Zamknij

Jak się zmieni skwerek przy al. KEN? W czwartek konsultacje

Sławek KińczykSławek Kińczyk 16:33, 13.03.2024 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 17:01, 13.03.2024
Skomentuj SK SK

Dzielnica chce zmieniać teren zielony wzdłuż alei KEN. W czwartek wieczorem w ratuszu konsultacje w tej sprawie. Ratusz ma pokazać pierwszą koncepcję zagospodarowania skwerku. Sąsiedzi skarżą się, że urząd odmówił je udostępnienia, co pomogłoby im przygotować się do konsultacji.

Trawnik przy alei Komisji Edukacji Narodowej pomiędzy Płaskowickiej a Benedykta Polaka to teren cudem uratowany przed zabudową. Wstępnym planom przeznaczenia go przez urbanistów miejskich w 2016 roku pod zabudowę mieszkaniową sprzeciwili się sąsiedzi. Dzięki temu do uchwalonego w ubiegłym roku planu miejscowego wpisano tu "teren zieleni", a więc zabezpieczono go przed pomysłami sprzedaży przez miasto deweloperom.

Pod koniec lutego dość niespodziewanie burmistrz Robert Kempa ogłosił, że dzielnica chce zagospodarować skwerek. I to niezależnie od zgłoszonych już projektów do Budżetu Obywatelskiego. Urząd podpisał umowę na wykonanie koncepcji skwerku wraz z przeprowadzeniem konsultacji społecznych.

Pracownia ma przeprowadzić konsultacje, zorganizować spacery dla mieszkańców. Czekamy na to, co powiedzą mieszkańcy, to oni zdecydują, w którym kierunku pójdą prace koncepcyjne

- powiedział nam szef zarządu dzielnicy.

Sąsiedzi pełni obaw

Plany ratusza wywołały poruszenie wśród sąsiadów terenu przy u. Benedykta Polaka. Co prawda brakuje im ławek, alejek spacerowych czy cywilizowanego wejścia, ale nie oczekiwali też jakiejś wielkiej metamorfozy tego miejsca. Pamiętają dzielnicowy projekt zagospodarowania niedalekiej psiej górki na osiedlu "Na Skraju", który został oprotestowany przez część mieszkańców, bo zbyt mocno ingerował w naturę górki.

Zaskakuje mnie fakt, że plany związane z zagospodarowaniem terenu ogłoszono tuż przed wyborami, a jednocześnie po tym, kiedy z sąsiadkami uzgodniłyśmy nasze propozycje do Budżetu Obywatelskiego. Po ostatnich ruchach radnego Piotra Skubiszewskiego i wiceburmistrza Pawła Lenarczyka (obydwaj z Otwartego Ursynowa - dop. redakcji) odbieram to jako próbę odwrócenia uwagi od ich głosowania za szkodliwymi dla naszego osiedla zapisami w planie miejscowym.

W konsultacjach chętnie weźmiemy udział i powtórzymy to, co proponowaliśmy w projekcie. Ale niesmak pozostaje i nadal liczymy na zmianę naszej reprezentacji w radzie dzielnicy 

- stwierdziła w rozmowie z Haloursynow.pl Hanna Bogucka, społeczniczka i sąsiadka z ul. Benedykta Polaka.

Burmistrz obiecał, że konsultacje społeczne w sprawie zagospodarowania terenu wzdłuż al. KEN będą rozległe. Pracownia projektowa zobowiązana została do zapoznania się z głosami mieszkańców. Zresztą chodzi nie o założenie nowego parku, ale dosadzenie drzew, krzewów, stworzenia izolacji od alei KEN, postawienie hamaków, dodatkowych ławek i koszy oraz ucywilizowanie wejścia, aby stało się ono dostępne dla wszystkich.

Dzielnica pokazała wizualizację skweru przy Benedykta Polaka

Dzielnica pokazała ostatnio jedną z wizualizacji koncepcji przygotowanej przez pracownię projektową. Całość zostanie zaprezentowana na otwartym spotkaniu z mieszkańcami, które odbędzie się w urzędzie dzielnicy w czwartek 14 marca o godz. 18 (sala 136 na pierwszym piętrze).

Tymczasem mieszkańcy, którzy wybierają się na czwartkowe spotkanie, skarżą się na dzielnicę. Ratusz nie chciał udostępnić wcześniej pełnej koncepcji skwerku przy Benedykta Polaka. W odpowiedzi na wniosek o informację publiczną napisano, że koncepcja zostanie zaprezentowana w czwartek, a po spotkaniu będzie można ją otrzymać lub ją sobie skopiować.

Emocje wzbudza także fakt, że na pokazanej wizualizacji nie widać zrealizowanych już w ramach Budżetu Obywatelskiego łąk kwietnych. Czyżby miały ustąpić miejsca rabatom zaprojektowanym na zlecenie ratusza?

Obaw o losy skwerku wzdłuż alei KEN nie ma Piotr Skubiszewski, radny Otwartego Ursynowa, stowarzyszenia, które w przeszłości ratowało teren przed zabudową.

Moim zdaniem lekka aranżacja polegająca przede wszystkim na posadzeniu drzew i krzewów jest wskazana. Jest to teren wzdłuż reprezentacyjnej alei na Ursynowie, są to w zasadzie „wrota” do parku nad POW. Jestem zwolennikiem niedużej aranżacji tego terenu, przede wszystkim polegającej na dosadzeniu drzew i krzewów, wytyczenia jakiejś alejki. Pewnie część trawnika powinna zostać, bo mieszkańcy chodzą tam też na spacery ze swoimi psami

- powiedział radny Skubiszewski.

[ZT]26901[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(14)

okok

14 18

Likwidując jedna jezdnię Al. KEN można by stworzyć jeszcze więcej zieleni. Wprowadzając na drugiej jezdni ograniczenia w ruchu, uzyskać by można było uspokojenie ruchu, a to korzystnie wpłynęłoby na relaks mieszkańców, którzy licznie będą odwiedzali to miejsce w przyszłości. Ale to już zadanie dla nowych Radnych. 18:01, 13.03.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

IzaIza

7 3

Zwężenie KEN do jednego pasa spowoduje wyłącznie większe korki, co widać na Płaskowickiej. Będzie wspaniały relaks w spalinach stojących aut i trąbieniu wściekłych kierowców. Ludzie to jest miasto, a nie wiocha na Podlasiu, z której pewnie większość domagających się takich bzdetów pochodzi. 07:35, 14.03.2024


reo

BoomBoom

13 10

Nie może sobie być zwykły trawnik. Nie, zaraz trzeba sypać ścieżki, stawiać leżaki i ławki by menele mogły sobie spokojnie imprezować w nocy. Wystarczy popatrzeć jak rano wyglądają te już stojące ławki wzdłuż Al. KEN czy też Rosoła: butelki, śmieci, pety, kapsle. 18:35, 13.03.2024

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

okok

6 5

Nie może. Konieczne jest takie miejsce jak w parku na Przy Bażantarni. Oczywiście należy wyznaczyć teren dla placu zabaw. Drobna gastronomia i toaleta jak najbardziej tak. Trzyma kciuki za nowy zielony teren dla wszystkich mieszkańców i ich dzieci. 20:54, 13.03.2024


IzaIza

10 6

I koniecznie hektolitry betonu, ścieżka rowerowa i rachityczne drzewka podsypane żwirkiem. Popisali się już pod Multikinem, a te wizualizacje to kopiuj-wklej. Przecież takie rośliny się w życiu nie utrzymają na miejskim skwerze. 20:56, 13.03.2024


okok

6 8

Potrzebne jest dobre zagospodarowanie terenu. Przydałby się krąg z ławeczkami żeby można było rozpalić ognisko i wydzielone miejsce na grilla z ławeczkami i stolikami. 22:25, 13.03.2024


asteraster

3 0

jaki trolek. 09:51, 14.03.2024


przewrotnieprzewrotnie

10 6

Należy tam zostawić klepisko, żeby dało się bezkarnie puszczać luzem niebezpieczne psy. A jak zrobią ławeczki i ścieżki, to przyjdą z bąbelkami, to zaraz będzie awantura, jak piesek zagryzie wrzeszczącego bachora. I jeszcze się będą czepiać, że niby trzeba sprzątać kupy. Lewacka zaraza. 21:02, 13.03.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

WCzWCz

0 0

A ten swoje ... 10:34, 14.03.2024


jakaś paranojajakaś paranoja

9 5

Czytam i zastanawiam się , czy tylko ludzie którzy nie widzieli żadnego innego miejsca na ziemi poza "Ursynowem z czasów Kempy", mają uprawnienia do urządzania przestrzeni w dzielnicy ? Tu obowiązuje obsesyjna zasada , że podstawą zarządzania dzielnicą jest dać zarobić znajomym z rodzinnych wiosek , którzy potrafią pracować na betoniarkach , a ich dzieci potrafią przy użyciu ekierki narysować ścieżki , co może być nazwane projektem. 👎 00:21, 14.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

natolinnatolin

7 3

oj niedobrze- jak burmistrz Kempa chce coś zagospodarowywać , a jeszcze nie chce udostępniać planów , dokumentacji itepe to już brzydko pachnie patodeweloperką; uważam Kempa to sprawny administrator ale jako gospodarz Ursynowa to spojrzenia w przyszłość nie ma, działa tylko doraźnie i otacza się klakierami typu Krajewska. Może czas na zmianę burmistrza? 10:10, 14.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

STOP STOP

4 3

Zostało tylko 21 dni do wyborów samorządowych. Zaprotestujmy dziś w sali 136, w Urzędzie Dzielnicy Ursynów o godz 18, przeciw decyzjom zmieniającym zagospodarowanie przestrzeni . 10:31, 14.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

obywatel ursynowaobywatel ursynowa

3 3

Znika przestrzeń bo jest zabudowywana kolejnymi domami, brakuje nam inwestycji w infrastrukturę (oczywiście wszyscy dostrzegamy że wybudowano dom kultury obok ratusza ale to za mało), własności gruntów nie są uporządkowane, jedyna recepta na zarządzanie dzielnicą to budowa domów i sprzedaż działek. Jak obserwuję działalność naszych samorządowców, to oddałbym nasz Ursynów w zarządzanie Pomianowskiemu, Rojewskiemu, Skubiszewskiemu i Antosiukowi. Wiem to byłaby egzotyczna koalicja i raczej niemożliwa do zrealizowania, ale na te nazwiska bym stawiał. 10:59, 14.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dr2dr2

5 4

W tym miejscu należy budować wysokie budynki, tak jak po przeciwnej stronie KEN, stworzyć pierzeję miejską ze sklepami i usługami na parterze, jak na innych odcinkach KEN. A nie rozległe pola między blokami jak w Rosji. Z resztą, kto by chciał chodzić na skwer przy ruchliwej ulicy. Już większy sens miałby skwer np. w miejscu zamkniętego dawnego budynku urzędu i straży miejskiej na Cynamonowej. 20:57, 14.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%