Więcej drzew, krzewów, zieleni. Tak niedługo będzie wyglądał parking pod ursynowskim ratuszem. Ruszyło zadrzewianie tego zabetonowanego terenu, choć nie takie, jak wyobrażał sobie autor projektu z budżetu obywatelskiego. Kierowcy mogą spodziewać się tymczasowych utrudnień. Natomiast piesi utraty chodnika.
„Park, nie parking” - to tytuł projektu z budżetu obywatelskiego, który ma odmienić parking pomiędzy urzędem dzielnicy i UCK „Alternatywy”. W poniedziałek rozpoczęły się prace nad zazielenieniem tej betonowej wyspy. Nowe nasadzenia mają posłużyć przede wszystkim jej zacienieniu. Jednak coś za coś.
- Żeby było zielono, trzeba odbetonować trochę tego parkingu. Zresztą taka jest idea tego projektu. Zostaną zasadzone drzewa o wysokości 3 metrów i koronie 2,5 metra. Likwidujemy chodnik, ponieważ korzenie drzew tej wielkości potrzebują przestrzeni - mówi wiceburmistrz Ursynowa Klaudiusz Ostrowski.
Mowa o chodniku między drugim a trzecim rzędem miejsc, licząc od strony urzędu. Wykonawca rozpoczął już prace nad jego rozbiórką. Dla pieszych - jak zauważa wiceburmistrz - wciąż pozostaje chodnik pod urzędem.
- Pomiędzy latarniami a drzewami będą przejścia. Dzięki temu użytkownicy parkingu będą mogli przejść wzdłuż niego, a nie na około. Dodatkowo zamontujemy stopery, żeby samochody nie podjeżdżały zbyt blisko drzew - zapewnia Klaudiusz Ostrowski.
Pozostanie jedynie fragment chodnika przy nowych ładowarkach do samochodów elektrycznych.
Między kolejnymi rzędami będą już tylko krzewy. Na drzewa natomiast brakuje tam miejsca. Autor projektu przewidywał, że na parkingu zasadzone zostaną 32 drzewa. Tymczasem będzie ich zaledwie osiem.
- Jesteśmy po uzgodnieniach z autorem projektu i ta koncepcja została przez niego zaakceptowana. Tyle ile mogliśmy posadzić, tyle posadzimy. Jestem zwolennikiem jak największej liczby drzew. Trzeba jednak pamiętać, że pod tą kostką parking jest cały posiatkowany przez różne połączenia. Trudno było znaleźć miejsce, gdzie można było drzewo posadzić, żeby się dobrze rozwijało - tłumaczy wiceburmistrz Ursynowa.
Jest co prawda teren przy wejściu do metra Imielin, ale nie należy on do dzielnicy. Dodatkowe miejsce można uzyskać już tylko poprzez likwidację miejsc parkingowych. O to jednak autor ani urząd się nie pokusili.
Mniejszą liczbę drzew nadrobi większa liczba krzewów. Między pięcioma platanami i trzema jarzębami oraz w innych zakątkach parkingu znajdzie się 121 sztuk tawliny jarzębolistnej, 228 sztuk śnieguliczki oraz 19 sztuk lilaka. Prace mają potrwać jeszcze przez dwa tygodnie. W tym czasie kierowcy mogą spodziewać się drobnych utrudnień.
Mieszkaniec Imielina15:33, 07.11.2022
Najpierw durni urzędnicy zabetonowali olbrzymi teren koło Centrum Kultury, a teraz łaskawie tworzą malutki trawniczek. Myślę więc jestem - powiedział urzędnik i znikł.
Emeryt z Imielina17:39, 07.11.2022
Szkoda, że jednocześnie jacyś społeczniacy w ramach "Budżetu (anty)obywatelskiego" planują zabetonować resztę pobliskiej polanki i zbudować fontannę (!) dla miejscowych imprezowiczów. Gdzie mamy wyprowadzać nasze pieski?
Binii 18:40, 07.11.2022
Niech to kostkę wykorzystają np. Przy naprawie innego chodnika tam gdzie są plyty chodnikowe np. Przy ulicy Tanecznej
nn10:31, 08.11.2022
Niech zostaną ukarani.
Burmistrzu skończcie18:54, 07.11.2022
To jest skandal! Chodnik niszczą , a trawę betonują. Złóżmy SKARGĘ do Rzecznika Praw `obywatelskich.
Tego już za wiele.
Oświetlenie na wysokości 50 cm od zabetonowanego dojścia z Ghandi na scieżkę do metra .
Nick19:53, 07.11.2022
Hmmm.. Ładny parking, w sam raz nadaje się na samorządowy skład węgla.
:-)
Paniwładcapszczelarz20:23, 07.11.2022
Tu odbetonowują , a po drugiej stronie al. KEN Dominiak zlecił kolejne metry betonu w miejsce trawnika i krzaków. Czego nie rozumiecie?
skandaliczny wybryk 10:30, 08.11.2022
Kim jest AUTOR PROJEKTU? Jaką on ma wpływy , że za nasze pieniądze urzędnicy pospiesznie niszczą coś co nikomu nie przeszkadza . Tymczasem na Gandhi chodnik dziura na dziurze, dołek na dołku i brak wyjścia dla pieszych , z parkingu na chodnik ul. Gandhi.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Wakacje w komunikacji: Linie znikają, trasy się kurczą
No tak wszak wszyscy mają wakacje w tym samym okresie...
Walo
22:52, 2025-06-28
Wakacje w komunikacji: Linie znikają, trasy się kurczą
Kierowcy uciekają w turystykę bo tam się godnie zarabia w godnych warunkach pracy. Nikt by tam nie szedł gdyby grubego problemu nie było. Niech ratusz przedstawi zarobki realne i realne potrącenia za wszystko oraz warunki pracy kierowcy w Warszawie np. na liniach na których nie ma dostępu do bieżącej wody, braku miejsca by coś zjeść i jest jedna ubikacja toi toi a na drugim krańcu brak wc gdzie człowiek jadąc przez pół miasta w korkach musi trzymać się za pęcherz lub zakładać pieluchy i tak przez 10+ godzin. Pomijam już kwestie jazdy bez sprawnej klimy w co trzecim spalinowym autobusie przy 30-35C na zewnątrz a 40-45C w kabinie.
Tomaszek
16:46, 2025-06-28
Trzaskowski na Puszczyka. Zapowiada strefy ciszy
Cała szkoła się wstydzi bo na Bonżura głosowali tylko ***** i złodzieje
Uczeń
16:22, 2025-06-28
Na Ursynowie policja kontrolowała "rowery" elektryczne
Mundurowi to mogliby wreszcie zakuć w kajdany i wysłać do więzienia większość rządzącą nim doprowadzą do kompletnego upadku całego państwa.
Q
12:38, 2025-06-28
3 13
Nie rozumiem tego o politykach _ czy chodzi o to że, Ci co myślą mają odejść, a zostać Ci niemyslacy?
12 1
Ala, czytaj ze zrozumieniem, to o urzędnikach, a nie politykach. A urzędnik zawsze zamiast rozumu ma przepisy, bez względu na władzę polityczną. To tylko może zmienić wybieralność urzędników (tych na kierowniczych stanowiskach), choć może to też prowadzić do patologii, jak czasem w zaściankowej części USA, gdzie inteligencję urzędnika ogranicza brak inteligencji wyborcy.