Zamknij
ZOBACZ:

Potańcówka na Kajakowej z muzyką na żywo

09:34, 10.08.2018 Aktualizacja: 12:04, 10.08.2018
Skomentuj AŁ

Czwarta potańcówka w tym sezonie zapewne będzie tak udana jak poprzednie. Tym razem nie lada atrakcja -muzyka na żywo.

Popularna ursynowska potańcówka odbędzie się tym razem w ramach zwycięskiego projektu do Budżetu Partycypacyjnego, przy Dzielnicowym Ośrodku Kultury na ul. Kajakowej 12 b. Łatwo tam trafić - przez Las Kabackim czy ulicą Puławską. Początek zabawy o godz. 17:00.

Do tańca zagra zespół Pędzące Jaguary, który występuje już od 18 lat. W repertuarze ma największe przeboje - od lat 50-tych po współczesne. Występowali m.in. przed koncertami Bajmu i Ich Troje. Podczas potańcówki będzie też nauka tańca oraz konkursy i animacje, a na najmłodszych będzie czekała dmuchana zjeżdżalnia. Nie zabraknie także leżaków i strefy gastronomicznej.

Wg prognoz synoptyków tego wieczoru nie powinno być upalnie, ale na spragnionych będzie czekała darmowa woda - "Warszawska Kranówka" od MPWiK. Wstęp oczywiście wolny.

Po sobotnim szaleństwie przy DOK Ursynów, przed nami jeszcze tylko dwie potańcówki - 25 sierpnia w Sadku Natolińskim oraz 8 września – przy Jeziorze Zgorzała. Patronat medialny nad potańcówkami sprawuje portal Haloursynow.pl

(Anna Łobocka)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

ojciecojciec

2 2

Na Kajakowej byłem w wojsku 40-kilka lat temu .
to była wieś Pyry i jeżdziłem PKS-em z Dworca południowego . :-)

11:28, 10.08.2018
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

dziadekdziadek

0 0

40 lat temu to Pyry należały do dzielnicy Mokotów i z południowego jeździły tu trolejbusy, a na początku lat 90-tych zmienili dzielnice na Ursynów. Wieś to to była, ale jeszcze dawniej tak samo jak Służew , Grabów i Dąbrówka, puławska była jednopasmowa i jeździła tu kolej wąskotorowa

01:19, 12.01.2019

tomytomy

0 0

Pusto. Wladze dzielnicy chca dobrze, czyli robic je w roznych miejscach, ale jak widac, organizowanie i placenie za potancowke dla kilkunastu osob mija sie z celem. Imprezy dla ludzi lokuje sie tam, gdzie jest nawiecej mieszkancow, a nie w tam gdzie zaludnienie jest male. /// No i jeszcze jedno: slowo "potancowka" ma wiejska konotacje. Myslie, ze w przyszlym roku warto je zastapic innym okresleniem, np. Fajfy na Ursynowie, Dancinig, Ursynowskie party, itp. Moglyby tez byc "Ursynowskie biesiady taneczne" gdyby zaprosic kilka food trakow, pod warunkiem, ze zapewnia okreslona ilosc miejsc siedzacych.

16:10, 12.08.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%