Zamknij

Potrzebni wolontariusze! Dzień otwarty Fundacji Leny Grochowskiej

Stefan Janicki 05:24, 31.03.2023
Skomentuj Fundacja Leny Grochowskiej w Warszawie Fundacja Leny Grochowskiej w Warszawie

Lepienie garnków, szkliwienie, kulanie bułek, a wszystko w szczytnym celu. W ten sposób można pomóc pracownikom z niepełnosprawnościami zatrudnionym przez Fundację Leny Grochowskiej. Każdy może się zgłosić na wolontariat, jeśli tylko ma trochę czasu nawet raz w tygodniu.

Fundacja Leny Grochowskiej organizuje miejsca pracy dla osób z niepełnosprawnościami. Z roku na rok ich przybywa i aktualnie jest ich ponad 60, z czego 17 w warszawskim oddziale mieszczącym się na Ursynowie. Pracownicy mają szansę na aktywność zawodową w pracowni ceramicznej i cukierniczej, gdzie są zatrudnione na umowę o pracę i zwyczajnie jest to ich praca. Potrzebują jednak pewnego wsparcia.

Pomoc w wykonywaniu codziennych zadań

Dlatego fundacja szuka wolontariuszy. W piątek, 31 marca o godz. 13 organizowany jest dzień otwarty. Można się będzie dowiedzieć więcej o fundacji i o tym, jak można pomagać osobom z niepełnosprawnościami.

- Potrzebna jest pomoc „jeden na jeden” naszym pracownikom z niepełnosprawnościami w wykonywaniu ich codziennych zadań. W pracowni ceramicznej jest to pomoc przy lepieniu, przy szkliwieniu, trzeba czasem wskazać, co należy robić. W cukierni potrzeba jest pomoc przy kulaniu bułek, wykładaniu na blachy i żeby zachować dokładność. Niektórzy nasi pracownicy potrzebują więcej wsparcia. Czasem wystarczy po prostu więcej razy wytłumaczyć co się dzieje - wyjaśnia Emilia Jarosz, dyrektorka warszawskiego oddziału fundacji.

Każdy może się zgłosić!

Wolontariuszem może być każdy bez względu na wiek. Ważne, żeby taka osoba była dyspozycyjna minimum raz w tygodniu przez 6 godzin.

- Jest to fajne przeżycie, przebywanie w takim towarzystwie, gdzie najpierw to nasi pracownicy uczą wolontariusza, jak się wykonuje pracę. Potem wykonują ją wspólnie. Mamy fajną atmosferę i pyszne wypieki. Na pewno jest to też mile spędzony czas, dobrze spożytkowany społecznie - zachęca Jarosz.

Fundacja Leny Grochowskiej powstała w 2014 roku w ramach Grupy Arche, aby pomagać wysiedlonym na Wschód Polakom powroty do ojczyzny. Z biegiem lat jej działalność rozszerzyła się i obejmuje także przedsięwzięcia oscylujące wokół szeroko pojętej kultury, sztuki i tradycji. Jednak głównym obszarem działań jest wsparcie osób z niepełnosprawnością intelektualną. Włączają ich do życia zawodowego i społecznego przede wszystkim poprzez zatrudnienie. Pod marką ”toMy” kilkadziesiąt osób z niepełnosprawnością intelektualną, zespołem Downa, Aspergera czy autyzmem tworzy ceramikę, dekoracje wnętrz, obrazy, autorskie torby i t-shirty oraz rzeźbę. W pracowniach cukierniczych powstają ciasta i ciasteczka oraz tradycyjny chleb w piecu opalanym drewnem. Ursynowski oddział fundacji działa od 2021 roku.

Dzień Otwarty Fundacji Leny Grochowskiej odbędzie się w piątek, 31 marca o godz. 13 w warszawskim oddziale fundacji przy ul. Poloneza 85b. Należy zgłosić się mailowo pod adresem [email protected].

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Ratusz zastanawia się nad kupnem "bata na e-rowery"

Moim zdaniem wyjście to zalegalizowanie istnienia takich pojazdów. Tablica rejestracyjna i na jezdnię. Skoro można było zrobić żółte tablice z czerwonymi literami dla samochodów rajdowych , to można i zrobić dla motorowerów. A to co obecnie jest motorowerem nazywane to przecież nie jest żaden (Moto)rower a motocykl i niższej pojemności silnika. Termin motorower zachować do pojazdu który ma, choćby w szczątkowej formie, możliwość poruszania się siłą mięśni kierującego. Fotoradar bez sensu. Bo po DDR można poruszać się z prędkością jaka obowiązuje na jezdni obok której DDR jest poprowadzony, lub ogólna dopuszczalna prędkość w obszarze zabudowanym lub po za nią. I kolarze jadący 40kmh nie są niczym wyjątkowym. Dwa liczy się nie to jaka jest specyfikacja silnika tylko jaka jest maksymalna moc dostarczana na silnik w momencie korzystania. Niego. Silnik 250w może przyjąć 750. Jego żywotność będzie krótsza. Silnik opisany jako 100w będzie przez chwilę miał 1000w. Momentalnie w się spali. W przypadku roweru elektrycznego znaczenie ma moc podawana na dany moment a nie jak go opisał producent na stronie.dlatego kontrolę są bardzo nieskuteczne. I stąd moja wypowiedź na początku że takie pojazdy należy wygonić na jezdnię z DDRow

Arek

10:01, 2025-08-15

Gdzie nad wodę niedaleko Ursynowa? Polecamy te miejsca!

Jezioro (?) Zgorzała. Raczej Bajoro, zarośnięte na maxa, zaniedbane (a wpompowano tam 9 baniek kilka lat temu). Żaby się z tego czegoś powoli wycofują kanałami w kierunku Raszyna - o ile jest woda. Zdecydowanie omijać z daleka.

Tosia

09:56, 2025-08-15

Dyrektor Alternatyw obraził katolików? Burza po wpisie!

Święta prawda! kościół katol. robi tylko wodę z mózgu i nieustannie wyciąga rękę po kasę..

Haaa

07:20, 2025-08-15

Dyrektor Alternatyw obraził katolików? Burza po wpisie!

Sprowadź sobie jeszcze jakiegoś racjonalnego Marokańczyka czy innego terrorystę, oświecony kolego

Mój nick

20:30, 2025-08-14

0%