Sprawy braku parkingów, uciążliwości kompleksu sportowego oraz hałas w dzielnicy - zdominowały spotkanie mieszkańców Ursynowa Północnego (rejon ul. Koncertowej) z burmistrzem Piotrem Guziałem. W auli gimnazjum nr 92 pojawiło się mniej osób niż na poprzednich spotkaniach, ale temperatura spotkania należała do najgorętszych.
- Kto rządzi szkołą - dzielnica czy dyrektor? - dopytywali mieszkańcy okolic gimnazjum, w którym zresztą odbyło się spotkanie. Okazuje się, że szkoła oraz towarzyszący jej kompleks sportowy jest dość uciążliwym sąsiadem.
Problem braku miejsc parkingowych w otoczeniu placówki powoduje, że samochody parkują gdzie popadnie - a najczęściej przy wejściach do klatek schodowych. Swoje auta zostawiają nie tylko rodzice dzieci uczęszczających do gimnazjum czy podstawówki, ale także klienci basenu, kortów tenisowych oraz zadaszonego boiska.
Mieszkańcy mają po dziurki w nosie sąsiedztwa dwóch dużych placówek oświatowych, 6 boisk oraz dodatkowo - głośnych wentylatorów w budynku, w których mieści się firma cateringowa. - Czy gdy powstawały wszystkie te obiekty, nikt nie pomyślał o naszych prawach? - dopytywała grupa mieszkańców Koncertowej 6.
- W naszej okolicy panuje nieustanny hałas, bałagan a przejścia zastawione są przez samochody - przekonywali mieszkańcy.
Jednym z postulatów było zorganizowanie nowych miejsc parkingowych kosztem terenu szkoły bądź też zorganizowanie ich na terenie szkoły. Burmistrz Piotr Guział głośno zastanawiał się nad sensownością postawienia znaków zakazu, ale natychmiast przyznał, że nikt by ich nie wyegzekwował.
Trudno zatem uwierzyć, że szybko znajdzie się rozwiązanie problemów ludzi, bo wybudowanych obiektów nie da się przecież zlikwidować a miejsca jest tyle ile jest. Burmistrz czeka na propozycje samych mieszkańców.
Prawdziwa burza rozpętała się, gdy obecny na spotkaniu prezes spółdzielni mieszkaniowej "Stokłosy" - Sławomir Żuk, rzucił, że blok przy Koncertowej 6 pozbawiony jest nawet drogi pożarowej, bo dyrekcja sąsiedniej podstawówki nie zgadza się na jej poprowadzenie. Burmistrz obiecał pomoc - będzie rozmowa z dyrektorem szkoły na temat współpracy z mieszkańcami.
Być może uda się przekonać z kolei dyrektora gimnazjum przy Koncertowej do otwarcia przejść przez teren szkoły, dzięki którym mieszkańcy nie będą musieli obchodzić szkoły dookoła. Dyrektor argumentował, że przejścia są zamknięte po przypadku zaatakowania ucznia przez chuligana - w końcu dyrekcja szkoły musi zagwarantować uczniom bezpieczeństwo - czemu ma służyć zamykanie terenu szkoły.
Co z ekranami akustycznymi przy Dolinie Służewieckiej i Rodowicza "Anody"?
Drugim tematem, który wywołał najwięcej emocji był hałas. Na spotkaniu pojawił się Piotr Barczak, mieszkaniec bloku położonego przy Dolinie Służewieckiej. Pan Piotr od lat zajmuje się problematyką przekroczeń norm hałasu w Warszawie. Przeprowadzone przez niego w dzień i w nocy pomiary przy dolince, wskazują na zbyt duże natężenie hałasu. Szczególnie dotyczy to bloków przy Koncertowej oraz Parku Kozłowskiego. Uciążliwy hałas powodują również tiry jeżdżące aleją KEN w kierunku Tesco oraz ul. Rodowicza "Anody" i Rosoła.
Niestety. Ani przy Dolinie Służewieckiej na wysokości Koncertowej, ani na Rodowicza "Anody" nie powstaną ekrany akustyczne, o które przez wiele lat walczono. Miasto zrewidowało swoje stanowisko w tej sprawie, bo w 2012 r. podniesiono normy hałasu uznając dotychczasowe za bardzo liberalne. A skoro na papierze jest cicho, to ekrany się nie należą. Temat spalił na panewce.
Burmistrz Piotr Guział szczerze przyznał, że nie ma żadnego wpływu na miasto w zakresie norm hałasu a dołączenie się do walki o postawienie ekranów w najgłośniejszych miejscach będzie z jego strony symboliczne. Urząd dzielnicy nie posiada kompetencji w tym zakresie. Burmistrz zaapelował do dziennikarzy, aby zajęli się problemem i pomogli w jego - nomen omen - nagłośnieniu.
Festyn niesprawiedliwości i nadgorliwości?
Rok temu też już mi się nic nie dostało. Tym razem poszłam dużo wcześniej (ok. 10:30) i dostałam piękne pelargonie, które posadzę przed blokiem. Już Olbrzymia kolejka (szok) posuwała się b. szybko co świadczy o sprawnym odbiorze śmieci. W drugiej kolejce poczęstowano mnie gorącą kawą.🙂Trzeba było Obywatelu wcześniej wstać i może Rodzinkę zabrać!
Babcia
10:40, 2025-05-12
Dużo kleszczy w Warszawie! Są także w przedszkolach
Kleszcze były, są i będą. Po co bić pianę?
Paulo
10:36, 2025-05-12
Pierwsza gwiazda Dni Ursynowa 2025. Legendarny zespół!
Wapniaki o których już wszyscy zapomnieli. Rydel był narkomanem, alkoholikiem i recydywistą. Po co promować muzykę takiego degenerata? Mało mamy patologii wśród młodzieży na Ursynowie?
Prawda
10:06, 2025-05-12
Dużo kleszczy w Warszawie! Są także w przedszkolach
Redakcja powinna uczynić coś z postami osób z deficytem intelektualnym!🤣
mądra jola
08:29, 2025-05-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz