Milion złotych kosztował remont ulicy Kiedacza. To dojazd do osiedli na wschodnim krańcu Ursynowa - od ulicy Nugat do Ciszewskiego. Prace ruszyły w połowie lipca. Firma Falbruk na zlecenie dzielnicy wyremontowała zniszczone zatoki parkingowe, wymieniła krawężniki, płyty chodnikowe.
Emocje wzbudzała kwestia przydrożnych drzewek, które kolidowały z remontem. Niektóre z nich zostały przesadzone, a niektóre wycięte. Dzielnica zapowiada posadzenie nowych drzew jesienią.
W ostatnich dniach drogowcy na ponad 400 metrach ulicy wylali nowy asfalt. Gładka jak stół nawierzchnia prowadzi od skrzyżowania z ul. Nugat i Urwisko aż do ulicy Ciszewskiego. Brakuje jeszcze pełnego oznakowania poziomego oraz separatorów przy jednym z przejść dla pieszych. Wykonawca remontu musi więc jeszcze wrócić na Kiedacza.
W tym roku na remonty ulic dzielnica wydała już ponad 7 mln złotych. Przy Raabego i Braci Wagów wyremontowano zatoki postojowe, nowy asfalt pojawił się przy al. KEN 11 na uliczce osiedlowej, na Czempińskiej, na Gromowładnej, Krasnowolskiej. A nowy tłuczeń na Zięby, Jemiołuszki, Perkalowej i Fokstrota. Przy Szolca-Rogozińskiego dzielnica wymienia chodnik... wyremontowany dwa lata temu. Został on zniszczony przez ciężkie pojazdy MPO, dla których jest tam wjazd.
Piesi zyskali wyremontowany chodnik na Cynamonowej między ul. Gandhi a Polinezyjską, pomiędzy ul. Symfonii a Okaryny. Ruszyły prace na parkingu przy ul. Kulczyńskiego 9 i na skrzyżowaniu Puławskiej i Kostki-Napierskiego.
[FOTORELACJA]5826[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz