Zamknij

Sezon na rozjeżdżanie trawników kwitnie! Ratusz zapowiada kary

Sławek KińczykSławek Kińczyk 11:48, 20.03.2023 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 12:24, 20.03.2023
Skomentuj od czytelnika od czytelnika

Problem nasila się u progu wiosny. Samochody służb, które dbają o czystość na terenach zielonych, niszczą tereny zielone! Tak jest np. na ul. Nowoursynowskiej na urokliwym trakcie spacerowym, w okolicy dębu Mieszko I. Pokazaliśmy dzielnicy rozjeżdżone trawniki. Ta zapowiada kary dla wykonawców.

Na Nowoursynowskiej, na popularnym trakcie spacerowym wzdłuż ogrodzenia rezerwatu przyrody, samochody służb technicznych niszczą trawniki. 

- Pracownicy rozjeżdżają samochodem trawnik, który wygląda przez to tragicznie. A wystarczyłoby nie zjeżdżać autem z bruku i nieść pojemnik metr dalej - alarmuje naszą redakcję pan Andrzej, mieszkaniec okolicy.

"Auto nie ma biegu wstecznego?"

Koleiny na trawnikach pozostawione przez auto firmy oczyszczającej znajdują się w sumie na kilkunastu metrach trawnika. Auto zleceniobiorcy zawracało nawet na trawniku obok wiekowego dębu Mieszko I, przy jego ogrodzeniu ochronnym.

- Auto nie ma biegu wstecznego? Płakać się chce na takie lenistwo i bezmyślność! To miejsce zasługuje na dużo lepsze traktowanie - ocenia nasz czytelnik.

Kosze na śmieci w tej części ulicy Nowoursynowskiej opróżniane są trzy razy w tygodniu - w poniedziałki, środy i soboty. A więc aż trzy razy w tygodniu trawniki przy brukowanej uliczce są dewastowane przez firmę odpowiedzialną za czystość.

Po interwencji koleiny zostały zagrabione

Interweniowaliśmy w urzędzie dzielnicy, który odpowiada za tę ulicę i zleca jej sprzątanie

- Wykonawca został już poinformowany i wezwany do naprawienia szkody. W przypadku, gdy taka sytuacja się powtórzy, zostaną naliczone kary umowne. 
Do tej pory nie było skarg dotyczących realizowanej usługi -
mówi nam Kamila Terpiał, rzeczniczka ursynowskiego ratusza.

Według urzędu wykonawca ponosi odpowiedzialność za wszelkie szkody powstałe podczas wykonania prac i zobowiązany jest je naprawić na własny koszt. W tym przypadku zleceniobiorcą jest firma Remondis sp. z o.o. i to jej pracownicy zniszczyli trawniki.

Po naszej interwencji koleiny zostały przez firmę zagrabione i na razie nie ma po nich śladu.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Lewak Lewak

8 0

Jak w zeszłym tygodniu zadzwoniłem na SM to przez godzinę nikt nie przyjechał 12:48, 20.03.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

BoomBoom

10 0

Nie tylko trawników, ale uszkadzane są też chodniki i krawężniki. 15:31, 20.03.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AdrAdr

3 0

Dokładnie to samo jest na żoliborskim odcinku ścieżki rekreacyjnej nad Wisłą - za Spójnią i Centrum Olimpijskim. JEDEN kosz na śmieci, opróżniany kilka razy w tygodniu, wjeżdżają pod niego od plaży ciężkawym Lublinem, nawet po ulewach i śnieżycach. Efekt? Ohydne koleiny. A tu na Nowoursynowskiej wystarczyłoby żeby sobie kr3tyn darował zjeżdżanie do nieistniejącej zatoczki i raczył przejść półtora metra więcej po ten kosz. 11:36, 21.03.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%