Chodniki przy ulicy Kopcińskiego są w bardzo złym stanie. I choć to droga prowadząca do pobliskiej szkoły od dawna nikt nie interesuje się jej losami. Mieszkańcy od dawna interweniują w tej sprawie dziur w chodniku, ale do tej pory nikt nie zainteresował się problemem.
Chodnik przy ulicy Kopcińskiego codziennie pokonują uczniowie pobliskiej szkoły podstawowej. I niestety muszą bardzo uważać, żeby się nie potknąć. Spółdzielnia mieszkaniowa, do której chodnik należy, od lat nie reaguje na prośby o remont.
- Wiele razy prosiliśmy spółdzielnię, żeby naprawiła chodnik. Ta niestety zawsze odmawiała, tłumacząc się brakiem pieniędzy, a przecież tą drogą dzieci codziennie chodzą do szkoły. Nie można pozwolić na to, żeby chodnik tak wyglądał. To niebezpieczne - mówią mieszkańcy.
Taki stan rzeczy utrzymuje się od wielu lat. Mieszkańcy nie mogą doprosić się remontu. Dlatego dzielnica postanowiła pomóc w kłopocie.
- Chociaż chodnik nie należy do nas, postanowiliśmy go wyremontować za pieniądze dzielnicy. Przyjmijmy, że prowadzi on do placówki oświatowej, która jest pod naszą opieką. Dlatego postanowiliśmy zapewnić dzieciom bezpieczną i wygodną drogę do szkoły. Wyremontujemy chodnik jak najszybciej będzie można. Obecny stan rzeczy jest niedopuszczalny – mówi burmistrz dzielnicy, Piotr Guział.
Chociaż remont jeszcze się nie rozpoczął, mieszkańcy już cieszą się z decyzji dzielnicy.
- Mamy nadzieję, że remont rozpocznie się lada chwila. Nareszcie będzie tu bezpiecznie – komentują mieszkańcy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz