Trzy tygodnie zajęło drogowcom naprawianie najstarszego nieremontowanego chodnika na Ursynowie. Teraz mogą nim bez obaw jeździć wózki z dziećmi. - Jest piękny - komentują mieszkańcy i zwracają uwagę na pozostałości po drogowcach.
- Chyba z dwadzieścia lat czekaliśmy na remont tego chodnika - mówi pani Barbara, mieszkanka ursynowskiego Imielina, która od niepamiętnych czasów mieszka przy Wasilkowskiego.
To właśnie mieszkańcy tego osiedla najczęściej chodzą wyremontowanym chodnikiem. Stary był już w opłakanym stanie. Korzenie drzew powysadzały płyty, nawierzchnia była popękana i zaniedbana. A miejsce jest bardzo klimatyczne - chodnik prowadzi korytarzem między dorodnymi, osłaniającymi przed promieniami słońca korzeniami drzew. Latem jest tu chłodniej niż gdzie indziej. Są ławeczki, na których można usiąść.
Wyremontowany chodnik jest równy i porządnie wykonany, przy wyjazdach z uliczek obniżono krawężniki - to udogodnienie dla wózków i rowerzystów, którzy mimo nowej ścieżki dla jednośladów po drugiej stronie ulicy nadal są tu spotykani. Dosadzono kilka nowych drzew.
Mieszkańców niepokoją tylko dziury pozostawione przez wykonawcę remontu. Chodzi o przerwy między krawężnikami a zniszczonymi jezdniami uliczek wyjazdowych.
- Mam nadzieję, że zostanie to jeszcze wykończone, bo matka z wózkiem wjedzie z krawężnika prosto w nierówność. Jak już robić coś, to do końca - zwraca uwagę jeden z sąsiadów.
Poprawki mogą zostać naniesione po odbiorze technicznym chodnika, który jeszcze nie nastąpił. Miejmy nadzieję, że urzędnicy z ZDM zwrócą uwagę na nierówności, choć to raczej stan uliczek wyjazdowych z osiedli należących do spółdzielni "Imielin" jest zły i woła o remont.
Niektórych naszych czytelników niepokoiła stracona szansa na odbetonowanie najszerzej części chodnika w rejonie przystanku autobusowego i kiosków. Drogowcy uznali jednak, że ze względu na funkcję komunikacyjną tej części musi tu być więcej miejsca. Rozpłytować można było rejon skrzyżowania z wyjazdem z parkingu, ale to - jak stwierdził rzecznik ZDM - raczej kwestia do zgłoszenia do budżetu obywatelskiego. Remont nie dopuszcza takich zmian.
Decyzja o remoncie chodnika wzdłuż Płaskowickiej zapadła w tym roku. Na remont odcinka między Wasilkowskiego a Dereniową pieniądze przekazała Zarządowi Dróg Miejskich dzielnica. W sumie było to ok. 750 tys. złotych, przeznaczone również na remont innej części chodnika wzdłuż Płaskowickiej - między Lanciego a Cynamonową. Ten drugi odcinek ZDM wyremontuje w przyszłym roku. Trwa projektowanie rozwiązań drogowych w rejonie ulicy Lanciego. Projektowane jest rondo u zbiegu z ulicą Płaskowickiej.
[ZT]21269[/ZT]
List czytelnika: Veturilo to złom. Czas na zmiany!
Najpierw niech nie rozjeżdża ludzi na chodnikach, nie jeździ po przejściach dla pieszych i stosuje się do znaków oraz sygnalizacji świetlnej a później dopiero wymaga. Kasta pajacyków wykwintnych i jakich obrzydliwie roszczeniowych. Gardzę takim kimś!
Milicjant
15:40, 2025-06-25
Czarne chmury nad mistrzowskim ośrodkiem z Ursynowa!
A można było kilka lat temu wyremontować, po wyprowadzce Straży Miejskiej piętro pawilonu na Szolc Rogozińskiego i wynająć pomieszczenia chociażby CSU i tym podobnym. Ale nie, płacimy setki tysięcy złotych a pawilon niszczeje, bo zarząd dzielnicy nie myśli perspektywicznie. ... Choć ktoś na tych szkodników głosował.
Zniesmak
15:40, 2025-06-25
Wyjątkowy paczkomat na Ursynowie? "Oddaje ducha"
Większość to komentarze od słoików. a nie mieszkańców Warszawy
Moher
15:29, 2025-06-25
Muzyczne Lato na Ursynowie powraca! Osiem koncertów
Na co te pieniądze z tych moich podatków? Na potancowki pikniki i odpusty. Dajcie Na policję bo burdy po nocach bandyci złodziej nożownicy Ursynów to slums ale za taki wesoły
Dajcież spokój
13:41, 2025-06-25
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz