Leśny plac zabaw, który powstał w 2019 roku, stoi pusty nawet w wakacje. A szkoda, bo to bardzo ciekawe miejsce zabaw dla dzieci! Placyk znajduje się przy budynku Centrum Edukacji Przyrodniczo - Leśnej, obok leśniczówki w Lesie Kabackim. Nie jest to zwyczajny plac zabaw. Wyróżnia go to, że jest stworzony w większości z naturalnych materiałów, głównie drewna. Na miejscu są nie tylko atrakcje, ale też wiele materiałów edukacyjnych.
- Leśny plac zabaw może służyć zarówno swobodnej zabawie, jak i stać się miejscem do prowadzenia ciekawych zajęć dydaktycznych - mówią pracownicy CEPL.
Na placu zabaw króluje zieleń. Znajdziemy tam zjeżdżalnie, elementy przeznaczone do wspinaczki, tory przeszkód, tunele czy drewniany domek, z którego można podziwiać plac zabaw z góry.
Rodzice, którzy przyjdą ze swoimi pociechami znajdą dla siebie siateczkowe hamaki czy ławki. Cień, który dają drzewa wokół placu zabaw to kolejny plus. Pozwala odpocząć od upałów i schować się przed słońcem.
Kolejną atrakcją jest ścieżka edukacyjna dla dzieci. Dzięki niej mogą poznać różne gatunki drzew, które są opisane na drewnianych tabliczkach.
Z niewiadomych powodów popularność tego placu zabaw bardzo zmalała. Na początku był odwiedzany przez mnóstwo dzieci, a dziś stoi praktycznie pusty. A szkoda, bo to ciekawe miejsce i zdecydowanie coś innego dla dzieci, które znają już na wylot tradycyjne place zabaw.
Z Ursynowa najlepiej przez las. Z Kabat dotrzemy tu alejką leśną - przedłużeniem ul. Trakt Leśny. Na skrzyżowaniu alejek przed polanką w Powsinie należy skręcić w lewo w górę w ulicę Rydzową. Na końcu znajduje się wejście do Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej, a przed nią, po prawej stronie wejście na plac zabaw. Od parkingu przy Parku Kultury w Powsinie na ul. Opieńki najlepiej wejść alejką do lasu w górę, dokładnie naprzeciwko parkingu. Po 150 metrach skręcamy w lewo i dochodzimy do CEPL i placu zabaw. Dostępny on jest od zmierzchu do wieczora. Zamykany jedynie w przypadku dużych opadów deszczu, gdy powierzchnie drewniane robią się śliskie.
[FOTORELACJA]5214[/FOTORELACJA]
belzebub13:08, 22.07.2025
Las Kabacki to jest wielkie dobro z którego powinniśmy jak najwięcej korzystać! spacerować, biegać, ćwiczyć na tych urządzeniach plenerowych, lub po prostu posiedzieć na ławkach; nie śmiecić i psów nie wprowadzać! papierosów nie palić!
wew14:04, 22.07.2025
"Z niewiadomych przyczyn jego popularność bardzo zmalała" bo od 2019 otworzono nowy plac zabaw obok pola do minigolfa, który dla większości dzieci zapewnia o wiele więcej rozrywki. Może jak by wejście nie było też "ukryte" (na około) to by zwiększyło popularność.
del08:53, 25.07.2025
Plac zabaw wykonany z drewna przez górali okazał się porażką bo niezabezpieczone drzewo zaczeło szybko ulegać degradacji. Plac jest bardzo niebezpieczny od dawna doszło tam też do wypadku gdzie dziecko uszkodziło nerkę zaczepiając o jakiś wystający element.
neka08:53, 25.07.2025
lepiej to rozebrać bo tylko straszy i wybudować nowy bezpieczny plan dla dzieci
Ursynowskie nauczycielki z nagrodą od prezydenta
Mi i wielu innym zabrano, zeby dać innym. 1800? To niewyobrażalne! Chcę wiedzieć, co takiego robią ci nauczyciele, bo *%#)!& jak dureń, ale może coś źle robię, skoro mam poniżej tej (fiu-fiu) średniej.
Stasia bozowska
23:19, 2025-10-18
Cztery lata czekania na rondo przez spory urzędników
Może nie zamierzam całkowicie krytykować pomysłu budowy ronda, aczkolwiek mam pewne wątpliwości... Po pierwsze w tekście autor oraz miejscy urzędnicy skoncentrowali się na problemie wyjazdu z ul. Lanciego na ul. Filipiny Płaskowickiej - rzeczywiście potwierdzam, jest problem nie tylko w szczycie ale nawet czasami po za nim. No, ale szanowni Panowie całkowicie zapomnieli o podobnym problemie z inną ulicą, która jest tuż obok. Chodzi o ul. Cynamonową. Z niej również trudno wyjechać na ul. F. Płaskowickiej. O ile ruch samochodowy, przeciwieństwie do ul. Lanciego, na ul. Cynamonowej jest mniejszy, ale jednak jest, a dodatkowo ZTM przetrasował tędy autobusy linii 163 i 217. Kierowcy tych autobusów mają codziennie ogromny problem z wyjazdem z ul. Cynamonowej i dołączeniem się do ruchu na ul. Płaskowickiej. Często muszą wymuszać pierwszeństwo co generuje niebezpieczne sytuacje - ale kierowcy autobusów wyjścia nie mają. Rzadko kto ich przepuści. Po drugie budowa ronda... przy zakorkowanej ul. Płaskowickiej niewiele pomoże, bo i tak trzeba na to rondo wjechać. A jeśli sama ulica jest zablokowana, to będzie to trudne wyzwanie. Toteż czy moje pytanie jest proste. Czy Panowie urzędnicy nie wpadli na pomysł instalacji sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Lanciego/Płaskowiciej, ale zsynchronizowanej ze skrzyżowaniem ulic Cynamonowa/Płaskowickiej ? Chodzi o upłynnienie ruchu na ul. F. Płaskowickiej oraz umożliwienie wyjazdu zarówno z ul. Lanciego jak również z Cynamonowej. Czyli "dwie pieczenie przy jednym ogniu", no, ale czy ktoś o tym pomyślał ? PS. Swoją drogą, chyba już dawno - jeszcze przed budową tunelu POW - należało pomyśleć o poszerzeniu ulicy Filipiny Płaskowickiej, bo to co dzieje się na niej obecnie, było do przewidzenia ;)
Jakub
22:16, 2025-10-18
Kontrowersyjny bohater na nowym ursynowskim muralu
Nie ma takiego p o l s k i e g o bohatera, ktorego nie dałoby się wykląć. Czytam często w innych językach - jest druzgocące porównanie, jak tam się mówi o "ich wielkich", a jak w Polsce.
dfr rfe
21:37, 2025-10-18
Miała być likwidacja, będzie podwyżka daniny
PIS wydawało 2 mld na szczujnie TVP. W czasach PO to są już 3 mld na TVP i arcykapłanki propagandy takie jak Dobrosz-Oracz czy Schnepf. Pieniądze miały iść na onkologię dziecięcą, ale TV jest ważna dla takich ugrupowań jak PO lub PIS. Znaczna większość ich elektoratu to ludzie 60+ którzy wiedzę o świecie czerpią z TV i można przez TV nimi manipulować.
Wck
19:49, 2025-10-18