Zamknij

Będą światła na skrzyżowaniu Romera i Puławskiej. Mało kto ich tam chce

07:36, 23.07.2022 Kamil Witek
Skomentuj KW KW

Na skrzyżowaniu Puławskiej i Romera powstaną światła. Taki pomysł ma Zarząd Dróg Miejskich, chociaż bez sygnalizacji kierowcy i piesi radzą sobie tam dobrze od lat. To właśnie z myślą o nich drogowcy chcą wprowadzić zmiany. Nie wszyscy potencjalni beneficjenci są z tej decyzji zadowoleni.

Skrzyżowanie z ul. Romera to jedno z niewielu - jeżeli nie ostatnie - skrzyżowań na ursynowskim odcinku ul. Puławskiej bez świateł. To się w najbliższym czasie zmieni. Zarząd Dróg Miejskich postanowił uzupełnić brakującą sygnalizację. Ale czy naprawdę komuś jej tam brakuje?

- Chyba się drogowcom coś pomyliło, że chcą tam stawiać światła. Są tam w ogóle jakieś wypadki? - zastanawia się Mateusz, kierowca z Ursynowa. 

Były. Od 2017 roku Zarząd Dróg Miejskich odnotował tam cztery kolizje i dwa wypadki - jeden na przejeździe rowerowym przez Romera i drugi na skręcie z Puławskiej w Romera. Oba bez ofiar. Mimo tego drogowcy chcą poprawić bezpieczeństwo na skrzyżowaniu właśnie poprzez montaż sygnalizacji. Zrobią to dla pieszych, rowerzystów, jak i kierowców.

- Jeśli chodzi o beneficjentów, to mieszkańcy skręcający w lewo w Romera zyskaliby bezpieczny przejazd, bo dziś muszą się przebijać przez cztery pasy ruchu - mówi rzecznik ZDM Jakub Dybalski.

"Absolutnie nie"

O problemach z przejazdem w tym miejscu od kierowców słychać jednak bardzo rzadko. Ruch samochodowy po wschodniej jezdni idzie falami. Co chwilę pojawia się okienko, w którym można bezpiecznie przejechać na ul. Romera. Na widoczność także nie można narzekać. Nie można też powiedzieć, żeby do skrętu ustawiały się kolejki.

- Jak chcą tam stawiać światła, to niech w zamian podniosą ograniczenie do 80 km/h, bo to aktualnie jedyne miejsce, gdzie można się z kimś zderzyć - mówi Krzysztof.

Poza tym instalacja świateł wpłynęłaby nie tylko na skręt w lewo z Puławskiej w Romera. Również kierowcy skręcający w prawo z Puławskiej odczuliby skutki sygnalizacji. 

- Absolutnie żadnych świateł. Skręcam tam często, jadąc od strony Piaseczna. To bardzo dobry i wygodny skręt - zauważa pani Danuta.

Do tego chwilę po przejechaniu dużego i ruchliwego skrzyżowania Puławskiej z Poleczki i Pileckiego lądowaliby zaraz na kolejnych światłach. Drogowcy zapewniają jednak, że nowe światła na obu skrzyżowaniach byłyby ze sobą skoordynowane. Kierowcy na Romera również niewiele by stracili.

- W szczycie porannym kolejka aut na wylocie osiąga w porywach 30 m, więc nie sięga do ronda Geografów i nie powinna wpływać na obniżenie sprawności ruchu na tym skrzyżowaniu - przekonuje Jakub Dybalski z ZDM.

To także kolejny przykład, że ruch na skrzyżowaniu Romera i Puławskiej jest znikomy. Poza tym drogowcy nie mają świeżych analiz ruchu. Zakładali, że te przeprowadzi projektant sygnalizacji. Dopiero wtedy będzie wiadomo, jak dokładnie wygląda sytuacja na skrzyżowaniu.

- Tak, jak jest, funkcjonuje na tyle dobrze, że zmiany są niepotrzebne. Chociaż, trzeba przyznać, czasami kierowcy nie uważają na pieszych i rowerzystów - twierdzi Mateusz, kierowca.

Pieszych na przejściu przez Romera jest niewielu. Wzdłuż Puławskiej na tym odcinku ciągną się głównie parkingi. Jest jeszcze pobliski przystanek autobusowy. Piesi nie mają więc zbyt wielu powodów, by tamtędy przechodzić. Gdy już jednak chcą skorzystać z zebry…

- To uważają, chodzą wolno. Nie ma większych problemów. Światła przydałyby się głównie dla rowerzystów. Jeżdżą tędy szybko i można ich trącić - stwierdza pani Halina.

"Tam się przelatuje"

Cyklistów - w porównaniu do pieszych - rzeczywiście przejeżdża tamtędy wielu. Ciągnie się tam wygodna ścieżka. Na przejściu jest także przejazd. Przy takich warunkach dla rowerzystów brak świateł to zaleta, nie wada.

- Z rowerowej perspektywy to tam się przelatuje. Więc jak wrzucą tutaj światła na przejeździe, to nie będę zadowolony - mówi Krzysztof, rowerzysta.

Sygnalizacja będzie kosztować. Na sam projekt drogowcy planowali przeznaczyć 150 tys. złotych. Do przetargu na jego wykonanie stanęła tylko jedna firma, której oferta o ponad 100 tys. przekroczyła budżet. Z tego też powodu ZDM na razie wyhamował ze swoimi planami.

- Będziemy rozpisywać przetarg ponownie. Korzystając z okazji prawdopodobnie przygotujemy wcześniej własną analizę dotyczącą różnych wariantów ruchu w związku z ewentualnymi zmianami w układzie drogowym w pobliżu. Sprawdzimy jak może funkcjonować skrzyżowanie Puławskiej i Romera w różnych wariantach i może przed powtórnym przetargiem wprowadzimy zmiany do założeń dla tego miejsca - zapowiada rzecznik ZDM.

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(15)

Ręce opadają Ręce opadają

32 15

Co za absurdalny pomysł... 08:13, 23.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

UnicornUnicorn

29 14

Łatwo się wydaje nieswoją kasę... 09:02, 23.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MilaMila

23 17

Jeżeli miałby powstać skręt z Romera w Puławską w kierunku Piaseczna, to te światła to super pomysł. 09:04, 23.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UrsynowianinUrsynowianin

28 14

Ten zasiedziały i zapyziały ZDM należy rozpędzić na cztery wiatry. Więcej z nich szkody niż pożytku 09:46, 23.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KąsającyWampirKąsającyWampir

30 14

Światła co 50-100 metrów to norma w dużych miastach polszy, tak samo jak studzienki kanalizacji prosto pod lewym i prawym kołem. Wariactwo. 10:05, 23.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZenadaZenada

32 16

Czy naprawdę ZDM nie ma już na co wydawać pieniędzy? Może jednak zamiast stawiać na siłę światła zajmie się remontem zniszczonych chodników lub łataniem dziur na ulicach? 10:19, 23.07.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Wójt Wójt

13 4

Konieczny remont nawierzchni Wisłostrady !!! 21:35, 23.07.2022


UrsynowianowianekUrsynowianowianek

16 6

Zsynchronizowane światła - czyli tak jak wszędzie, że jadąc zgodnie z dozwoloną prędkością, stanie na każdych światłach cały cykl będzie zagwarantowane? 11:02, 23.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MickiMicki

19 9

Tak skorydynują światła jak na innych skrzyżowaniach, ruszasz na jednym to na drugim się czerwone zapala... 13:47, 23.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

obserwator obserwator

13 12

To zapewne od razu powstanie przejazd rowerowy przez Puławską i przejście dla pieszych. 14:58, 23.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ja tylko tak sobieja tylko tak sobie

12 12

A, nieee, jak bez ofiar, to się nie liczy.
Zawsze muszą być ofiary, im więcej, tym lepiej. Wtedy na urzędasów można narzekać, że się spóźnili. 17:16, 23.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

albertalbert

5 21

a może lepiej byłoby dać ogranicznie prędkości na Puławskiej przed tym skrzyżowaniem np. do 30 km/godz 22:05, 23.07.2022

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Policjant77Policjant77

3 6

I myślisz, że w kraju gdzie co 2 osoba ma przepisy w głębokim poważaniu nagle coś to zmieni? nie wygłupiaj się. 10:49, 24.07.2022


kierowcakierowca

1 1

Akurat w tym przypadku to jest zbędne, jeżdżę często i 30 na godzinę to standard. Lewy pas 30/h, środkowy pas 40/h czasami uda się lewym przemknąć 50/h przepisowo. Na Puławskiej powinna stale stać policja i łapać idiotów, którzy blokują ruch poruszając się z taką prędkością poniżej 50/h, tak sie tworzą korki. 13:58, 28.07.2022


MZCMZC

1 1

Lol, światła na jakimś skrzyżowaniu gdzie nikt nie chodzi. Ale na światła na Roentgena, gdzie chodzi mnóstwo pieszych, w tym dzieci i wypadki są, to pieniędzy nie ma. Położyli jakieś pseudo wysepki które nikogo nie spowalniają, i zadowoleni z siebie. 20:08, 30.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%