Posprzątaliśmy Ursynów! Setki worków pełnych śmieci

Cztery duże kontenery pełne śmieci - to efekt sobotniej, wiosennej akcji sprzątania Ursynowa. Ta oddolna inicjatywa odbywa się już po raz ósmy i z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. W tym roku swoje okolice sprzątało kilkuset mieszkańców.

Kilka dni po rozpoczęciu wiosny ursynowianie ruszyli z workami do sprzątania swojej okolicy. Wolontariusze skupieni wokół Miejsc Aktywności Lokalnej przy Kajakowej oraz przy Lokajskiego oraz uczniowie i rodzice ze szkół z Kajakowej, Tanecznej, Sarabandy i Lokajskiego od godz. 11 odbierali worki, rękawiczki i pamiątkowe koszulki akcji "Operacja Czysta Rzeka".

Kolejka chętnych w MAL na Lokajskiego

W Miejscu Aktywności Lokalnej na Lokajskiego, gdzie mieścił się jeden ze sztabów ursynowskiej akcji, od rana kolejka chętnych. Aby odebrać swój przydział narzędzi trzeba było odstać nawet pół godziny. - Jesteśmy naszykowani na udział 200 osób - słyszymy.

Natychmiast po rejestracji uczestnicy wyruszali w plener, by zbierać wszystko, co natrafią po drodze. A w ubiegłych latach trafiało się niemal wszystko.

Znalazłyśmy fragmenty opon w parku, długie pręty, porozrzucane papierosy, butelki po alkoholu. W tym roku też raczej  spodziewamy się pełnych worków, choć trzeba przyznać, że akcja działa i na pewno pomaga, bo śmieci jest coraz mniej

- mówią Laura i Jowita, uczestniczki "Wiosennych Porządków na Ursynowie" z MAL na Lokajskiego.

Mijamy uczennice Szkoły Podstawowej nr 340 - Polę i Izę. Dziewczynki biorą udział w akcji pod opieką mamy jednego z dzieci. 

- Bardzo chciałyśmy posprzątać park, by mieć punkty na wolontariat. Ja biorę udział pierwszy raz, a koleżanka już trzeci raz. W tamtym roku uzbieraliśmy w sumie ponad 60 worków - mówią uczennice. Informują, że tym razem w okolicy szkoły zbierają dużo papierków po cukierkach i lizakach oraz zużyte chusteczki.

Zielony Ursynów robi porządki po raz ósmy

Wiosenne porządki na Ursynowie z rozmachem o godz. 11 ruszyły także przy szkole nr 384 na Kajakowej.

Około setki osób wzięło udział dzisiaj w akcji, sporo osób przyszło bez rejestracji. Pogoda zrobiła się super, słońce wyszło tuż przed rejestracją. Akcja jest udana, widać to po kontenerze, przybywa śmieci, z każdej strony przyjeżdżają wracający wolontariusze

- mówi Marzena Zientara, społeczniczka, która osiem lat temu zainicjowała sprzątanie Zielonego Ursynowa i do dziś co roku organizuje lokalny sztab "Operacji Czysta Rzeka".

Mieszkańcy Zielonego Ursynowa sprzątali w sobotę nie tylko Las Kabacki, ale też okolice Puławskiej, Kajakową, Bogatki, Maryli, aż do Pelikanów.

- Było bardzo dużo śmieci - puszki, butelki, jedna opona, pręty od ogrodzenia - mówi Kaja, uczennica podstawówki przy Kajakowej. - Zebraliśmy piłkę sflaczałą, zbitą donicę, łuk, a obok sklepu ABC zebraliśmy aż 15 butelek. Wróciliśmy z pięcioma workami pełnymi odpadów - dodaje.

- Widać, że jest troszkę mniej tych śmieci, poprzednie akcje dają efekt - dodają pan Daniel i pani Małgosia. - Na ul. 6 sierpnia zbierałem całe butelki - małpki i półlitrowe, a w lesie samo zbite szkło - relacjonuje pan Arkadiusz.

Akcja sprzątania Ursynowa. Imponujące efekty!

Efekty sobotniego wielkiego sprzątania Ursynowa są imponujące. W obu sztabach zebrano po jednym ogromnym kontenerze odpadów. To w sumie kilkaset worków pełnych śmieci. Pocieszające jest to, że śmieci było mniej niż w zeszłym roku, w szczególności opon, które kiedyś królowały. Akcja trwa i rozwija się dzięki udziałowi coraz większej liczby młodych ludzi - uczniów i uczennic podstawówek, którzy dostają za to punkty na wolontariat. Ale to niejedyna motywacja.

- Chciałam, żeby Ursynów był czysty, żeby środowisko naturalne nie było zanieczyszczone. By można było normalnie żyć - mówi Pola, mieszkanka Zielonego Ursynowa, która w akcji sprzątania wzięła udział już czwarty raz.

Wiosenne porządki na Ursynowie odbywały się pod patronatem medialnym portalu Haloursynow.pl.

Wiosenne porządki na Ursynowie. Zobacz zdjęcia:

[FOTORELACJA]5588[/FOTORELACJA]