Aktualny schemat zdrowego żywienia niemowląt daje opiekunom większą dowolność we wprowadzaniu nowych dań do diety podopiecznych. Eksperci Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci kolejny rok z rzędu przygotowali szczegółowy schemat żywienia niemowląt. Sprawdź, jak skutecznie i zdrowo rozszerzać dietę dziecka.
Nowa filozofia
Obowiązujący schemat żywienia niemowląt, w porównaniu do tych poprzednich, uległ lekkim modyfikacjom. Dalej nie zobaczymy w nim pizzy, gazowanych napojów czy karmelków i waty cukrowej. To co się za to zmieniło, to samo podejście do rozszerzania diety.
Odtąd nie ma podziału na dzieci karmione mlekiem naturalnym czy zastępczym. Jest jeden schemat, a nie dwa. Stąd bez względu na to, jak karmiony jest maluszek – czas wprowadzania produktów uzupełniających dietę jest dokładnie taki sam.
Schemat nie trzyma się już tak sztywno określonego harmonogramu. Teraz to nie dokładnie określona liczba przeżytych miesięcy, a umiejętności dziecka, są mocnym wyznacznikiem rozszerzania diety. Ważne jest zatem to, czy maluch potrafi już rozdrabniać pokarmy językiem, czy samodzielnie siedzi itp.
I nie mniej ważne: to dziecko decyduje jak duży zje posiłek i czy w ogóle coś zje. Skończyło się zatem dokładne odliczanie miligramów i odmierzanie mililitrów. Jak wskazują eksperci, to najlepsza droga do tego, by dziecka nie przekarmiać. A otyłość wśród dzieci to coraz bardziej palący problem. Również w Polsce. Oczywiście schemat wskazuje wielkość porcji posiłków, ale to tylko sugerowane proporcje.
Co i kiedy wprowadzać do diety dziecka
W nowym schemacie nie brakuje konkretów. Wyraźnie zapisano m.in. że od 5. miesiąca życia – jeśli dziecko będzie mieć silny odruch ssania i rozdrabniać pokarmy językiem – maluchowi można podać gotowane miksowane warzywa, kleiki bezglutenowe czy sok 100% przecierowy.
Nieco później, bo od 7 miesiąca życia malucha możemy mu podawać białkowe produkty pochodzenia zwierzęcego, w tym również gotowane jajka. Taki sam termin dotyczy także innych przetworów mlecznych – jogurtów naturalnych, kefirów, serów. Maluch powinien jednak już samodzielnie jeść. Pamiętajmy także, żeby wprowadzać je do diety dziecka stopniowo, w kilkudniowych odstępach.
Po pierwszym roku życia, kiedy maluch ma już stabilną żuchwę i samodzielnie żuje, można mu już serwować wszystko z rodzinnego stołu. Prawdziwa zabawa z poznawaniem smaków zacznie się więc dopiero wtedy. Przygotuj się na to, że w Twojej kuchni pojawi się bardzo delikatne podniebienie i jeden z najszczerszych krytyków kulinarnych świata.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz