Walka o Mistrzostwo Polski juniorów rozkręca się na dobre. Przed szesnastoma drużynami, które już w najbliższy weekend staną w szranki do walki o awans na turniej finałowy, nie lada wyzwanie - tylko połowa z nich dostanie szanse gry o medale.
KS Metro Warszawa, Dafi Społem Kielce, AZS 2020 Częstochowa, KS Wifama Łódź, AKS V LO Rzeszów, MMKS Kędzierzyn-Koźle, Trefl Gdańsk SA, MLKS A.Z. Iwaniccy Gubin, EKS Skra Bełchatów, BKS Chemik Bydgoszcz, Exact Systems Norwid Częstochowa, UKS SMS Joker Piła, KS Gwardia Wrocław, MMKS Maraton Świnoujście, Jastrzębski Węgiel i AZS UWM Olsztyn - te drużyny, już od dziś, walczyć będą w: Częstochowie, Wrocławiu, Rzeszowie i Warszawie o możliwość gry w Finale Mistrzostw Polski juniorów zaplanowanym na 11-15 kwietnia.
Jednym z gospodarzy Turnieju Półfinałowego jest ursynowskie KS Metro Warszawa. Podopieczni trenera Jacka Jankowskiego są w świetnej formie i jak dotychczas wszystkie spotkania rozstrzygają na swoją korzyść - najpierw nie mieli sobie równych na Mistrzostwach Mazowsza, a później na turnieju ćwierćfinałowym Mistrzostw Polski. Teraz czas postawić kolejny krok na drodze do upragnionego medalu.
- Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas ciężki turniej. Ale nie ukrywamy, że interesuje nas tylko zwycięstwo. Mamy argumenty sportowe i nie raz udowadnialiśmy, że jesteśmy mocnym zespołem. Mam nadzieję - ba! Jestem pewien, że tak będzie i teraz - deklaruje Dominik Żukowski, rozgrywający KS Metro.
Klub Sportowy Metro Warszawa po medal Mistrzostw Polski juniorów sięgał w swojej siatkarskiej historii dwukrotnie.
Pierwszy raz na podium stanął rocznik 1987/1988/1989, trenerów Wojciecha Szczuckiego i Mirosława Sroki.
- To był historyczny Medal. Pierwszy w historii juniorów Metra. Brąz smakował przepięknie, ale pozostał niesmak, przegraliśmy wówczas tylko jedno spotkanie, półfinałowe, i to zdecydowało, że przyszło nam walczyć 'tylko' o brąz. Byliśmy świetną ekipą, zresztą to widać, po tym w jakim miejscu są teraz chociażby Karol, Piotrek i Andrzej... Stworzyliśmy wtedy prawdziwą drużynę, to był nasz klucz do sukcesu - wspomina Paweł Mikołajczak.
Kolejny medal dla Metra w 2013 przywieźli z Turnieju w Leżajsku juniorzy z rocznika 1994/1995/1996, trenerów Wojciecha Szczuckiego, Jacka Jankowskiego i Antoniego Marczyńskiego.
Aby dojść do finału w tym roku, podopieczni Jacka Jankowskiego muszą zająć jedno z dwóch pierwszych, premiowanych do awansu, miejsc. Grupa IV, której są gospodarzem, swoje mecze rozgrywać będzie w hali przy Hirszfelda, a rywalami Metra będą Drużyny z Olsztyna, Bełchatowa i Świnoujścia.
- Uważam, że mamy wszystkie argumenty, aby awansować do turnieju finałowego. Musimy jednak cały czas być skoncentrowani i grać na naszym równym, wysokim poziomie, jeśli myślimy o pokonaniu wszystkich ekip. Wydaje mi się, że zawody mogą być bardzo interesujące, dlatego zapraszamy wszystkich na salę przy Hirszfelda aby nas dopingowali. Trzymajcie kciuki, nasz cel jest jeden - mówi Mateusz Janikowski, przyjmujący juniorów Metra.
Wszystkie mecze półfinałowe grupy IV rozgrywane będą od piątku - 9 marca do niedzieli - 11 marca, w hali SP nr 323 przy Hirszfelda 11.
Terminarz zawodów:
Piątek, 9 marca, godz. 17.00: KS Metro Warszawa – MMKS Maraton Świnoujście
Sobota, 10 marca, godz. 14.00: MMKS Maraton Świnoujście – EKS SKRA Bełchatów, a o godz. 16.30: KS Metro Warszawa – AZS UWM Olsztyn
Niedziela, 11 marca, godz. 10.30: AZS UWM Olsztyn – MMKS Maraton Świnoujście, a o godz. 13.00: KS Metro Warszawa – EKS SKRA Bełchatów
Ruszył remont dużego parkingu na Ursynowie
Ucywilizują parkowanie na Romera - już się boję! Ile miejsc zniknie, co tu komu przeszkadza, co jest nie tak?
Wujek Maryjan
00:55, 2025-05-19
Gdzie jest Wolica? Ursynów skrywa swoją przeszłość
Wykład był mega fajny i szkoda żeby to miejsce zginęło więc polecam inicjatywę z tablicą. Dobrze pamiętać o historii małej historii lokalnej Stanisław z okolicy
Stanisław
19:44, 2025-05-18
Dni Ursynowa 2025. Wiemy, kto wystąpi!
a pisiorom ciągle żle!
Jary
16:02, 2025-05-18
Jak uniknąć faux pas podczas komunii.Radzi specjalistka
Na komunię dostałem różaniec oraz reprodukcję "Ostatniej wieczerzy" Leonarda Da Vinci. I byłem szczęśliwy. Nastrój był podniosły, uroczysty. A najmocniej przeżyłem błogosławieństwo od rodziców przed wejściem do kościoła.
Paulo
13:16, 2025-05-18
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz