Zamknij

Dzieci na rowerze - tylko w kasku. Ursynowska radna chce zmieniać przepisy

07:30, 26.09.2018 Anna Łobocka Aktualizacja: 10:02, 26.09.2018
Skomentuj pixabay.com pixabay.com

- Wszystkie dzieci powinny wsiadać na rower w kasku dla swojego bezpieczeństwa - ursynowska radna Ewa Cygańska chce wprowadzenia nowych przepisów i pisze petycje do władz krajowych. Ministerstwo odpowiada, że trwają analizy. Przeciwko pomysłowi jest środowisko rowerowe.

W tej chwili w Polsce nie ma obowiązku zakładania dzieciom kasków rowerowych na głowę, ale wielu rodziców na Ursynowie je stosuje.

- Lepiej dmuchać na zimne. W razie upadku, dziecko na pewno mniej ucierpi niż bez niego - mówi Magda, mama 11-letniego Kuby. Tej ursynowiance podoba się pomysł wprowadzenia obowiązkowego noszenia kasku przez dziecko podczas jazdy na rowerze.

"Chirurdzy biją na alarm"

Radna Ewa Cygańska to kolejna społeczniczka z Ursynowa, która chce poprawiać bezpieczeństwo na ścieżkach rowerowych. W maju inna radna - Sylwia Krajewska - proponowała instalowanie progów zwalniających dla jednośladów. Pomysł został ostro skrytykowany przez opinię publiczną, choć problem z przekraczaniem prędkości przez rowerzystów z pewnością istnieje.

Cygańska proponuje coś, co może spotkać się z większym zrozumieniem - obowiązkowe kaski dla dzieci. Takie przepisy obowiązują m.in. w Czechach, Chorwacji, Austrii czy Szwecji, choć różny jest w nich próg wiekowy.

 - Dziwię się, że silnym środowiskom rowerowym, które walczą o ścieżki, nie zależy na bezpieczeństwie dzieci i młodzieży. Chodzi głównie o te, które samodzielnie poruszają się rowerem. Do działania skłoniła mnie wypowiedź lekarza, którą usłyszałam w telewizji, że chirurdzy biją na alarm, że dochodzi do urazów, bo dzieci jeżdżą bez kasków i często kończy się to tragicznie - mówi Ewa Cygańska.

Ursynowska radna zainteresowała swoim pomysłem instytucje centralne, m.in. Ministerstwo Infrastruktury. Dość niespodziewanie dostała odpowiedź, że Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zleciła analizę "zasadności wprowadzenia obowiązku jazdy w kasku dla dzieci".

- Jeśli badania pokażą, że jest to potrzebne zaczną się prace nad zmianą prawa - czytamy w piśmie resortu infrastruktury. Podsekretarz stanu Marek Chodkiewicz sugeruje w nim, że w Polsce mogłoby zostać wprowadzone kryterium wieku poniżej 14 lat.

Skoro dla rowerzystów, to i dla kierowców...

Pomysł radnej nie do końca przypadł do gustu działaczom rowerowym. Krzysztof Nawrocki, społecznik i rowerzysta z Ursynowa zwraca uwagę, że przy zwykłej jeździe rowerem liczba urazów głowy jest znacznie mniejsza niż u kierowców samochodów czy pieszych.

- Jeśli pani radna chce taki obowiązek narzucić rowerzystom, powinna też ubrać w kaski wszystkich kierowców i  wszystkich pieszych. Mogę przytoczyć statystykę z Australii, gdzie narzucono rowerzystom obowiązek jazdy w kasku i teraz się z tego wycofują, bo to spowodowało spadek liczby rowerzystów. Jazda w kasku stała się mniej atrakcyjna - przekonuje Nawrocki.

Wprowadzenie obowiązkowych kasków rowerowych w USA poskutkowało spadkiem liczby rowerzystów dochodzącym do 48% wśród dorosłych oraz 44% wśród dzieci. Wg badań przeprowadzonych przez dr Dorothy Robinson i opublikowanych przez British Medical Journal w 2006 roku, nie można udowodnić, że wprowadzenie obowiązku używania kasków wpłynęło na zmniejszenie liczby urazów głowy wśród rowerzystów.

Podobnego zdania są lekarze. Neurochirug ze szpitala pediatrycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego twierdzi, że urazów "rowerowych" rzeczywiście jest niedużo.

- Gros tych przypadków to są urazy kończyn, mamy też wstrząśnienia mózgu i złamania sklepienia czaszki. Niewątpliwie, jak ktoś ma kask to następstwa upadku będą mniejsze. Ale najwięcej dzieci doznaje urazów na trampolinach, deskorolkach, elektrycznych hulajnogach i koniach. Szczególnie dziewczynki - mówi dr n. med. Sławomir Barszcz - specjalista neurochirurgii i neurotraumatologii.

Zasadność wprowadzenia obowiązku posiadania kasku dla dzeci na rowerze nie jest więc tak oczywista, jakby mogło się wydawać. Jak się dowiedzieliśmy, analizy prowadzone przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego nie zostały jeszcze zakończone. Nie wiadomo więc czy dojdzie do zmiany przepisów.

[ZT]9741[/ZT]

Obowiązkowe kaski rowerowe dla dzieci - TAK CZY NIE?

Ankieta zakończona, dziękujemy za oddane głosy. Wyniki głosowania są widoczne poniżej:
TAK 43%
NIE 53%
NIE WIEM 4%
(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(41)

abcabc

11 9

Jeśli chce się wprowadzić obowiązek jazdy na rowerze w kasku to trzeba być konsekwentnym i wprowadzić taki obowiązek też dla jazdy na (popularnych ostatnio) hulajnogach, deskorolkach, rolkach, wrotkach itd, a tak naprawdę też podczas biegania - w końcu też dziecko może się przewrócić i uderzyć głową o beton. Będzie można krzyknąć na dziecko: "Nie biegaj, bo nie masz kasku!". Brzmi paranoicznie. A tak naprawdę jeśli od małego będziemy wpajać dziecku, że jazda na rowerze jest tak niebezpieczna, że trzeba zakładać kask, to proszę się potem nie dziwić, że dziecko nie chce rowerem jeździć tylko wybiera "bezpieczne" siedzenie w domu przed komputerem czy tabletem. 07:56, 26.09.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Konrad Konrad

4 3

masz rację!!!Hulajnogi elektryczne osiągają prędkość do 30km/h podobnie jak i te inne wynalazki elektryczne!O bezpieczeństwo pociech ,niech zaczną dbać rodzice! a rowerzyści o swoje.Nie trzeba przepisów, wystarczy myślenie o swoim bezpieczeństwie!!!Nie przesuwać swojego bezpieczeństwa na przepisy, na innych użytkowników dróg. Teraz przerzucamy odpowiedzialność na innych , bo tak jest w przepisach ! to on ma obowiązek! to ja mam bezwzględne pierwszeństwo, wyrwę odszkodowanie co do grosza! itd.itd.itd III co włoży sobie te odszkodowanie pod poduszkę w szpitalu? pod tyłek na wózku? czy zabierze do trumny?? 11:17, 26.09.2018


reo

JanekJanek

17 1

A to musi być przepis? Moje dzieci jeżdżą w kaskach na rowerach bez przepisów. Starczywszy myśleć 08:03, 26.09.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JanekJanek

8 1

Napiszę więcej. Ja i moja partnerka też jeździmy w kaskach. Bez przepisów... MYŚLENIE. Chyba, że dla kogoś głowa nie jest cenna. 09:54, 26.09.2018


RomanRoman

13 6

Jak słyszę komentarze społecznika, rowerzysty p. Krzysztofa Nawrockiego to się nóż w kieszeni otwiera. Raz chce zwężać ulice i tworzyć ścieżki rowerowe ze względu na ,,bezpieczeństwo", ale jak chce się wprowadzić kaski dla bezpieczeństwa to się temu sprzeciwia. Przecież środowisko rowerowe jest tak nowoczesne, że powinno zrozumieć, że to dla ich bezpieczeństwa. Lepiej niech ich jeździ mnie po ulicach to będzie jeszcze bezpieczniej. 09:31, 26.09.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Konrad Konrad

6 4

To tak jakbym postulował o kaski dla pieszych(możliwość wywrócenia się), obowiązkowe OC( możliwość potrącenia nawet przez pieszego).Obowiązkowe tablice rejestracyjne(identyfikacja po ucieczce) itd.itd.To taż zaraz podniesie się krzyk i powiecie że jestem głupek.Prawda?Niech każdy dba sam o swoje bezpieczeństwo!! przekolorowałem trochę ten wywód ale po to żeby nie wpadać w paranoję z tym dbaniem o czyjeś bezpieczeństwo! Zorganizować w zamian ośrodki szkoleniowe dla rowerzystów!!!! zacząć wreszcie edukować, edukować,edukować!!!! zamiast tworzyć martwe przepisy!
Takie jest moje zdanie jako rowerzysty jeżdżącego od hohoho lat. 11:28, 26.09.2018


qwrqwr

12 7

Biorąc pod uwagę, z jaką prędkością potrafią poruszać się "profesjonalni" rowerzyści (tacy w obcisłym wdzianku zapewniającym w ich poczuciu nieśmiertelność), wprowadzenie tego przepisu jest jak najbardziej uzasadnione. Wystarczy przypomnieć zderzenie dwóch rowerzystów na ścieżce rowerowej w al. KEN, gdzie jeden z nich stracił przytomność. 09:41, 26.09.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Konrad Konrad

6 4

aaa wiesz jak jest z prędkością hulajnóg elektrycznych? podp. ok.30km/h innych wynalazków elektrycznych podobnie. Na rolkach można i 40km/h pojechać. Żaden użytkownik na tych sprzętach nie zatrzyma się natychmiast, a są traktowani jako piesi i mogą jeżdzić po chodnikach.AA wypadki czy takie zderzenia ,były są i będą! podobnie jak wśród kierowców. 11:35, 26.09.2018


LuźnegacieLuźnegacie

2 1

To są członkowie tak zwanego klanu obcisłogacich... 23:11, 26.09.2018


zażenowanazażenowana

17 6

Fakt, u pieszych zapewne najczęstsze urazy głowy spowodowane są tym, że wpadnie na nich rozpędzony rowerzysta. Rowerzystom wolno wszystko - zasuwać po chodniku, na pasach, na jezdni (mimo, że równolegle biegnie ścieżka), nie ustępują pierwszeństwa pieszym na pasach ścieżki rowerowej. Kiedy policja i straż miejska w końcu zacznie im wlepiać wysokie mandaty? To najbardziej rozszczeniowa, arogancka i bezkarna grupa społeczna w Polsce (poza kościołem). 09:55, 26.09.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Konrad Konrad

3 5

No i widzisz że i piesi mogliby chodzić w kaskach? i mieć swoje OC?w razie wypadku odszkodowanie od ubezpieczyciela, a ubezpieczyciel od winnego wypadku. Niech zorganizują ośrodki szkoleniowe dla rowerzystów!!! zamiast wymyślać drobnostki!
jak Jaś nauczy się za młodu przestrzegać przepisy ,to jako Jan też będzie ich przestrzegał!!!! 11:41, 26.09.2018


jaszyjaszy

6 5

Radna ma 100% rację. To samo było z kaskami narciarskimi, też głosy oburzenia.
10:13, 26.09.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Konrad Konrad

3 8

a pomyślałeś o kaskach i OC dla pieszych?Też zaraz napiszesz że to głupota. aaa przeanalizuj ,tak na spokojnie . 11:42, 26.09.2018


genygeny

6 4

Po co? Niech selekcja naturalna działa. 10:28, 26.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Lajkra princessLajkra princess

11 0

Pan Nawrocki najwyrazniej nie wie, ale kierowcy i pasażerowie mają obowiązek jeździć w zapiętych pasach i chronią ich poduszki powietrzne. Dziecko ma obowiązek jeździć w foteliku.
10:30, 26.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

prosteproste

5 1

Ustawą nie zmusi się nikogo, do kochania i troszczenia się o swoje dziecko.
jak rodzice kochają to o dziecko dbają i nie wypuszczają go na rowerku na miasto. 10:37, 26.09.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Konrad Konrad

5 5

moim zdaniem jako starego rowerzysty, masz całkowitą rację!! tylko jest jedno aale. Rodzice sami nie znają przepisów obowiązujących rowerzystów, które są inne niż dla pieszych! Obserwuję rodziców z pociechami, widzę jakie robią bzdety przez swoją nieświadomość. Na zwróconą uwagę część z nich dziękuje ale część ma pretensję że zwracam uwagę na zagrożenie.Podczas wjazdu na jezdnie po pasach rzaaaaadko który rodzic spojrzy w lewo! bo przecież ma zielone.i nie uczy szkraba tego nawyku. itd.itd.itd. Rodzić jako autorytet dla dziecka daje zły przykład. 11:52, 26.09.2018


rumburakrumburak

4 0

Kochający rodzice nagminnie niestety przejeżdżają przez jezdnię po pasach co jest bardzo niebezpieczne, zakazane przez prawo i zagrożone karą grzywny w wysokości 100 zł. Niestety nawet "stary rowerzysta" Konrad pochwala te karygodne praktyki, radząc jedynie spojrzeć w lewo. 20:30, 26.09.2018


twardogłowytwardogłowy

3 4

Dla małych dzieci np. do 7 roku życia, taki przepis nie zaszkodzi, czaszka miękka, a głowa nisko, dla starszych to chyba jednak przesada. Całe pokolenia jeździły na rowerach bez kasku i jakoś ludzkość się rozwinęła 10:45, 26.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KonradKonrad

10 1

pani Ewo ,częściowo ma pani rację z kaskami dla dzieci. AAle czy dbanie o dzieci i młodzież,o ich bezpieczeństwo, należy do środowisk? czy do kochających rodziców?!Jak rodzice są bezmyślni, to nie pomogą żadne przepisy.Zamiast rozdrabniać się na kaski, odblaski,dzwonki czy progi spowalniające(w/g mnie do bzdet do kwadratu) , skupcie się na EDUKACJI dzieci i młodzieży!!!!! Czego Jaś się nauczy jako pieszy, za młodu,Będzie umiał jako Jan rowerzysta!!! Zorganizujcie ośrodki szkoleniowe dla rowerzystów!!! które zostały zlikwidowane a w zamian dano ludziom Venturillo z maaasą rowerów i tym samym wprowadzono nowa modę.Modę na rowery.Większość tych niby "rowerzystów to piesi którzy nie wiedzą że wsiadając na rowery, zaczynają obowiązywać ich inne przepisy i obowiązki!!Edukacja,Edukacja!!!A będzie więcej myślenia , a nie bezmózgowia.Jak jest teraz. Teraz trzeba wziąć pod uwagę jeżdżących na elektrycznych hulajnogach i innych pojazdach elektrycznych,rolkach ( też osiągają prędk) 11:04, 26.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NR23NR23

1 1

A na nartach jest obowiazek jazdy w kasku czy nie? 13:01, 26.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MalaMala

4 4

Popieram 13:16, 26.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AntyLemingAntyLeming

7 6

Łapy precz od dzieci! Zboki!
Pozwólcie rodzicom decydować. Zajmijcie się sprawami miasta. Nieroby jedne! 13:23, 26.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pieszapiesza

5 4

przy okazji powinna zawnioskować o CAŁKOWITY zakaz poruszania się rowerzystów po chodnikach - na Ursynowie to prawdziwa plaga !!!! i oczywiście surowe i bezwzględne karanie łamiących prawo niedouczonych najwidoczniej rowerzystów - może kolejny surowy mandat skłoni ich do czytania ze zrozumieniem przepisów drogowych i ich przestrzegania!!! 13:30, 26.09.2018

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

zażenowanazażenowana

7 5

To nie tylko problem Ursynowa, najbardziej bawią mnie rowerzyści przeciskający się slalomem między pieszymi wzdłuż Marszałkowskiej przy domach centrum. To już trzeba być skrajnym idiotą, żeby w tak zatłoczonych miejscach pchać się rowerem. Na Ursynowie najbardziej wkurzają rowerzyści, który jeżdżą chodnikiem, mimo tego, że po drugiej stronie ulicy równolegle biegnie ścieżka rowerowa. Takie sytuacje notorycznie zdarzają się np. przy Belgradzkiej. 13:39, 26.09.2018


qwrqwr

4 0

Przypominam, że zgodnie z artykułem 2 Kodeksu Drogowego dziecko do lat dziesięciu kierujące rowerem jest pieszym. Z tego wynika, że nie może poruszać się po jezdni ani ścieżce rowerowej, ale tylko po chodniku. Osoba dorosła opiekująca się dzieckiem może iść obok niego po chodniku, lub jechać na rowerze - także po chodniku. Artykuł 33 punkt 5. dopuszcza jazdę na rowerze po chodniku osoby dorosłej, właśnie w przypadku, kiedy opiekuje się dzieckiem do lat 10. 13:56, 26.09.2018


Konrad Konrad

2 1

pani piesza, ma pani rację aaale tylko częściowo.Jak pani sądzi, czy rowerzysta urodził się z przyklejonym rowerem,? kierowca przyklejony do samochodu?rolkarz z rolkami na nogach? pieszy z kaflem chodnikowym?.Chyba nie Wszyscy to są piesi od urodzenia! Którzy wychodząc z domu wsiadają "w "i "na" swoje bolidy. Proszę porównać jak zmienia się mentalność tych ludzi podczas jazdy. Wszyscy wszystkim przeszkadzają, przeklinają się,wytykają wszystkie błędy., wszyscy jada zbyt wolno,itd.itd.AAA to są przecież ci ludzie którzy przed chwilą byli pieszymi! rowerzyści też przed chwilą byli pieszymi,tylko nie przygotowali się do jazdy rowerem! nie dotarło do nich że jadąc rowerem obowiązują ich inne przepisy!!!Rowerzysta nie nauczony przestrzegania przepisów, jako pieszy ,,,nie będzie, ich przestrzegał jako zmechanizowany .Zamiast walczyć z rowerzystami powalczcie o ośrodki szkoleniowe dla nich.Gdzie ci piesi, chcący poruszać się rowerem,czy innym, się nauczyć przestrzegania przepisów? 14:09, 26.09.2018


pieszapiesza

2 2

Konrad, obawiam się że edukacja niewiele da.... rowerzyści na chodnikach (i nie mam tu na myśli dzieci i ich opiekunów) na zwrócenie im uwagi reagują w najlepszym razie lekceważeniem,w najgorszym agresją (głupawy uśmieszek i żenujący komentarz w standardzie ;-( 15:29, 26.09.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Konrad Konrad

0 2

widzę że nie zrozumiałaś tego co napisałem! Przeczytaj jeszcze raz od momentu ,"AAA to są przecież....." i pomyśl na spokojnie.Czy wszystkie błędy wytykane rowerzystom, (częściowo słuszne) nie wynikają z braku wiedzy i kultury ,wyniesionej z domu i szkoły, A wiedzę te zdobywamy ,przecież jako piesi.ŻEBY WSIĄŚĆ na rower, powinniśmy ,JAKO PIESI NAUCZYĆ SIĘ przepisów obowiązujących rowerzystów !Podobnie żeby pieszy został kierowcą III w ten sposób wróciliśmy do podstaw, do niedouczonego pieszego. Najpierw trzeba pomyśleć ,poczytać jeszcze jako pieszy, a dopiero....... póżniej wsiadać.Tak jak z wyjazdem za granicę.Nauczyć się nowych przepisów i dopiero wyjeżdżać Ale i to nie zwalnia nas od myślenia! niestety też trzeba myśleć!! aaaa z tym jest coraz gorzej ! U wszystkich! pieszych ,kierowców ,rowerzystów, rolkarzy, i innych jeżdżących.Przy okazji wychodzi kultura osobista. 08:06, 27.09.2018


AnnaTolAnnaTol

4 4

Pani Cyganska jak zwykle aktywna jedynie PRZED wyborami 19:34, 26.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AlexxaAlexxa

5 4

Boooszzzzze, czemu w tym kraju politycy chcą regulować nawet ludzkie myślenie. Chcesz .... załóż kask .... nie chcesz .... nie zakładaj! Sam podejmij decyzje i oszacuj ryzyko! Niedługo zalaczną regulować pierdzenie! Masakra

W USA nawet na motor nie trzeba mieć kasku - at your own risk. My zalecamy- a Ty rób co chcesz!

Azostawcie kaski w spokoju - już widze jak mój nastolatek będzie jeździł w kasku, prędzej zostawi rower w garażu:( 09:30, 27.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Wał KuskiWał Kuski

13 5

".. proponowała instalowanie progów zwalniających dla jednośladów. Pomysł został ostro skrytykowany przez opinię publiczną"
Nieprawda, spotkał się z aprobatą. Podobnie jak propozycja (coraz bardziej realna) obowiązkowego OC i tabl. rej. dla pedalarzy. 16:20, 27.09.2018

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

Konrad Konrad

6 11

wyobaż sobie ,jeżeli potrafisz, że po ścieżkach, także po zmierzchu,jeżdżą na hulajnogach,rolkach i innych pojazdach mechanicznych. Jak sobie wyobrażasz przeskakiwanie nad niewidocznym w ciemnościach progiem na tych pojazdach? Ja widzę, od razu że będzie nieszczęście. Aprobatę wyraziło ,może ,wąskie grono tych co nie mają o tym pojęcia!! OC powinno być obowiązkowe także dla pieszych jak upadną i się połamią jak znalazł, tablice, piesi, także powinni mieć(jak uciekną z miejsca przestępstwa, przydadzą się )jak będą przechodzili na czerwonym itd.itd.Czas skończyć z anonimowością pieszych łamiących przepisy .przechodzących na czerwonym, wchodzących na jezdnię z ekranikiem przy nosie,itd.itd.itd. 20:53, 27.09.2018


Wał KuskiWał Kuski

12 7

"Czas skończyć z anonimowością pieszych łamiących przepisy .przechodzących na czerwonym, wchodzących na jezdnię z ekranikiem przy nosie,itd.itd.itd."
Piesi, rowerkowy talibie, nie są anonimowi - mogą zostać w każdej chwili wylegitymowani. Pedalarze natomiast,m jako że dysponują znacznie szybszym niż własne nogi rodzajem transportu, w 99% przypadków po potraceniu pieszego/uszkodzeniu samochodu zwyczajnie "dają w długą", i tyle ich widzieli. 21:25, 27.09.2018


regfregf

2 5

Tak... a gdzie tą tabliczkę sobie pan przyczepi na rowerze ? jakich rozmiarów? A co będzie jak jeżdżę po błocie i zakryje numer ? Widzę po wypowiedzi , że bardzo pana boli jak ktoś jeździ na rowerze, a mnie na przykład boli ludzka głupota bez względu czy to rowerzysty, pieszego czy kierowcy... 21:43, 28.09.2018


Wał KuskiWał Kuski

6 2

"A co będzie jak jeżdżę po błocie i zakryje numer " Weźmiesz pan szmatke i wyczyścisz. Tak jak w autku. 23:49, 28.09.2018


Wałek RuskiWałek Ruski

1 2

Na skuterku się tablica mieści to i na rowerze się da. I jak to kurłła jest, że jak trzeba tablice dokręcić to się nie da, bo ten chce rowerkiem po błocie jeździć. Ale juz po kostce jezdzic to się nie da, bo oponka turdefransa cienka i ddr ma być asfaltowy. 16:31, 01.10.2018


j.j.

3 1

Używając określenia 'pedalarze' sam się Pan wyklucza z jakiejkolwiek dyskusji między ludźmi dojrzałymi.
Pozdrawiam 23:20, 04.10.2018


HeniekHeniek

3 5

Cygańska przez 4 lata nie robiła nic, poza braniem diet... niech będzie ... ma rdozinę w Ujazdowskich to walczyła o 195 żeby miała bez przesiadki. Teraz sobie wymyśliła nośne hasło.
A może sama założy kask, co jej komórki mózgowe pofałduje ?? 06:23, 28.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kabaciakkabaciak

1 6

Czy to aby nie ta baba odpowiada za zaprzepaszczenie idei Budzetu Partycypacyjnego na Ursynowie, utrate zaufania mieszkancow do akcji spolecznych i ogolnie caly skandal zwiazany z I edycja BP (oraz niechecia ludzi do glosowania kolejnych edycjach)? 14:52, 28.09.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Wał KuskiWał Kuski

6 0

".....ta baba odpowiada za zaprzepaszczenie idei Budzetu Partycypacyjnego na Ursynowie, utrate zaufania mieszkancow do akcji spolecznych ......" Aaa, nie, to taki gość, Radek Wałkuski sie nazywa 23:47, 28.09.2018


0%