O 9:00 szóstoklasiści z całego kraju rozpoczęli egzamin sprawdzający wiedzę po podstawówce. Na Ursynowie podeszło do niego prawie 2 tysiące dzieci. Sprawdzian ten z pewnością przejdzie do historii. Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiedziało, że w przyszłym roku zostanie zlikwidowany.
Szóstoklasiści piszący dzisiaj egzamin byli ostatnim rocznikiem, który musiał do niego przystąpić i drugim, który uczył się według nowej podstawy programowej. Oznacza to, że uczniowie musieli napisać sprawdzian zgodnie z wprowadzoną w zeszłym roku formułą.
Test rozpoczął się o godz. 9:00 i był podzielony na dwie części. Pierwsza część obejmowała zadania z polskiego, historii, przyrody i matematyki. Druga sprawdzała znajomość języka obcego. Egzamin trwał 80 minut. Sprawdzian składał się z zadań zamkniętych i otwartych. Po zakończeniu pisania dzieci miały przerwę w czasie, której mogły zjeść posiłek i podzielić się wrażeniami.
- Najtrudniejsze były zadania pisemne z matmy. Angielski wydaje się być trudny, ale tak naprawdę jest najłatwiejszy, bo wszystkie pytania są zamknięte - mówią Laura i Oliwia. - Z polskiego było opowiadanie. Myślę, że dobrze mi poszło. Na początku się trochę stresowałem, ale teraz jest już lepiej - mówi Filip.
O 11:45 rozpoczęła się druga część egzaminu. Dzieci miały do wyboru sześć języków: angielski, francuski, hiszpański, niemiecki, rosyjski i włoski. Ze względu na obowiązkowy w wielu szkołach angielski, niektóre dzieci musiały pisać test właśnie z tego języka. Arkusze egzaminacyjne mają być opublikowane jeszcze dzisiaj na stronach okręgowych komisji egzaminacyjnych. Wyniki będą dostępne 27 maja.
Do egzaminu musieli przystąpić wszyscy, ponieważ jest to jednym z warunków ukończenia szkoły podstawowej. W przypadku choroby lub wypadku, uczniowe, którzy nie pojawili się dzisiaj w szkołach, będą pisać egzamin 2 czerwca. Dotyczy to także dzieci przyłapanych na ściąganiu, które będą musiały powtórzyć test.
Wyniki egzaminu mają znaczenie tylko jeżeli uczeń zdecyduje się na wybór szkoły spoza rejonu i nie wpływa na jego ocenę na świadectwie. Udział w egzaminie generuje też niepotrzebny stres i wysokie koszty dla oświaty. To właśnie te czynniki wpłynęły na decyzję MEN o rezygnacji ze sprawdzianu.
- Na razie ciężko mi powiedzieć czy to dobra decyzja. Na pewno dla wielu uczniów egzamin był ogromnym stresem i wyzwaniem, ale też motywacją do podejmowania działań i wzmożonego wysiłku. Natomiast jeżeli nie ma to przełożenia na wybór gimnazjum, to jest to tylko sprawdzenie wiedzy. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w przyszłości - mówi Joanna Skopińska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 330 na Ursynowie.
Uczniowie także mają mieszane uczucia. - Z jednej strony cieszę się, że zapiszemy się do historii, ale z drugiej my się przygotowywaliśmy, wstawaliśmy rano na zerówki, a inni już nie będą musieli! - mówi Ola.
Dzisiejszy egzamin to jedna z zapowiedzi zbliżających się wakacji. 24 czerwca uczniowie dostaną świadectwa ukończenia szkoły i zaświadczenie o wynikach egzaminu. A we wrześniu rozpoczną naukę w gimnazjach, co do losów których na razie nic nie wiadomo.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Nowocześnie w środku, ruina na zewnątrz
Chodniki sklecone z kilku typów kostki to "styl a la warszawski/dzielnicowy ratusz"? Na jednym skrzyżowaniu potrafią położyć cztery wzory. Wygląda to gorzej niz w państwach Trzeciego Świata. Miasto nie moze zamówić jednego wzoru dla siebie i zamawiać sukcesywnie wg potrzeb, tylko.... co remont to kładą cos innego??? Podobnie ze słupkami. Paryż czy Berlin ma jeden rodzaj słupków wszędzie, od centrum do peryferii. W Warszawie na jednej uliczce, obok siebie stoi kilka, zupełnie innych. Takie dziadostwo z zaborów.
EDE
21:25, 2025-07-06
Siłownia jak śmietnik. "Tam jest taki syf!"
Ursynów i Warszawa jest teraz bardzo brudna w porównaniu z tym, co bylo ledwie kilka lat temu. W autobusach śmierdzi. Metro nie jest sprzątane, a rozmazywane. Bazgroły na zabytkach i na blokach (przyjrzyjcie sie im), MDM - tragedia. Na Woli przy wyjściach z metra chleff. Tak wcześniej NIE było. Co sie zmieniło?!
DEDE
21:16, 2025-07-06
Plejada gwiazd jazzu na Starówce, inauguracja już dziś
Cały Rynek jest teraz zajęty przez stoliki i parasole. Nie widać kamieniczek, nie można przejść.
dzede
21:08, 2025-07-06
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
Trzeba bylo zalozyc inny typ fontanny, taki ktory nie kusi dzieci. Obecnie w calej Polsce jest montowany jeden, taki sam.
EDE
21:05, 2025-07-06
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz