Od tego tragicznego zdarzenia minęło już prawie pięć miesięcy. Na przejściu dla pieszych na Wąwozowej przy ul. Kabacki Dukt 45-letnia obywatelka Czech potrąciła swoją Skodą mężczyznę przechodzącego przez pasy.
Mimo długotrwałej reanimacji pieszego nie udało się uratować. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kierująca nie ustąpiła pierwszeństwa przejścia pieszemu. Mężczyznę przepuściło jedno auto jadące w przeciwną stronę. Skoda wjechała prosto w niego. Zebra znajduje się ok. 100 metrów od skrzyżowania ul. Wąwozowej z aleją KEN, jest oznakowana, nie ma sygnalizacji.
Ofiarą tego tragicznego wypadku był nauczyciel języka angielskiego, pedagog i działacz stowarzyszenia PASE, dbającego o jakość nauczania języków obcych w Polsce. Daniel Starski uczył w XXVIII LO im. Jana Kochanowskiego w Warszawie oraz w prywatnej Szkole Języków Obcych Sokrates, której placówka znajduje się dokładnie obok miejsca poniedziałkowego wypadku.
Postępowanie w sprawie przebiegu czerwcowego wydarzenia, które wstrząsnęło Ursynowem, prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Ursynów. Śledczy na podstawie dowodów i zeznań świadków ustalili przebieg wypadku.
Według ustaleń śledztwa do wypadku doszło wskutek niezachowania należytej ostrożności przy zbliżaniu się do oznakowanego przejścia dla pieszych przez kierującą pojazdem marki Skoda obywatelkę Republiki Czeskiej i w efekcie potrącenie poruszającego się tym przejściem dla pieszych pokrzywdzonego, który wskutek odniesionych obrażeń zmarł
- mówi nam prokurator Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
45-letniej kobiecie został przedstawiony zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym z art. 177 par. 2 kodeksu karnego, który mówi o spowodowaniu wypadku komunikacyjnego, za co grozi do 5 lat więzienia.
Podejrzana przyznała się do zarzuconego jej czynu i złożyła wyjaśnienia w sprawie, które są zgodne z ustalonym przebiegiem wypadku. W toku śledztwa zasięgnięto również opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych.
- dodaje Szymon Banna.
Jak stwierdzili śledczy, obywatelka Czech, która kierowała Skodą, była w chwili zdarzenia trzeźwa. Podobnie jak zmarły pokrzywdzony.
- Obecnie prokuratura oczekuje na wydanie opinii toksykologicznej dot. zmarłego mężczyzny, po której uzyskaniu zostanie podjęta decyzja co do skierowania w tej sprawie aktu oskarżenia. Termin uzyskania tej opinii to luty 2024 roku - poinformował Haloursynow.pl prokurator.
Oznacza to, że śledczy chcą się jeszcze upewnić, że potrącony nauczyciel nie był pod wpływem substancji odurzających, który to wpłynąć na kwalifikację czynu kierującej Skodą. W pierwszym kwartale przyszłego roku akt oskarżenia powinien zostać skierowany do sądu.
[ZT]23134[/ZT]
[ZT]23140[/ZT]
Jprdle 15:53, 08.11.2023
Zaraz, zaraz a czy sprawczyni została również przebadana pod kontem bycie pod wpływem substancji odurzających?
JPD10:16, 09.11.2023
To jest jakiś żart, zabiła człowieka, 5 lat nie dostanie a jeśli już to coś w zawiasach...; wyrok powinien zapaść po max. 6 miesiącach.
mmb11:55, 09.11.2023
Prokuratura nie wniosła jeszcze aktu oskarżenia i jak wiadomo z artykułu - prędko tego nie zrobi. Do kogo pretensja i o co?
Orzeł Ursynowski22:16, 09.11.2023
To dziwne. Kiedy pojawiła się pierwsza informacja, większość osób obwiniała ofiarę. Dwie trzecie respondentów było przekonanych, że nagle skoczył o tyczce przed samochód lub że przyczyną było zbyt wiele skrzyżowań i sygnalizacji świetlnej...
...tak było do czasu, gdy dowiedzieliśmy się, że kierowca nie jest Polakiem.
ale00:28, 12.11.2023
Bredzisz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 1
"kątem".