Znana na całym Ursynowie świnka Lily już nie będzie cieszyć oczu na Imielinie. Przeprowadziła się na Zielony Ursynów. Nowy dom jest dla niej bardziej komfortowy, a właściciele już mają pomysły jak wykorzystać dodatkową przestrzeń. Gdzie teraz będzie można spotkać sympatycznego prosiaka?
Świnka Lily zasłynęła tym, że jest najprawdziwszą świnią chowaną w warunkach domowych. Do tej pory mieszkała w mieszkaniu w zwyczajnym bloku przy ul. Polaka. Przed laty miała zostać przerobiona na kotlety, ale kochająca zwierzęta ursynowianka przygarnęła ją pod własny dach. Lily właśnie przeprowadziła się na Zielony Ursynów, a konkretniej na ulicę Ludwinowską.
- Poprzednie mieszkanie z założenia było tymczasowe. Teraz świnka ma o wiele lepsze warunki, normalny dom jednorodzinny a w nim... własny pokój. Poza tym ma duży ogród i bardzo blisko do lasu – mówi Kasia, właścicielka Lily.
45-metrowe mieszkanie zamienione zostało w prawie 200-metrowy dom nie licząc dużego ogrodu. Gdzie teraz będzie mozna zobaczyć Lily na spacerze? Przede wszystkim w Lesie Kabackim i w okolicach osiedla Pyry. Świnka nie będzie już jeździła metrem, bo porządnie wyrosła.
VIDEO: Świnka Lily na Imielinie
Świnka nadal udzielać się będzie w sprawach społecznych, podobnie jak jej właściciele. Do tej pory odwiedzała dzieci w szkołach i przedszkolach, była ambasadorką zbiórek karmy dla zwierząt ze schronisk i jeździła na wizyty do ośrodków rehabilitacyjnych. Teraz Lily zostanie główną "mordką" żłobka, jaki na parterze w nowym domu otwiera jej pani.
- Na dole jest duża sala, aktualnie w remoncie. Zmieści się tam około 15 dzieci. Jest to wegański żłobek, zgodnie z naturą, w bliskim kontakcie z przygarniętymi przez nas zwierzętami, bo już planujemy przygarniać kolejne – tłumaczy właścicielka, która od zawsze pracowała z dziećmi i spełniła w końcu swoje marzenie o otwarciu żłobka.
ZOBACZ NOWY DOM ŚWINKI LILY
Lola12:52, 26.10.2016
Ulica Ludwinowska, nie Karczunkowska.
Szok13:57, 26.10.2016
Żłobek że świnią w tle!???
Jakiś CYRK!
Kto normalny odda dziecko do takiego żłobka?
Podstawowe pytanie, kto wyda zgodę na prowadzenie takiego żłobka???
Dorota14:11, 26.10.2016
Lily ma piękne nowe łóżko
Asia14:20, 26.10.2016
Super
nutka18:33, 26.10.2016
szalony pomysł
Mieszkaniec19:57, 26.10.2016
Patologia...
JFK21:23, 26.10.2016
To mieszkańcy bloku przy Polaka wreszcie wrócą do normalności, bo smród na klatce jak mieszkała świnka był ciężki do zniesienia.
nutka21:36, 26.10.2016
dorosły samiec osiąga wagę ok 350 kg
gość17:52, 27.10.2016
Wielka szkoda, sama mieszkam na osiedlu polaka,i wiem jak kilka starych bab moze uprzykrzyc zycie... Lili wychodzila na spacery jak pies, i zadnych smrodow nigdy nie bylo czuc, a te staruchy na kazdym zebraniu wspolnoty glupoty opowiadly. Zanim sie swinka wprowadzila, to to samo gadaly o moim psie- ze smierdzi i szczeka.
Na Skraju12:04, 03.11.2016
Coś się szanownej wydaje? Najbardziej paradny to był właściciel tej olbrzymiej i silnej świni, jak się miotał na końcu smyczy. To świnia wyprowadzała swojego właściciela na spacer, a nie odwrotnie. Jak został zdewastowany ogródek można oglądać do dziś.
Kate19:12, 31.10.2016
Zazdroszczę rodzicom, którzy mają możliwość oddać dzieci pod opiekę takich wspaniałych i empatycznych ludzi. Kontakt ze świnką przyniesie maluszkom samych korzyści. Świnie to zwierzęta inteligentniejsze niż psy i zasługują na taki sam szacunek.
Na Skraju12:09, 03.11.2016
"Wegański żłobek" to pomysł, na temat którego koniecznie powinien się wypowiedzieć lekarz pediatra, psychiatra też.
Renata19:16, 01.11.2016
Lily się wyprowadziła ale smród chlewa z mieszkania gdzie mieszkała, na klatce pozostał.
A - gość, który nie czuł smrodu powinien się zgłosić do laryngologa. Mieszkam nad tym chlewem.
Na Skraju11:58, 03.11.2016
Szanowny autor nie zauważył, że świnia poprzednio "mieszkała" na osiedlu "Na Skraju", a nie na "Imielinie". "Imielin" leży na zachód od al. KEN, a na wschód jest "Na Skraju". W mieszkaniu na osiedlu "Na Skraju" (w którym później mieszkała świnia) przez kilkadziesiąt lat mieszkała pewna Pani, która bardzo dbała o ogródek, żywopłot, drzewka owocowe i trawkę. Niestety jak Pani zabrakło, to sprowadziła się pewna rodzina ze świnią, a po zadbanym ogródku zostało tylko wspomnienie. Właściciele świni powinni własną pracą doprowadzić ogródek do stanu w jakim był kiedy zamieszkali "Na Skraju", a nie zostawiać po sobie zdewastowaną zieleń pod oknami sąsiadów.
Janóż14:12, 03.11.2016
Imielin to oryginalnie nazwa wsi w rejonie współczesnej ul. Puławskiej i Płaskowickiej. Później nazwę tę rozciągnięto na osiedla bloków. "Na Skraju" to jest tylko nazwa spółdzielni a nie nazwa geograficzna, tak samo jak na Imielinie jest znacznie więcej budynków niż tylko te należące do SMB "Imielin".
nutka08:31, 07.11.2016
powiem tak, fajnie, że opiekunowie okazali się odpowiedzialni i w momencie, kiedy zdali sobie sprawę, że w mieście w bloku mieszkanie ze świnią jest raczej niemożliwe udało im się zapewnić dobre warunki do życia temu zwierzęciu, sami pewnie też skorzystali bo przeprowadzili się w bardziej zielone okolice, gdzie wszyscy będą mogli czuć się swobodniej, życzę im powodzenia
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
8 8
A co w tym złego? Czym się różni od dużego psa? Miałam okazję spotkać Lily, cudowne stworzenie. Gdybym miała dziecko to z chęcią oddalonym do takiego żłobka, bo wiem że byłoby pod opieką empatycznych ludzi. W dodatku świnka wychowała się z dziećmi i jakoś wszystkie wyszły z tego cało.