Orzeczona kara nie przepada tylko dlatego, że skazany uchyla się od jej wykonania. Przekonała się o tym pewna 56-latka wezwana do ursynowskiego komisariatu na przesłuchanie. Policjanci chcieli ją przesłuchać w jednej z toczących się spraw.
Kobieta została po przesłuchaniu... zatrzymana w związku z inną sprawą. Szybko bowiem okazało się, że przesłuchiwana jest poszukiwana przez dzielnicowych z Ursynowa za jej błędy z przeszłości. Wystawiony był za nią list gończy.
Wobec poszukiwanej kobiety sąd wydał orzeczenie i uznał ją winną oszustwa, którego dopuściła się w 2023 r. Gdański sąd orzekł wobec niej grzywnę w wysokości 10 000 zł. Jak wynikało z ustaleń, obwinionej nie spieszyło się, aby ją opłacić. Wobec powyższego sąd postanowił zamienić karę pieniężną na 100 dni aresztu.
- informuje asp. szt. Marta Haberska z mokotowskiej komendy policji.
Prowadzący sprawę dzielnicowi wiedzieli, że kobieta będzie w komisariacie, a ona sama najwyraźniej zdawała sobie sprawę, że może zostać zatrzymana. Była przygotowana na zapłacenie zaległej grzywny w dniu przesłuchania. Najwyraźniej chciała już zakończyć zabawę z kotka i myszkę z wymiarem sprawiedliwości.
W trakcie realizowania czynności 56-latka oświadczyła, że ma 10 tysięcy i opłaci grzywnę. Funkcjonariusze umożliwili jej realizację sądowego nakazu.
- relacjonuje rzeczniczka policji.
Po wysłaniu przelewu na sądowy rachunek policjanci zwolnili kobietę do domu. Zaległą sprawę ma z głowy.
2 4
Mam nadzieję, że Rafał Trzaskowski jak zostanie prezydentem weźmie się za tą PiSowską mafię która w mojej opinii steruję też tym nikczemnym w moim odczuciu człowiekiem jakim jest nasz prezes Krzysztof B. oraz resztą ludzi spod ciemnej gwiazdy w Ursynowskich spółdzielniach mieszkaniowych. Z tego co słyszałam nasz prezes otoczył się postkomunistami takim jak redaktor z Naszego Sztandaru, byłymi pracownikami PRLowskich resortów oraz dziwnymi prawnikami - metody działania jak u Kaczyńskiego, postura i aparycja też. Uważam, że Rafał Trzaskowski powinien za prezesami spółdzielni rozesłać listy gończe. Taka jest moja opinia jako mieszkanki, obywatelki i wieloletniej płatniczki czynszu.
0 0
Dania: ,,Patent na szczęście,,
,,Kontrola jest dobra, ale zaufanie tańsze,,
i dużo, dużo fajnego w Danii można spotkać.
Bo zaufanie albo się ma albo nie.
Albo się robi test na covid, albo się siada przy olbrzymiastym stole;)
Ale to jest wyłącznie moja opinia.
Od jutra Święta, więc zaczynam milczeć, bo o dobrych żonach napisałam, ale nikt nie zapytał się mnie, gdzie można znaleźć najwspanialszych Mężczyzn na świecie.
Zatem: może faktycznie lepiej milczeć;)