Ścieżka rowerowa wzdłuż Rosoła miała być gotowa dwa tygodnie temu. Tymczasem prace wciąż trwają i wcale nie są na końcowym etapie. Kiedy rowerzyści doczekają się końca przebudowy? - Zobaczymy, na co pozwoli pogoda - mówią drogowcy.
Prace nad przebudową drogi dla rowerów wzdłuż Rosoła - odcinek od Belgradzkiej do Przy Bażantarni - miały potrwać do połowy grudnia. Cykliści wciąż jednak nie mogą się cieszyć z nowej ścieżki, mimo iż pogoda sprzyja jeżdżeniu. Robota ciągle trwa i nie wygląda, jakby miała szybko się skończyć.
Odcinek tuż przed przejazdem przez ul. Przy Bażantarni nie ma nawet podłoża. Z kolei na samym przejeździe trwają wykopy. Na dalszym odcinku - na wysokości bloków przy Lokajskiego 6 i 12 - układany jest jeszcze asfalt. Jedynie fragment od bloku przy Lokajskiego 18 w kierunku Belgradzkiej wydaje się gotowy. Chociaż i przy nim pojawiają się wątpliwości.
- Powierzchnia do jazdy jest podwyższona względem miękkiego pobocza, w niektórych miejscach nawet o 20 cm. Przy mijaniu się rowerzystów będzie to niebezpieczne, jeśli z takiej wysokości rowerzysta spadnie i wyląduje na pobliskim drzewie, których wzdłuż ścieżki jest dużo - zwraca uwagę mieszkaniec.
Przebudowa ścieżki to kontynuacja projektu z budżetu obywatelskiego „Rowerowa Od-nowa”. Zarząd Dróg Miejskich już wcześniej w jego ramach wyremontował dalszy fragment ścieżki - od Belgradzkiej do bloku przy Mandarynki 6. Ze względu na bardziej skomplikowane prace przebudowę odcinka Belgradzka-Przy Bażantarni drogowcy zostawili sobie na później.
Wykonawca nie tylko miał za zadanie wymienić starą nawierzchnię na nową. Drogowcy wprowadzili także zmiany w przebiegu ścieżki, łagodząc dwa niebezpieczne zakręty tuż przed ul. Przy Bażantarni. Do tej pory często dochodziło tam do wypadków rowerzystów z pieszymi, a i sami cykliści mieli kłopoty z mijaniem się.
Dlaczego zatem rowerzyści nie mieli jeszcze okazji przekonać się, czy nowy przebieg jest lepszy? Na przeszkodzie w dotrzymaniu terminu - jak tłumaczą drogowcy - stanęły mrozy i śnieg, które odpuściły dopiero kilka dni temu. ZDM zdążył już nawet przedłużyć umowę z wykonawcą z tego powodu.
- Umowa została przedłużona do czwartku, 29 grudnia, ale na pewno będzie jeszcze aneksowana. Ponieważ prace są w trakcie, to nie umiem powiedzieć do kiedy - przekazuje rzecznik drogowców Jakub Dybalski.
Zarząd Dróg Miejskich zakłada, że robót przy ścieżce jest jeszcze na tydzień lub dwa. Nie wiadomo jednak, czy pogoda znów nie dopisze i trzeba będzie wstrzymać prace. Dlatego na nową ścieżkę za prawie 600 tys. złotych - chociaż drogowcy zakładali początkowo o ponad 200 tys. zł mniej - przyjdzie rowerzystom jeszcze trochę poczekać.
Ika08:39, 30.12.2022
A co z parkiem przy Kazurce? Termin mija jutro, a teren nadal rozkopany i w dodatku coraz bardziej rozjeżdżony...
Irek108:39, 30.12.2022
Kolejny przykład pokazujący, ze BO to fajna sprawa.
Moneylaundry12:21, 30.12.2022
ta... Jest super ;)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Uwaga na wagę na bazarku Na dołku
Zaden handel nigdy nie byl "uczciwy" To sztuka oszukiwania w stopniu malym lub olbrzymim jak korporacje Pole do popisu olbrzymie Praktyka ukladamia duzych truskawek na wierzchu stara jak swiat i co roku to samo... Natomiast zwrocic nalezy uwage jak z rozmachem rzucany jest towar na rozbujana wage i zanim sie ustabilizuje juz podana jest cena bo zawsze wszyscy sie spieszymy Poganiamy uwaznego klienta bo "marudzi"
bh
03:04, 2025-06-19
Są zarzuty dla nożownika z Dni Ursynowa! Sąd zdecyduje
Jakbym był sędzią to bym mu dał dożywocie.
sprawiedliwy
22:19, 2025-06-18
Uwaga na wagę na bazarku Na dołku
.....standard w tamtym miejscu od lat. Ale czego oczekiwać po handlarzach szajsem z Bronisz?
zdziwiona?
22:17, 2025-06-18
Są zarzuty dla nożownika z Dni Ursynowa! Sąd zdecyduje
Panie Sławku, czyta Pan to, co sam napisał? Grozi mu do 25 lat więzienia. Grozi mu od 10 lat więzienia do dożywocia.
Ursyniak
21:19, 2025-06-18
6 1
pieniążki wzięte, poszli pić. Jak się skończą to dokończą