Dotychczas skrzyżowanie Puławskiej z Jagielską i Drumli było ślepe - kierowcy mogli tylko wyjechać w prawo, piesi i rowerzyści musieli korzystać z kładki, a najbliższe przejścia naziemne znajdowały się około 450 metrów w kierunku Piaseczna i 250 metrów w stronę centrum. To się zmieni.
Na Puławskiej przy Jagielskiej i Drumli powstaje nowe przejście dla pieszych, przejazd dla rowerów i sygnalizacja świetlna. Po przebudowie kierowcy będą mogli tu pojechać na wprost, wyjechać zarówno w stronę Mokotowa jak i Piaseczna, a z Puławskiej skręcą w lewo w Jagielską
- zapowiedział Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie.
Od środy 12 listopada od godziny 7 ulice Puławska i Jagielska stracą połączenie. Jagielską kierowcy dojadą tylko do miejsca prac. Drogowcy obiecują, że ten etap zakończą do poniedziałku 1 grudnia.

Przebudowa od początku wzbudzała ogromne emocje. Przeciwko zamianie spokojnej uliczki w miejsce zwiększonego ruchu sprzeciwiała się część mieszkańców Jagielskiej. Dali temu wyraz podczas lutowej sesji rady dzielnicy.
Jagielska to ulica dosłownie przytulona do ściany rezerwatu Las Kabacki. Jest kręta, ma trzy zakręty 90-stopniowe. Tam się nic nie zmieści! Jeśli będzie jakiś większy ruch, tam się ludzie pozabijają
- alarmowała Jolanta Ciesielska, mieszkanka osiedla.
Mieszkańcy obawiają się, że lewoskręt z Puławskiej w Jagielską stanie się popularną trasą do Konstancina. - Będzie to pierwszy lewoskręt z ulicy Puławskiej w stronę Konstancina i zapewne Google pokaże to jako wybór, pierwszy wybór dla wszystkich kierowców, żeby sobie do tego Konstancina dojechali przy Lesie Kabackim - dodawali mieszkańcy.
Półtorakilometrowa Jagielska łączy się z ulicą Działkową, a dalej z Głowackiego i Borową, prowadzącą wprost do centrum Konstancina.
W naszym rejonie jest bardzo dużo zwierząt. Jak się wraca w nocy do domu, to tam są dziki, lisy, sarny. Dla rezerwatu jest to zabójstwo
- argumentowali mieszkańcy.
Mieszkańcy Jagielskiej zebrali 250 podpisów pod apelem do władz dzielnicy. Ich argumenty zostały jednak zignorowane. Zarząd Dróg Miejskich ogłosił przetarg, który już rozstrzygnął, i teraz przystępuje do prac.
Po drugiej stronie barykady stoją mieszkańcy ulicy Kuropatwy - to oni zwrócili się do dzielnicy i radnych o utworzenie lewoskrętu w Jagielską. Kuropatwy to bardzo obciążona ruchem ulica, obecnie przebudowywana i rozszerzana. Sąsiedzi mieszkający przy niej mają nadzieję, że rozłożenie ruchu na dwie ulice poprawi bezpieczeństwo i zmniejszy ruch.
Burmistrz Ursynowa Robert Kempa nie szczędził słów krytyki dla polityki władz sąsiedniej gminy.
Za najgorszych czasów na Ursynowie nie było tak źle, jak teraz, gdy został wybudowany układ drogowy w Konstancinie. Tam nie ma ani krzty zapewnionego bezpieczeństwa, tam nie ma chodników
- ocenił.
Zmiany na Puławskiej przy Jagielskiej obejmą także komunikację miejską - przystanki autobusowe zostaną wydłużone, a przystanek w kierunku centrum zostanie przeniesiony za skrzyżowanie. Kierowcy jadący w rejon Dąbrówki nie będą musieli zawracać przy Karczunkowskiej, co dodatkowo odciąży to skrzyżowanie. Przebudowę wykona firma Instalnika wybrana w kwietniowym przetargu za prawie 4 mln złotych.
[FOTORELACJANOWA]6440[/FOTORELACJANOWA]
Walo18:23, 08.11.2025
A kogo obchodzą mieszkańcy gdy urzędnicy i deweloperzy wiedzą lepiej co dobre a co nie
Pozostałe komentarze
no to klops17:33, 08.11.2025
Trzeba przed wyborami samorządowymi przypominać sobie i innym takie lekceważenie i arogancję urzędasów, to już przecież nie pierwszy raz. Proponuję prowadzić gdzieś publiczną listę takich numerów. Mieszkańcy pamiętają, niech kartka wyborcza pośle ich w polityczny niebyt!
agnik17:52, 08.11.2025
Ale to sasiedzi z Kuropatwy chcieli wam puścic ruch, żeby odciążyć swoją ulice. Miejcie pretensje do sąsiadów a nie do urzedników.
Janda18:50, 08.11.2025
Agnik, co ty farmazonisz?
Mieszkańców Kuropatwy tak samo wydymano.
Kmioty z Józefosławia muszą jakoś do miasta dojechać, a że droga prowadzi ulicami Kuropatw, Bażancią i Jagielską to nagle to są wylotówki z Józefosławia, a tam co tydzień nowe osiedle.
Ktoś broni mieszkańców Ursynowa? Zobacz jak radni i radne siedzą cicho. Mordy w kubeł. Dieta się zgadza.
agnik13:46, 09.11.2025
do Jandy: "Po drugiej stronie barykady stoją mieszkańcy ulicy Kuropatwy...."przeczytaj ze zrozumieniem cały akapit. Wynika z niego , że mieszkańcy Kuropaty chcieli rozłożenia ruchu pomiędzy 2 ullicami. Mieszkańcy Kuropatwy to są z jednej strony ulicy mieszkańcami Ursynowa a z drugiej strony ulicy mieskańcami Lesznowoli. Przez ich ulice a równiez ulicę Ursynowa czyli Jagielska i Bażańcią wyjeżdża ruch z Józefosławia czyli gminy Piaseczno. Tak to jest jak wielkie osiedle pobudowane wewnątrz terenu nie mającego arterii takiej jak Puławska
agnik11:57, 10.11.2025
Przepraszam byłam nietrzeźwa tego dnia gdy to pisałam, ze wszystkim macie rację.
syngangusa22:23, 10.11.2025
Pamiętają przez 2 tygodnie.
Wck18:47, 08.11.2025
Co tam mieszkańcy Kuropatwy czy Jagielskiej, skoro Platforma Deweloperska z Józefosławia musi jakoś przepchać swoich wieśniaków do miasta.
Warszawska Platforma Deweloperska nie będzie swoim Ziomkom ze wsi robić problemów.
Kmiot08:37, 09.11.2025
He, he, he, boli .upsko? Zapomniał skąd przyjechał? Cały Ursynów to dawniej kilka wioseczek było. Wielki jaśnie pan z Grabowa z angielską słomą w Ruskich gumofilcach , hehe
Wck09:14, 09.11.2025
Kmiocie, nie zapomniałem skąd przyjechałem na Ursynów. Z Okęcia. Tak, tak, Okęcie to też kiedyś była wieś.
Kmiot15:04, 09.11.2025
Qed
Protest 18:56, 08.11.2025
Może tak mieszkańcy Kuropatwy, Bażanciej i Jagielskiej któregoś dnia w ramach protestu zablokują swoje ulice.
Może się w końcu wtedy jakiś darmozjad ogarnie.
Boom10:20, 09.11.2025
To oni mogą blokować ulice a Kazurianie nie? Czy to nie są podwójne standardy? 🙂
Protest10:37, 09.11.2025
Mieszkańcy Kazury też mogą. Wydaje się, że przy obecnych Władzach Ursynowa protest jest jedyną formą kontaktu. Władze tak daleko odleciały na Ursynowie w kosmos, że w ogóle nie zauważają problemów mieszkańców.
Protestować każdy może, bo to jest część demokracji, podobnie jak wybory samorządowe.
obserwator 11:01, 09.11.2025
Wladze wybrali mieszkancy w Wyborach Samorzadowych. Zatem Radni przez nich wybrani dzialaja w ich imieniu na rzecz dzielnicy. To jest chyba proste.
Wck11:37, 09.11.2025
Błędna obserwacja, Panie Obserwator.
Radni działają dla swoich korzyści materialnych. Jedyne co radni mają dla mieszkańców to puste frazesy i obietnice, że czymś się zajmą i że coś zrobią.
W rzeczywistości biorą diety za NIC.
obserwator12:31, 09.11.2025
Ktoś kiedyś doradzał, aby głosować na ostatnie miejsca na listach. Na nowe twarze. Radnych wybierają mieszkańcy. Także w ich rękach jest wybór.
obserwator09:02, 09.11.2025
Czas pokaże czy piesi i rowerzyści skorzystają z przejścia/przejazdu na poziomie jezdni, czy jednak wybiorą kładkę.
Wck10:41, 09.11.2025
Kiedyś miasto się rozwijało. Z furmanek i riksz przesiedliśmy się do samochodów. Powstawały szerokie ulice, oświetlenie, sygnalizatory. Potem kładki przejścia podziemne. To była duma miasta. Stolica.
Dzisiaj drogi się zwęża, kładki i przejścia podziemne rozbiera. Miasto ma być jak wieś. Bez ruchu, bez samochodów, bez miejskiego życia.
Tosia12:52, 09.11.2025
i tak oto Jagielska doświadczy losu Karczunkowskiej
agnik 13:52, 09.11.2025
Do burmistrza Kempy: przyganiał kocioł garnkowi. jak pan krytykuje ościenne gminy z powodu braku bezpieczeństwa dla ludzi mieszkajacych przy ulicy bez chodników, to chciałabym panu przypomnieć ulice Karczunkowską.Otóż ta ulica za czasów wielu burmistrzów domaga sie chodnika z powodu bezpieczeństwa, szczegółnie teraz gdy puszczony został ruch tirów z Puławskie na Zamienie do obwodnicy. Dlaczego pan nie zmodernizował tej ulicy przed puszczeniem ruchu z Puławskiej?. Chodzenie tą ulicą to jak gra w ruletkę. Niech sie pan nie martwi o bezpieczęnstwo innych , niech pan zadba o bezpieczeństwo swoich ursynowian
Wck15:47, 09.11.2025
Ulica Karczunkowska nie spełnia żadnych standardów bezpieczeństwa.
Puszczenie tam ruchu samochodowego i pieszych to bezpośrednie narażanie ludzi na utratę zdrowia lub życia.
Odpowiadają za to samorządowcy z Ursynowa.
Kuropatwy22:27, 10.11.2025
...może by najpierw dokończyli a nie się biorą za nowe. Rozkopią wszystko i tak zostawią.
Janda07:37, 11.11.2025
Za przebudowę Kuropatwy wziął się wiejski samorząd z Lesznowoli. Władze Ursynowa pozbyły się problemu, chociaż to ulica kończąca Warszawę. A kmioty z Lesznowoli robią jak robią i wszystkich mają w nosie.
Z kolei Jagielską przebudowuje Warszawa, ale... co za przypadek.... znowu najbardziej skorzystają kmioty z Józefosławia, a najmniej mieszkańcy Ursynowa.
Głosujcie tak dalej.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Trzy dni bez 10 stacji metra! "Wymiana sterowania"
To możliwe tylko u nas. Byłem ostatnio w Londynie. Tam krótka awaria schodów uruchamia procedury awaryjne. Gęstość sieci komunkacyjnej powala.
Tmk
17:05, 2025-11-11
39-latek zatrzymany na Ursynowie. To sprawca wypadku
5 lat?????????????????????????/ Ten śmieć powinien dostać dożywocie za zabójstwo
pol
13:37, 2025-11-11
Pomysł na święto niepodległości? Zabytkowa wąskotorówka
Zapowiadana jest modernizacja odcinka Piaseczno-Grójec, w związku z funkcją dojazdową do linii dla CPK i przywrócenie na tym odcinku ruchu rozkładowego. Pożyjemy, zobaczymy.
obserwator
12:19, 2025-11-11
Ursynów Południowy - ubogi krewny Ursynowa Północnego?
Niestety nie powstały planowane parkingi dwupoziomowe, a szkoda. Widać po parkingach w zagłębieniach gdzie miały być (Dereniowa, Cynamonowa, Grzegorzewskiej, Kulczyńskiego/Polaka). Projektanci przewidywali rozwój motoryzacji.
obserwator
12:15, 2025-11-11