Wszystko zaczęło się w czwartek po południu. Jak relacjonują rodzice dzieci w grupie sześciolatków w publicznym Przedszkolu nr 267 przy ul. Małcużyńskiego 4 zaczęły się bardzo źle czuć - wymiotowały. Dzieci z innych grup, przebywające w innych salach, zaczęły narzekać na silny ból brzucha.
Natychmiast po otrzymaniu informacji, dyrektor osobiście odwiedziła wszystkie grupy, aby ocenić stan dzieci. W krótkim czasie doszło do kolejnych zgłoszeń – jedno dziecko wymiotowało, a pracownicy mający bezpośredni kontakt z chorymi dziećmi zaczęli zgłaszać objawy chorobowe.
- dodaje Paweł Ciach, rzecznik urzędu dzielnicy, który prowadzi przedszkole na Wyżynach.
Incydent zgłoszono do warszawskiego Sanepidu. Sześciu pracowników stacji pojawiło się w przedszkolu, by przeprowadzić kontrolę w placówce. Pobrano próbki podawanej żywności z ostatnich trzech dni, próbki kału od pracowników i rodziców dzieci.
Po opuszczeniu placówki przez dzieci rozpoczęto generalne sprzątanie, ozonowanie i dezynfekcję wszystkich pomieszczeń, w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się zakażenia.
Rodzice zostali poinformowani o przebiegu sytuacji i zalecono, aby dzieci, które czują się źle, pozostawały w domu oraz o konieczności dostarczenia próbek kału do dalszych badań.
- informuje dzielnica.
Wstępne wyniki wskazują na rotawirusa, ale na ostateczne wyniki badań Sanepidu trzeba jeszcze poczekać. Zwróciliśmy się do Sanepidu z prośbą o informację na temat wyników, czekamy na odpowiedź.
Przedszkole przy Małcużyńskiego nie zostało zamknięte, ale w piątek przebywało w nim tylko dwanaścioro dzieci. Osoby chore są w domach. Także w poniedziałek w placówce jest mniej dzieci niż zwykle.
Rodzice dzieci z niepokojem czekają na wyniki badań, jednocześnie niektórzy z nich wątpią, by przyczyną zakażenia był rotawirus. Stawiają raczej na zatrucie jedzeniem, bo objawy miały wystąpić u dzieci, które nie miały wcześniej żadnych objawów wirusowych. To, czy mają rację, okaże się w ciągu najbliższych godzin, gdy Sanepid ustali przyczyny na podstawie wyników badań.
Ewidentnie rodzice wysyłali chore dzieci do przedszkola i zaraziły one rotawirusem pozostałe. Klasyka głupoty.
Donosiciel 21:37, 31.03.2025
Jeżeli winne miało być jedzenie to dzieciaki ze szkoły podstawowej również by chorowały a nic takiego nie miało miejsca. Kuchnia z przedszkola również dostarcza jedzenie do szkolnej stołówki
Doktor Dolittle i je09:35, 01.04.2025
Ewidentnie rodzice wysyłali chore dzieci do przedszkola i zaraziły one rotawirusem pozostałe. Klasyka głupoty.
Administracja przeds11:40, 01.04.2025
To naiwny żart primaaprilisowy wymierzony w wiarygodność naszej placówki. Dzieciom nic nie jest, a nawet jeżeli wymiotują, to niech redakcja się nie interesuje, bo jeszcze kociej mordy dostanie.
alisterkabat18:06, 01.04.2025
Ta odpowiedź to jakiś ponury żart. Jest rotawirus czy go nie ma?
Apel 09:36, 02.04.2025
Sanepidzie przyjedz do spółdzielni Stokłosy! Mamy szczury i chorobę wściekłych świń.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Można się już kąpać w Jeziorku Czerniakowskim
W TREK MARLIN 5 SĄ PEDAŁY BARDZO SŁABE BO Z CIENKIEGO PLASTIKU I DWA MI PĘKŁY.TREK MARLIN 5 TO DOBRY ROWER W NISKIEJ CENIE ALE PEDAŁY TO NAJGORSZE NA ŚWIECIE.
NAUKA ZNUF SUPER
23:31, 2025-07-07
Można się już kąpać w Jeziorku Czerniakowskim
NAPISZĘ TU ZNUF ISZ CODZIENNIE ROBIĘ PRAWDZIWE TESTY=BADANIA PSYCHOFIZYKI ROWEREM,TRENINGIEM CIAŁA ITD NP PO URSYNOWIE SZYBKO ZAP..IERDALAM BY UDOWODNIĆ WYDOLNOŚĆ CAŁEGO CIAŁA.W NOCY TEŻ JEŹDZIŁEM BY PSYCHIKĘ UDOWODNIĆ BO MI ZARZUCALI ŻE CHORY PSYCHICZNIE JESTEM.OD 90%LUDZI PSYCHOFIZYCZNIE ZDROWSZY JESTEM BO DBAM O ZDROWIE.CZĘSTO LUDZIE STARSI,W ŚREDNIM WIEKU NIENAWIDZĄ GDY KTOŚ ZDROWY,GDY ŁADNE FAJNE DZIEWCZYNY MA ITD.
MŁODY POTFÓR
23:25, 2025-07-07
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
Ocho! Przyszedł Pan Maruda.
2BORNOT2B
23:21, 2025-07-07
Można się już kąpać w Jeziorku Czerniakowskim
GDY KTOŚ JEST TAKI MĄDRY ŻE WYSYSAŁ,BZYKAŁ GEJÓW TO TO NIEOPISALNY WSTYD AŻ BYM NA MIEJSCU TEJ OSOBY DO INNEGO MIASTA JUŻ NO.JA TYLKO NA DZIEWCZYNY I MŁODE KOBIETY SIĘ SZYKUJĘ.PIJĘ DUŻO SOKÓW OWOCOWYCH ITD,KAWY MOCNEJ BY Z MORDY MI DOBRZE PACHNIAŁO ITD.
POTWUR MOCNY
23:17, 2025-07-07
5 0
Ale przynajmniej nie było bąbelków w domu...
0 0
do @Psycholog. No I oczywiście dzieci nie opuściły zajęć, o co dbają "mądrzy" rodzice.