W fercie młodzi mieszkańcy Ursynowa nie siedzą w domach. W całej dzielnicy od ponad tygodnia trwają darmowe zajęcia sportowe dla wszystkich chętnych!
Uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych korzystają z programu „Zima w Mieście 2019". W hali Ursynowskiego Centrum Sportu i Rekreacji przy Dereniowej zorganizowane zajęcia grupowe dla dzieci odbywają się w dni ferii od poniedziałku do piątku 10:00-12:00. Można było także trenować indywidualnie – w godzinach od 8:00 do 10:00, a także od 12:00 do 16:00.
- Pierwszy tydzień pod względem liczby chętnych bardziej przeważał nad drugim. Do sali ustawiała się kolejka osób chętnych, żeby tylko móc pograć i pobiegać. Ponieważ ze względów bezpieczeństwa jest ograniczona pojemność hali i liczba miejsc, starsza młodzież musiała tak naprawdę oczekiwać na swoją kolej. Dzieciaki grające wcześniej nie chciały zwolnić bowiem sektorów – mówi nam Paweł Otwinowski, nauczyciel wychowania fizycznego, instruktor podczas programu „Zima w Mieście 2019".
Aby skorzystać z możliwości treningu i gry, trzeba się zarejestrować na terenie obiektu. Jest to program udostępniony dla uczącej się młodzieży oraz dzieci – w wieku od 6 do 19 lat. Instruktorzy starają się pomóc i udostępnić sprzęt potrzebny do gry.
- Młodzież i dzieci przychodzą do nas na tenisa stołowego, siatkówkę, piłkę nożną, mini piłkę ręczną, koszykówkę, badmintona, unihokeja. Gama dyscyplin sportu jest naprawdę szeroka. Są także stałe grupy – choćby na siatkówce o 13:30 pojawia się grupa tych samych 12-13 osób – tłumaczy nam Otwinowski.
Dzieci są bardzo zadowolone z aktywnego wypoczynku podczas "Zimy w Mieście". Choć niektórych uczestników rodzice długo musieli do tego namwiać.
- Początki są często takie, że rodzice namawiają. Mam dwójkę swoich małych dzieci i widzę, że to idzie teraz w straszną stronę. Przywiązanie do tabletów, bajek, telewizora, kanapowego trybu życia to coś, z czym walczymy. Jednakże, kiedy dziecko już zobaczy, że prawdziwy sport też potrafi być fajny, to potrafi się tym zarazić. Wybierze wtedy aktywny wypoczynek, a nie wirtualną rzeczywistość – tłumaczy Jarosław Wesołowski, opiekun jednej z grup, która akurat pojawiła się dziś przy Dereniowej.
- Przyszliśmy tutaj z grupą dzieciaków w wieku 9-12 lat. W ramach kolonii głównie zabieraliśmy naszych podopiecznych na tenis ziemny. Tutaj jednak pojawiliśmy się w ramach rozrywki – korzystamy z atrakcji typu tenis stołowy czy też piłka nożna. Kiedy dzieci grają w tenisa ziemnego, to naprawdę nieźle radzą sobie przy tenisie stołowym. To zawsze dla nich dodatkowa rozrywka, widać, że są zadowoleni – dodaje.
W hali ZOS Hawajska "Zima w Mieście" potrwa do piątku, 8 lutego. Wstęp na halę jest bezpłatny. Na Ursynowie w ramach miejskiego programu aktywnych ferii można jeszcze za darmo popływać, w Arenie Ursynów pograć w kręgle i poćwiczyć na siłowni, a na Figlowisku poszaleć na łyżwach.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Rowerowy Maj. Wielki sukces ursynowskiej szkoły!
Szkoła 399 jest szkołą średnią? Chyba coś przegapiłem.
jac.
14:25, 2025-06-09
Jak dbamy o park linearny? Są już pierwsze zniszczenia!
z definicji parku linearnego absolutnie nie wynika potrzeba obowiązkowej instalacji złomowo-plastikowego placu zabaw dla dzieci. Czy w każdym parku muszą być zjeżdżalnie, bujawki i etc.? Zwłaszcza w linearnym, który ma inne funkcje do spełnienia niż płotek i kawałek szmaty do rozwieszenia?
MyślenieLinearne
14:22, 2025-06-09
Co dalej ze skateparkiem? Sąd blokuje inwestycję
Ajfon ostrowski to taki kadzidlany omnibus. Zna się na wszystkim... Od bibliotekarstwa począwszy, przez zarządzanie szpitalem w Mławie po budowę ursynowskiego skateparku. Takich ludzi kempie potrzeba... Pytanie tylko czy nam?😡
Zniesmak
13:07, 2025-06-09
Wąwozowa: Rowerzyści dawajcie znak!
Takie mamy prawo! Kierowca jest winny i WUJ! Takich przykładów nieprzemyślanych projektów jest wiele. Problem jest taki że projektant nie odpowiada za projekt, do czasu gdy nie zawali się konstrukcja komuś na głowę. Tu się nie zawali, więc nawet jeśli zginie tu kilku rowerzystów, to nie będzie to wina projektu! Ps. To przejście miało sens gdy stało tu Tesko/Hit. Po drugiej stronie KEN, za światłami, przejście też do kasacji! Tu nawet ktoś zapłacił życiem, za to że nie ma odpowiedzialnych za drogi i ich projekty.
Korbol
12:50, 2025-06-09
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz