Tradycyjnie akcja przyciągnęła tłumy. Kolejka zaczęła się już ustawiać tuż po 8, kiedy organizatorzy zaczęli rozstawiać swoje stoiska. Około 9:30 kolejka ursynowian sięgała już końca parkingu, a o godzinie 11, gdy festyn się rozpoczynał, pobliskich bloków. Choć stać trzeba było długo, to uczestnicy „Ursynowskich Kwiatów” mieli świetne humory i najczęściej przychodzili w większych grupach, żeby miło spędzić czas w kolejce.
Mieszkańcy Ursynowa mieli do dyspozycji trzy namioty, w których oddawali różnego rodzaju elektrośmieci. Najmniejsze gabarytowo były baterie, posegregowane w woreczkach po 20 sztuk, gdyż tyle wystarczyło, żeby dostać jeden żeton. Dwa żetony dostawało się za większy sprzęt jak np. telewizor, natomiast trzy za lodówkę lub pralkę.
Najczęściej ludzie oddawali mały sprzęt AGD, wiatraki, komputery, miksery czy wiertarki. W zamian za kupony otrzymywało się sadzonki kwiatów, krzewy i byliny. Do wyboru były: pelargonia, dereń biały, kocimiętka, szałwia lekarska, winobluszcz pięciolitrowy, surfinie i wiele innych.
„Ursynowskie Kwiaty” to przykład na to, jak lokalne inicjatywy mogą wpływać na zmianę nawyków i promować ekologiczny styl życia. Dzięki takim działaniom, Ursynów staje się dzielnicą coraz bardziej zieloną i przyjazną dla środowiska. W tym roku oprócz sadzonek jednorocznych możemy otrzymać sadzonki bylin, pnączy i krzewów. Cieszę się, że nasz festyn ekologiczny cieszy się tak wielkim zainteresowaniem
- mówi Katarzyna Rymsza-Żuk, naczelniczka Wydziału Ochrony Środowiska z ursynowskiego ratusza.
Organizatorzy zapewnili w strefie „Ursynowskich Kwiatów” dodatkowe atrakcje i oprócz wymiany kwiatów za graty, można było wziąć udział w konkursie wiedzy o drzewach i wygrać takie nagrody jak, bidony, kamizelki odblaskowe, drewniane linijki, pojemniki na torebki dla psów i wiele innych małych akcesoriów. W namiocie obok można było napić się kawy lub herbaty, na miejscu była także konsultantka, która chętnie dzieliła się swoją wiedzą z zakresu pielęgnacji kwiatów. Na końcu placu z kwiatami była strefa dla najmłodszych, która czekała na tych, którzy przyszli pod ratusz z pociechami.
[FOTORELACJANOWA]5683[/FOTORELACJANOWA]
2 0
Gigantyczna kolejka, a w niej mnóstwo osób czekających 2 godziny w upale. Skandal organizacyjny. Co roku to samo. Jakie atrakcje dla dzieci? Zwłaszcza najmłodszych. Jedna kolejka, a w niej i młodzi i osoby na wózkach i rodzice z dziećmi w wózkach.
Naprawdę nie da się tak tego zorganizować, żeby ludzie mieli frajdę i czekali max 30 minut? 20:37, 26.05.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz