Szalony wózkowicz - czyli Marek Sołtys, jeżdżący na wózku społecznik, edukuje dzieci z Ursynowa. - Naszą misją jest wyrównywanie szans osób niepełnosprawnych - mówi założyciel Towarzystwa Przyjaciół Szalonego Wózkowicza.
TPSW działa na rzecz zmiany wizerunku osób z niepełnosprawnościami od ośmiu lat. Edukuje dzieci w wieku od przedszkolnego do licealnego. Tylko w 2017 r. odwiedziło z zajęciami 8 tysięcy uczniów. Warsztaty dostosowane są do wieku odbiorców, oswajają z różnymi formami niepełnosprawności i przełamują społeczne tabu.
Większość warsztatów ma formę interaktywną. Prowadzący - Marek Sołtys i psi behawiorysta Karol, najpierw tłumaczą dzieciom na czym polega dana niepełnosprawność, a następnie dzieci wczuwają się w rolę osoby niewidomej lub jeżdżącej na wózku.
- Naszą misją jest wyrównanie szans osób niepełnosprawnych. Nie chcemy utrwalać stereotypów, tylko zmienić wizerunek osób z niepełnosprawnościami, a dzieci są bardzo ciekawe tego tematu – mówi Marek Sołtys, założyciel Towarzystwa Przyjaciół Szalonego Wózkowicza.
Podczas zajęć w przedszkolu przy ul. Puszczyka, pięciolatki i sześciolatki, miały szansę m.in. dowiedzieć się jak szkoli się psy terapeutyczne i poznać jednego z nich – Spajka, dwunastoletniego labradora. Największą atrakcją była prezentacja jego umiejętności, który potrafi nie tylko zdejmować rękawiczki swojemu panu, ale także otwierać i zamykać szafkę.
Dzieci miały też krótką lekcję języka migowego, a na pożeganie każda grupa dostała książeczkę-kolorowankę „Różny jest ten świat... - osoby z niepełnosprawnościami” z ilustracjami Marty Frej i Katarzyny Sołtys.- To prawdopodobnie pierwsza taka kolorowanka na świecie – mówi Marek Sołtys.
Warsztaty w szkołach i przedszkolach szalony wózkowicz prowadzi w ramach projektu edukacji włączającej dofinansowywanego przez miasto Warszawa. Ale Marek Sołtys pojawia się także w kraju i zagranicą. - W całej Polsce, wzięło udział w naszych zajęciach, ponad 8 tysięcy dzieci w wieku 4-19 lat. Jesteśmy bardzo zadowoleni i nakręceni do dalszych działań! - podsumowuje szalony wózkowicz.
Warszawiaczek09:22, 12.01.2018
To jest super inicjatywa. Brawo !!!!!! Wiem to z doświadczenia, że ludzie unikają albo boją się niepełnosprawnych bo nie wiem, myślą chyba, że się zarażą. Takie akcje uświadamiają, z jakimi problemami boryka się osoba niepełnosprawna i że po za niektórymi trudnościami są najzwyklejszymi ludźmi.
Mieszkańcy i burmistrz przeciwko nowym blokom
Jedyną rzeczą którą wypadałoby zrobić to odnowić budynek usługowy dawnej Alby z apteką i zegarmistrzem oraz budynek sklepu mokpolu. Poza tym zostawić tak jak jest bo są porobione całkiem eleganckie kwietniki trawniki dużym nakładem pracy, a każda nawet niewysoka dodatkowa zabudowa spowoduje dyskomfort mniejszy przepływ powietrza zasłoni okna i również będzie cała ta budowa bardzo uciążliwa dla mieszkańców przez długi czas, tak zwane piekło.. A co do argumentu zyskowności to wiadomo, że była jest i będzie niska w tej okolicy.. co nie znaczy , że sklep apteka krawiec zegarmistrz i inne usługi nie są potrzebne, wręcz przeciwnie!
Z Dembowskiego
00:02, 2025-11-18
Nowe rondo na Ursynowie? Kierowcy jadą tu pod prąd!
Argument żeby zbudować rondo : bo kierowcy łamią w tym miejscu przepisy ruchu drogowego ! A może tak mandacik dla łamiących przepisy ?
Wbjs
21:57, 2025-11-17
Nowe rondo na Ursynowie? Kierowcy jadą tu pod prąd!
Lenarczyk .. odpuść sobie, twe pomysły są coraz bardziej po💩 weź się wreszcie za uczciwą pracę.
Jprdl
21:02, 2025-11-17
Mieszkańcy i burmistrz przeciwko nowym blokom
Na miejscu Mokpolu powinien być Mokpol. Nic więcej, nic mniej i popieram te zapisy planu, które to realizują. Podpisałem się Pani Bożenie na liście i zachęcam was - zróbcie to samo!
Demboszczanin
20:57, 2025-11-17