Nie ma już śladu po absurdzie na skwerku Cybisa. Dzielnica dobudowała brakującą nawierzchnię na części siłowni plenerowej przeznaczonej do workoutu. W październiku urządzenia tonęły w błocie, bo... urzędnicy postanowili utwardzić tylko jedną połowę.
Na placyku przy Cybisa dzięki projektowi z Budżetu Partycypacyjnego dzielnica wybudowała skwerek z nowymi drzewami, oświetleniem, alejkami i ławeczkami. Na inwestycji skorzystała też siłownia plenerowa postawiona pod górką saneczkową w 2014 roku - wreszcie doczekała się nawierzchni z prawdziwego zdarzenia. Wcześniej, gdy popadało, dosłownie tonęła w błocie. W całości.
Ale w październiku urzędnicy zamówili nowe podłoże dla... połowy siłowni. Stojące obok urządzenia do workoutu - czyli do podciągania i gimnastyki - wciąż stały na klepisku, które w czasie deszczu przekształcało się w bajoro. Siłownia tonęła w błocie już "tylko" w połowie...
Siłownia przy Cybisa - stan w październiku 2016
- To absurd! Wystarczyło kawałek podłoża więcej i byłoby wszystko zrobione. W urzędzie chyba nie myślą, albo nikt się tu nie pofatygował - mówili nam mieszkańcy.
Zdjęcia absurdalnej inwestycji na Ursynowie obiegły całą Polskę. Na nasze informacje powoływały się ogólnopolskie serwisy informacyjne. Absurd na Cybisa uwiecznił i pokazał m.in. telewizyjny "Telexpress".
Burmistrz: inaczej się nie dało
Ursynowski ratusz tłumaczył się z wpadki brakiem pieniędzy na całość inwestycji.
- Zrobiliśmy to, co mogliśmy w danym momencie - to specyfika funkcjonowania jednostki pomocniczej miasta (czyli dzielnicy - dop. redakcja). Sesje budżetowe są 5-6 razy w roku. Do 20 października mogliśmy w ramach posiadanych środków wykonać nawierzchnię tylko pod siłownią na Cybisa. Tylko na tyle wystarczyło pieniędzy. Dopiero później, gdy dostaliśmy zgodę Rady Miasta Stołecznego Warszawy, zrobiliśmy resztę - mówi burmistrz Robert Kempa.
I rzeczywiście w ostatnich dniach pod urządzeniami do workoutu pojawiła się nowa nawierzchnia. Całość wygląda zupełnie inaczej. Mieszkańcy nadal jednak nie mogą się nadziwić "etapowaniu" tak małych inwestycji. - Zrobić raz a dobrze, po gospodarku! Tak powinno być od początku - komentuje Andrzej z Cybisa.
FOTO: ZOBACZ SIŁOWNIĘ NA CYBISA - Z NAWIERZCHNIĄ NA CAŁOŚCI (kliknij na fotogalerię pod reklamą)
[ZT]6770[/ZT]
Jurcys16:45, 26.12.2016
Może nawierzchnię poprawili pod resztą siłowni, ale za to rozjezdzili resztę trawników obok tej niewielkiej inwestycji. Mamy ładny parczek w otoczeniu blita. Dziękujemy panie Kampa za syf z kawałkiem lepszego świata.
tereska14:05, 27.12.2016
Obok tej siłowni zrobiło się wielkie" parkowisko" samochodów, więc żadna przyjemność tam ćwiczyć i wąchać spaliny. Parkingów nie należy budować przy placach zabaw dla dzieci i terenach sportowych .
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Nowocześnie w środku, ruina na zewnątrz
Brakuje w tym wszystkim, komentarza zarządcy terenu wraz z płomienną ripostą waszego dziennikarza.
Kamil
11:11, 2025-07-07
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
A co z Ursynowskim wielorybem? W każdy gorący dzień zmienia sie w basen. Wczoraj w wodzie siadziało naraz 11 dzieci. A rodzice? Z usmiechem się na to przyglądali. Nie ważne zakazy ważne, że dzieci się dobrze bawią a rodzice nie muszą placić za basen. Albo parę osób dostanie wreszcie mandat albo nic się nie zmieni. Moze pora egzekwować zakazy?
MadziarenaP
09:54, 2025-07-07
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
Od lat wiadomo że na ursynowie brakuje odkrytego basenu albo chociaż niedużego wodnego placu zabaw. W ten w Powsinie o 12:00 nie można już palca wsadzić. Zamiast wydawać idiotycznie pieniądze na park do którego nikt nie chodzi poza okolicę fontanny można by zrobić tego typu obiekt. No ale.. kto o tym pomyśli jak najwygodniej zagospodarować teren najmniejszym nakładem prac i najwyższym kosztem robiąc niby park, bez cienia, wody, toalet. Jeszcze jedno, pieniążki za ostatni odcinek parku zostały już rozdysponowane i dlatego jest teraz taki problem z pozostawieniem parkingów w obecnej formie w okolicach Kazury
kurkawodna
07:36, 2025-07-07
Nowocześnie w środku, ruina na zewnątrz
Myślę, że ci Panowie wysiadujący całymi dniami pod pobliską altanką śmietnikową, za "wiśniowy balon".
Dzielnicowy Parys
04:09, 2025-07-07