Ubrania dla dorosłych i dla dzieci, buty, zabawki, torebki, naczynia. Teren za urzędem dzielnicy przeżywa dziś prawdziwe oblężenie. Mydło i powidło. Podczas IV Szafingu Publicznego można było kupić niemal wszystko!
Używane i nowe, ale przede wszystkim za grosze. Idea szafingu jest prosta. Rzeczy, które leżą na dnie szafy i niepotrzebnie zajmują w niej miejsce, można sprzedać lub wymienić na coś innego – bardziej potrzebnego.
- Nie wyrzucę przecież dobrych rzeczy, bo szkoda. Cieszę się, że jest takie miejsce, gdzie mogę je sprzedać - opowiada jedna z wystawczyń.
Większość sprzedawców znalazła miejsce pod namiotami, część rozłożyła się też bezpośrednio na trawie, a pomiędzy nimi krążyły tłumy ursynowian chętnych, aby upolować coś wyjątkowego.
- Jest bardzo dużo rzeczy, które mi się podobają. Przyszłam tu w sumie z ciekawości, ale już kupiłam torebkę, a to na pewno nie koniec, bo kilka bluzek się do mnie uśmiecha – mówi pani Hanna, mieszkanka Ursynowa.
Choć najwięcej było ubrań, nie tylko one mogły stać się łupem. Na stoiskach było wszystko. Szklanki, kubki, biżuteria, zabawki a nawet książki.
- Oj, rozrasta się nam szafing. Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania. Początkowo planowaliśmy 60 stanowisk, ale chętnych było dużo więcej. Ostatecznie zgłosiło się ponad 80-ciu wystawców. To bardzo nas cieszy – mówi Ewa Sulej, organizatorka szafingu.
Pierwszy w tym sezonie Szafing towarzyszył Dniom Recyklingu organizowanym przez urząd dzielnicy.
ZOBACZCIE FOTORELACJĘ Z SZAFINGU
0 0
Super inicjatywa. Byłam i kupiłam bluzę za 10 zl i nowa pościel za 20. Kiedy kolejny szafing?
0 0
Oby więcej takich akcji. Bo mozna kupic tanie ciuszki.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz