Co za szaleństwo, co za widowisko! Oklaskom i piskom nie było końca. Nic dziwnego - ponad tysiąc tancerzy z całej Polski dało niesamowity popis umiejętności. Podczas Ursynowskiego Turnieju Tańca Sportowego pokazali na co ich stać.
Sobota upływa w tanecznym kroku. W Szkole Podstawowej nr 100 przy - a jakże - ul. Tanecznej odbył się Ursynowski Turniej Tańca Sportowego. Na trzech parkietach zameldowało się ponad 1000 tancerzy z Polski.
- Umiejętności tancerzy są mega! Gdy tylko zaczyna lecieć muzykę i patrzę na nich, mogę powiedzieć tylko “wow” - mówi organizator turnieju Jacek Sennewald ze szkoły tańca Hand to Hand.
Konkurencja była wymagająca. Przyjeżdżając na Ursynów, zawodnicy doskonale wiedzą, że czeka ich tu dobra i sportowa rywalizacja.
- To zawody ligowe, jest podział na wiele kategorii, więc to dobra okazja, by potrenować i podszlifować swoje umiejętności - przyznają Kinga, Martyna, Sandra i Kinga, które na zawody przyjechały z Kłodawy.
Ola, tancerka z Krakowa uwielbia jeździć na turnieje. A w Warszawie jest ich najwięcej. Jak mówi zawodniczka - taniec łączy ludzi. - Dzięki niemu nawiązujemy mnóstwo przyjaźni, jest wspaniała atmosfera - zauważa Ola.
I rzeczywiście - niezależnie od klubu czy miejsca zamieszkania wszyscy podczas zawodów dopingowali się wzajemnie.
Tancerzom kibicowała liczna publiczność. Widzowie mogli podziwiać zawodników tańczących w kilku różnych stylach. W stonowanym i wolniejszym jazz dance czy wyjątkowo intymnym performing art improvisation. W disco dance ubrani w niezwykłe i kolorowe stroje tancerze popisywali się już dużo bardziej żywiołowymi ruchami. Te bardziej “kocie” to domena tancerzy hip-hop, których również nie zabrakło podczas turnieju. W tym przypadku zawodnicy także mogli pochwalić się ciekawymi kreacjami. Gdy tylko wchodzili na parkiet i rozpoczynali swój taniec, widzowie mogli poczuć się jak na ulicach Nowego Jorku.
We wszystkich stylach występowali soliści, duety oraz formacje. Taniec w tej ostatniej kategorii to niezwykle trudne wyzwanie dla zawodników. Na parkiet wchodzi wówczas do 24 osób i wszystkie wykonują wspólny układ.
- Opanowanie takiego układu zajmuje rok. Potem tańczymy go przez cały sezon. Dla sędziów liczą się w tym przypadku pewność siebie, estetyka, czy równo tańczymy. Ten układ wykonywałyśmy już na innych turniejach. Zajmowałyśmy wtedy miejsca na podium - opowiadają Oliwa, Nina, Alicja, Kasia, Dominika i Marcelina z Gdańska.
Ursynowski Turniej Tańca Sportowego - którego organizację wspierał ursynowski ratusz - to na pewno nie ostatnia taneczna impreza na Tanecznej. Organizatorzy ze szkoły "Hand to hand" przyznają jednak, że trzeba będzie zmienić nieco formę. Zawodników non stop przybywa. Miejsca już niekoniecznie.
- Następne już na sto procent rozbijemy na dwa dni - stwierdza Jacek Sennewald.
A to oznacza, że tanecznego szaleństwa na Ursynowie będzie tylko więcej. Patronat medialny nad imprezą sprawował portal Haloursynow.pl.
ZOBACZ: Ursynowski Turniej Tańca Sportowego w SP 100
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Remont jak z horroru na Ursynowie. "Totalny chaos"
Mnie zdziwiła zapaćkana Rosoła w stronę lasu. Plamy ze smoły ciągną się do Jeżewskiego.
S.
12:28, 2025-09-09
Nocna prohibicja. 14 dzielnic przeciwko. Kiedy decyzja?
Żadna prohibicja nic nie zmieni. Od przysłowiowego przedszkola należy edukować dzieci i rozmawiać o szkodliwym wpływie alkoholu na organizm. Ja od 20 lat mieszkam obok sąsiada, który pokątnie sprzedaje alkohol. Dziękuję bardzo za prohibicję. Kiedyś zlikwidowali nasz osiedlowy sklep alkoholowy. Tabuny przewalały się przez klatkę, domofon dzwonił w środku nocy, pukania do drzwi (bo mylono nasze numery mieszkań). Prohibicja to tylko zamydlanie oczu, że coś się robi.
Służewianka
11:51, 2025-09-09
Po wakacjach wracają ursynowskie garażówki!
Dzisiaj, równo o godz. 10 weszłam na stronę dedykowaną do zapisania się na garażówkę. Jakie było moje zdziwienie gdy okazało się, że 134 miejsca są już zajęte a pozostałe 29 niedostępne!!!!!!! Czy to jest uczciwe? Jeśli regulamin wskazuje, że zapisy ruszają dopiero o godz. 10 dnia 9 września to jakim cudem ponad 2/3 miejsc była zablokowana dla wystawców? Screen z ekranu zrobiony, skarga złożona.
Marta
11:27, 2025-09-09
Figura z getta, groby ofiar pandemii duru brzusznego...
SŁUŻEWA nie Służewia
marcko
00:37, 2025-09-09