczowisko bezdomnych, którzy do tej pory mieszkali pośród krzaków zostało zlikwidowane.

Powoli miejsce odzyskuje dawny wygląd. Można jeszcze natknąć się na potłuczone szkło czy porozrzucany gruz, ale i tak teren wygląda o wiele lepiej niż dwa miesiące temu. Mieszkańcy są zadowoleni. Mówią, że czują się bezpieczniej.

- Do tej pory strach było tędy chodzić wieczorami. Człowiek miał wrażenie, że ktoś zaraz wyskoczy z tych krzaków. Teraz wszystko widać. Nie kręcą się już bezdomni i inne podejrzane osoby. Skończyło się palenie ognisk i libacje alkoholowe. Można powiedzieć, że odzyskaliśmy spokój – mówi jedna z mieszkanek.

(Agnieszka Pająk-Czech)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

JoannaJoanna

1 0

Miejmy nadzieję, że Urząd Dzielnicy będzie w dalszym ciągu dbał o te tereny, śmieci będą sprzątane, trawa koszona. Teraz jest prawie cudnie. Jeszcze te resztki gruzu. Proponuję też postawić kosze na śmieci i psie odchody za stajniami, w przejściu pomiędzy stajniami a górą. Tamtędy często ludzie przechodzą z psami na łąki. Jak pies się załatwi, to nie ma gdzie wyrzucić kupy.

19:03, 01.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AnnaAnna

2 0

To bardzo dobra wiadomość!
Tu nie chodzi tylko o estetykę, ale też bezpieczeństwo. Koczujący w tej okolicy bezdomni mogli zwiększać zagrożenie dla mieszkańców i spacerowiczów. Oczywiście nie wszyscy, ale szansa na znalezienie się wśród nich osób ze skłonnością do kradzieży czy napaści była obiektywnie większa.
Wiele mówi się o tym, że gwałciciel z Lasu Kabackiego mógł ukrywać się w jednym z obozowisk.

10:56, 02.04.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Rusza sezon festiwali muzycznych. Będzie głośno!

Będzie głośno i co nam zrobisz? Może kocią muzykę pod rektoratem SGGW?

Ursyn

16:45, 2025-05-21

Wreszcie koniec dziur! ZDM wyremontuje chodniki

Ważne że na Karczunkowskiej nic się nie dzieje. Niech rowerzyści i dzieci przechodzące na pasach do szkoły na Sarabandy giną, ważne że wygodnie można objechać Puławską i skierować tam tranzyt. Wszyscy sie cieszymy z tego jak poniżani są mieszkańcy Karczunkowskiej, sprawa nam radość ich cierpienie i czekamy aż wydarzy się tam tragedia. Bo jak mówią sami mieszkańcy tej ulicy: ''na Karczunkowskiej miejsce pieszego jest w samochodzie, a rowerzysty - na cmentarzu".

lokals

16:29, 2025-05-21

Już nie 0,2 promila? Zaskakujący wniosek

Mało kto pamięta, że obecne drakońskie limity wprowadził Ziobro.

czetwik

16:25, 2025-05-21

Już nie 0,2 promila? Zaskakujący wniosek

Przecież już obecne przepisy to zamordyzm. Jadąc po jednym piwie popełniam wykroczenie, jadąc po dwóch - staję się kryminalistą. Tymczasem jeżeli ktoś jest na ostrych lekach i mało co ogarnia, to i tak może prowadzić bez ograniczeń zgodnie z prawem. A po jednym piwie prawo traktuje cię jak przestępce! Poza tym nawet w krajach, gdzie obowiązują ''zerowe'' limity, to kara jest symboliczna, ponieważ sankcje są proporcjonalne do stężenia alkoholu. Najwyższy czas podnieść limity, tak aby wykroczenie było od 0,5 promila, a przestępstwo - od 1 promila. Wtedy będzie tak jak w Europie, czyli normalnie.

lokals

16:23, 2025-05-21

0%