Zamknij

Ruszyła budowa przedłużenia Belgradzkiej. Archeolodzy nic nie znaleźli

12:32, 08.10.2017 Aktualizacja: 22:38, 08.10.2017
Skomentuj SK SK

Rozpoczęła się budowa przedłużenia ul. Belgradzkiej. Nowa droga umożliwi dojazd do ośrodka wsparcia dla niepełnosprawnych, który już stoi i czeka na otwarcie. Inwestycja budzi ogromne kontrowersje.

Plany 180-metrowego nowego odcinka Belgradzkiej spotkały się z protestem mieszkańców. Dzielnica wybuduje bowiem ślepą, dwupasmową ulicę. Jak twierdzą mieszkańcy - przewymiarowaną. Pod nóż poszło kilkadziesiąt drzew. Archeolodzy zaalarmowani przez sąsiadów, którzy tuż po rozstrzygnięciu przetargu, odkryli stare cegły, niczego nie znaleźli. 

- Byli w czwartek na budowie i stwierdzili, że można budować. Prace więc ruszyły - słyszymy od pracowników wykonawcy. Najpierw rozpocznie się układanie rur odwadniających, później właściwa budowa drogi.

- Ponad połowę środków przeznaczonych na tę inwestycję pochłonie przebudowa sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu - mówi burmistrz Robert Kempa. Prace mają się zakończyć przed końcem roku i kosztować 2,9 mln złotych.

W przyszłości przedłużenie do Pileckiego?

- Nie rozumiem dlaczego ta droga musi być taka szeroka, czy nie wystarczyłby wąski dojazd? - mówi pani Dagmara sąsiadka budowy z ul. Stryjeńskich.

Sprawa dwukrotnie była omawiana przez radnych Ursynowa, zebrano kilkaset podpisów pod petycją - burmistrz pozostawał nieugięty. Jego zdaniem konstrukcja przedłużenia - dwie jezdnie o szerokości 6 metrów oraz czterometrowy pas rozdzielający - wynika z przepisów prawa.

- Zarząd Dróg Miejskich wydał opinię, w której wymaga lustrzanego odbicia istniejącego wlotu skrzyżowania - mówił Robert Kempa podczas sesji. A lustrzane odbicie oznacza dwie szerokie jezdnie.

Swoje obawy mają też lokatorzy bloków przy Kazury, którzy podejrzewają, że w przyszłości Belgradzka zostanie pociągnięta aż do Pileckiego, co sprawi, że pod ich oknem przebiegać będzie ruchliwa ulica. Choć zwolenników takiego rozwiązania też nie brakuje - zwłaszcza wśród kierowców z Kabat - to burmistrz Robert Kempa twierdzi, że ono nie powstanie.

- To jest nieprawda, to jest straszenie mieszkańców, którzy pamiętają, że w latach 80. i 90. takie plany były. Od 2006 roku, we wszystkich miejskich dokumentach możliwość takiego połączenia została wyrzucona nawet na poziomie studium rozwoju przestrzennego - zapewnia. I przypomina, że lokalizacja ośrodka wsparcia dla niepełnosprawnych została wybrana za czasów jego poprzednika, który zapomniał o tym, że trzeba poprowadzić do niego dojazd zgodny z obowiązującym planem miejscowym. 

Sąsiedzi inwestycji odpowiadają, że decyzja o budowie ośrodka w tym miejscu była błędem i należało ją zmienić. Na co z kolei dzielnica odpowiada, że to inwestycja ważna dla niepełnosprawnych, której nie można przedłużać.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z ROZPOCZĘCIA BUDOWY PRZEDŁUŻENIA BELGRADZKIEJ:

(Sławek Kińczyk)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

GregGreg

30 10

niech szybką dokończą tą inwestycją i niech się skupią na kolejnych a ie mieszkańcy biją i biją pianę, trzeba robić parkingi, wymienić chodnik wzdłuż al.KEN ze starych płyt na kostkę...

13:07, 08.10.2017
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

zły porucznik zły porucznik

9 21

o tak, jeszcze więcej prześlicznej kostki!

12:02, 09.10.2017

kenezkenez

1 14

Wnioskując po mocno poprawnym gramatycznie stylu "niech szybką dokończą tą inwestycją" i po charakterystycznej retoryce "mieszkańcy biją i biją pianię" Greg to chyba jakiś urzędowy troll, bo jak można wspierać wyrzucanie pieniędzy podatników w błoto?

12:05, 11.10.2017

ŁukaszŁukasz

41 10

Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się że przedłużenie do Płaskowickiej tej ulicy byłoby wskazane.

21:00, 08.10.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ArnieArnie

37 10

Przedłużenie Belgradzkiej do Pileckiego to obecnie jedyna możliwość jaka pozostała na usprawnienie ruchu na Ursynowie na kierunku północ-południe.
Dlaczego się taką możliwość wyklucza??!!! Wiele domów na Ursynowie leży przy ruchliwych ulicach, niektóre nawet blisko aurostrady. To jest miasto, gwarancji ciszy chyba trudno wymagać.

09:27, 09.10.2017
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

gddkiagddkia

5 26

Gdzie ty w Warszawie widziałeś autostradę? Najbliższa jest A2, ale ona zaczyna się w węźle Konotopa, kilkanaście kilometrów od Ursynowa.

12:32, 09.10.2017

kocurkocur

10 21

Skoro musi być lustrzane odbicie, to dlaczego nie zwężono Belgradzkiej tak jak to jest przed skrzyżowaniem z Rosoła? Na prawym pasie i tak już teraz parkują samochody.

12:31, 09.10.2017
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

qwertyqwerty

5 19

Tak, i zrobić większy parking, bo już teraz buractwo w terenówkach rozjeżdża trawniki dowożąc swoje dzieci do szkoły w NOKu.

15:03, 09.10.2017

kenezkenez

2 13

Nie musi być lustrzanego odbica. Kolejna ściema.

12:06, 11.10.2017

gotmgotm

15 5

budować i to szybko

16:56, 10.10.2017
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

kenezkenez

1 13

Ślepą ulicę? Czy chodzi Ci o nowe bloki wokół górki kazurki?

12:06, 11.10.2017

xemxem

8 15

Kto dal zgode na budowe tego baraku, ktory widac na pierwszym zdjeciu? Do czego toto ma pasowac i jak sie wpisuje w styl dzielnicy??? Co to kurcze jest, kurnik, obora???

17:15, 10.10.2017
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

kenezkenez

3 13

Barak wygrał w BP i jest to ośrodek dla niepełnosprawnych, a za całą jego łże-realizację odpowiada pan Kempa (PO) i jego koalicjanci: Kamil Orzeł (PU) i Antoni Pomianowski (IMU).

12:08, 11.10.2017

0%