Gimnazjum nr 96 przy Wokalnej i CIX Liceum Ogólnokształcące przy Warchałowskiego znikną z mapy oświatowej Ursynowa. Dzielnica na gwałt szuka nowych miejsc w podstawówkach - jeśli ich nie znajdzie, uczniowie będą siedzieć w szkołach do godz. 19:00. Rodzice obu likwidowanych szkół są załamani.
Decyzję w sprawie likwidacji obu placówek podjęły dziś władze Ursynowa. Muszą ją jeszcze zatwierdzić radni. Obie szkoły mają zniknąć do 2017 roku, gdy wyjdą z nich ostatnie roczniki - obecne klasy drugie i trzecie. 42 uczniów z obecnych klas pierwszych zmieni miejsce nauki.
- Uczniom z gimnazjum od września 2017 roku zaoferujemy ukończenie nauki w Gimnazjum nr 92 przy Koncertowej, zaś licealistom - w Kossucie przy Hirszfelda - mówi burmistrz Ursynowa, Robert Kempa. Dlaczego akurat te dwie szkoły przygarną dzieci z likwidowanych placówek? Są najbliżej dotychczasowych miejsc nauki - gimnazjum obok, a liceum w odległości kilkaset metrów. Dzielnica zapowiada, że zrobi wszystko, by przenoszonym uczniom zapewnić dobre warunki nauki - niewykluczone, że w klasach będą dotychczasowi nauczyciele.
Rodzice i uczniowie z obu szkół są załamani informacjami o planowanej likwidacji. - Miałam jeszcze nadzieję, że uda się uratować nasze gimnazjum - mówi Paulina Wacowska-Fedorowicz z gimnazjum przy Wokalnej. - Nie wyobrażam sobie naszych dzieci w gimnazjum przy Koncertowej - boję się, że będą traktowane przez rówieśników bardzo źle. Martwię się też o to, co z nauczycielami, wspaniałą kadrą, która w naszej malutkiej szkole zapewnia dzieciom opiekę na wysokim poziomie - mówi szefowa rady rodziców. Dzieci z Wokalnej to uczniowie z orzeczeniami i różnymi dysfunkcjami - dyslekcją, dyskalkulią, z lekką niepełnosprawnością.
- Likwidacja CIX-a to pomyłka. Dzięki tej szkole ludzie na wózkach, z porażeniami, czy lżejszymi chorobami mogą normalnie funkcjonować. Wielu naszych absolwentów studiuje - mówi Michał Szostak z samorządu szkolnego i zapowiada walkę o utrzymanie CIX LO. Faktem jest jednak, że obie szkoły miały najsłabsze wyniki nauczania w dzielnicy i systematycznie traciły uczniów.
Tak źle nie było od lat...
Powodem decyzji władz dzielnicy jest lawinowo rosnąca liczba uczniów podstawówek. W 2010 roku było ich 6.609, w 2015 jest 8.784 a za trzy lata będzie ich już 10 tysięcy. Urząd ma dokładne prognozy demograficzne co najmniej od 2010 roku. Obecny zarząd obwinia swoich poprzedników o zaniechania.
- Poprzedni zarząd skoncentrował się na dokończeniu zainicjowanej przez zarządy Tomasza Menciny i Urszuli Kierzkowskiej budowy podstawówki nr 340 przy ul. Lokajskiego oraz przenosinach CIX LO z siedziby przy Hirszfelda do mniejszej – przy Warchałowskiego. Łącznie zapewniono ok. 700 nowych miejsc a potrzeb było na ok. 1,8 tysiąca - mówi burmistrz Robert Kempa.
W tym roku miasto przeznaczyło 35 mln złotych na rozbudowę 7 podstawówek w dzielnicy, co da ok. 800 miejsc, ale to i tak nie wystarczy. - Konieczne jest powstanie nowych szkół - stąd trudna decyzja o wygaszaniu gimnazjum i liceum, które i tak od lat cieszyły się coraz mniejszym zainteresowaniem - tłumaczy Kempa.
W budynkach przy Wokalnej i Warchałowskiego od września 2017 roku dzielnica planuje uruchomienie jednej filii szkoły podstawowej oraz jednej zupełnie nowej podstawówki. Ta pierwsza będzie miała za zadanie odciążyć przepełnioną podstawówkę przy ul. ZWM, która mimo planowanej rozbudowy wciąż będzie miała jeden z najwyższych wskaźników zmianowości. Ta druga spowoduje, że luźniej zrobi się na korytarzach podstawówek nr 323 przy Hirszfelda, 336 przy Małcużyńskiego oraz 330 przy Mandarynki.
W kwietniu przyszłego roku dzielnica chce rozpocząć rozmowy o zmianie granic obwodów szkolnych. Burmistrz jest też po rozmowach z władzami Mokotowa, które zgodziły się przyjąć do swoich placówek część dzieci z rejonu ul. Kłobuckiej, gdzie powstają nowe osiedla a szkoły brak. Dzieci będą mogły uczęszczać do podstawówki nr 191 przy Bokserskiej i Gimnazjum nr 6 przy Gruszczyńskiego.
Przepełnione zaczynają być także ursynowskie gimnazja, w których uczy się ponad 2,5 tys. dzieci - za trzy lata będzie ich już ponad 3 tysiące. Jako pierwsze odczuje to Gimnazjum nr 93, które od przyszłego roku część zajęć będzie prowadziło w Liceum im. Kossutha.
ZOBACZ PROTEST UCZNIÓW Z OBU SZKÓŁ (MARZEC 2015)
[ZT]4851[/ZT]
[ZT]5349[/ZT]
[ZT]4818[/ZT]
a18:40, 09.11.2015
Oto właśnie polityka Pana Boba Budowniczego -niszczyć niszczyć niszczyć. Czas na referendum... Oświata na Ursynowie od czasu przejęcia włądzy przez PO-IMU podąża już tylko w dół...
kondi18:42, 09.11.2015
nareszcie skrócili ich cierpienia !
mieszkaniec19:15, 09.11.2015
zbudowali by cokolwiek zamiast zamykać
Antonina Huckel21:13, 09.11.2015
Prawda, jest taka, ze to dwie najgorsze szkoly w Warszawie. Dzieci niepelnosprawne o wiele lepiej ucza się i funkcjonują ze zdrowymi dziecmi. Dobrze, ze likwidują te getta
Majka21:39, 09.11.2015
Brawo, to odważna, ale słuszna decyzja. Kiepskie szkoły kontra setki dzieci tłoczących się w podstawówkach. Wreszcie ktoś przejrzał na oczy.
obserwator22:12, 09.11.2015
Jak można w ten sposób dyskryminować ludzi niepełnosprawnych? Najlepiej oczywiście uderzyć w tych najsłabszych! Oburzające jest takie podejście władz Ursynowa, a poziom co poniektórych komentarzy i użytych w nich słów woła o pomstę do nieba!!!
Nico22:41, 09.11.2015
Trwanie obecnego układu politycznego na Ursynowie to działanie na szkodę dzielnicy. Likwidacja szkół to przyznanie się PO do porażki.
lala08:09, 10.11.2015
Bardzo dobrze ze zajmą się zmiana obwodow szkolnych,na Klobuckiej powstaje ogromne osiedle a najbliższą szkoła jest 4km dalej wiec na Bokserską jest zdecydowanie bliżej i lepszy dojazd.Dobrze ze w końcu się ktoś tym zainteresował.
ola22:21, 12.11.2015
Tylko czy ktoś powiedział o zmianie rejonu mieszkańcom ulicy Kłobuckiej kiedy kupowali mieszkanie? Dlaczego mieszkańcy Ursynowa mają posyłać swoje dzieci do kiepskiej podstawówki na Bokserskiej? Czy ktoś czytał ranking szóstoklasistów? Szkoła na Bokserskiej zajmuje w nim 3 miejsce, ale od końca. Gorsze są tylko dwie szkoły na Pradze. Dziękujemy Panu Burmistrzowi za taką przysługę.
Andrzej195510:19, 10.11.2015
W gimnazjum 96 im Krystyny Krachelskiej mam w pierwszej i jedynej klasie młodszej wnuka który nie jest niepełnosprawny jak i uczące się tam inne dzieci. Pamiętam SP 16 z dwoma zmianami nauki ściskiem kolejkami na obiad j tak jak w wojsku (czas pięć minut powstań wychodzić). Propozycja przejścia do innego gimnazjum nic nie da. Będzie podobnie jak w wymienionej SP. Jestem przeciwko likwidacji.
JNow12:11, 10.11.2015
To że obecna władza ma w głębokim poważaniu osoby niepełnosprawne to już chyba wszyscy zdążyliśmy się o tym przekonać (via m.in. zaniechania realizacji ośrodka, który wygrał w BP), ale żeby zamykać "na pałę" szkoły i jeszcze mówić o nich per "getta" to tylko świadczy o środowisku PO i totalnym chaosie oraz braku pomysłu na ursynowską oświatę.
pola17:13, 10.11.2015
Przy zmianie obwodów warto byłoby uwzględnić przebieg głównych ulic, aby dzieci nie musiały ich przekraczać w drodze do szkoły. Obwód szkoły 323 zmusza dzieci do przekraczania ruchliwej Pileckiego i Dereniowej. Jeśli chodzi o Dereniową,rodzice przez wiele lat zabiegali o światła, ale bezskutecznie. Bezpieczeństwo na pewno zwiększy zwężenie Dereniowej, ale jeśli obwód nie musi przecinać takich ulic - byłoby lepiej.
JNow11:25, 12.11.2015
Zgadzam się, aczkolwiek w kwestii świateł na dereniowej, których teraz burmistrz zapowiedział budowę (jako sukces Anny Polarczy i Ryszarda Zięciaka) to jest to celowe marnowanie publicznych pieniędzy.
pola17:22, 10.11.2015
dodam jeszcze, że w niektórych ursynowskich szkołach jest mnóstwo dzieci spoza rejonu. Może warto byłoby zrobić analizę obłożenia szkół podstawowych dziećmi dojeżdżającymi spoza rejonu i zacząć trochę tym sterować, przekierowując je do szkół mniej wykorzystanych.. Szkoła 323 zamieniła się z CIX Liceum na budynki, by było luźniej, ale co to dało, skoro znowu przyjęto mnóstwo dzieci do klas I-ych i znów jest straszny tłok.
ola20:23, 12.11.2015
Ciekawe czy mieszkańcy ul. Kłobuckiej wiedzą jakie wyniki ma szkoła na Bokserskiej? Kupując mieszkanie przy Kłobuckiej sprawdzałam rejon szkoły i byłam zadowolona iż jest to szkoła nr 100. Nie zamierzam posyłać moich dzieci do szkoły przy ul. Bokserskiej.
lala22:19, 16.11.2015
Każdy będzie składał papiery do tej szkoły która wybierze i prawdopodobieństwo dostania się jest dużo,nie każdy z ul.Klobuckiej ma czym dojechać na Taneczna nie każdy ma furę a autobusem to trzeba ciagac dzieci bo trzeba 2 ma jechać i JeszcE na piechotę dojść a dobre wyniki w nauce zależą również od naszych dzieci i ich chęci.
Marcin Babiński MARB21:50, 04.04.2017
Hodziłem do tej szkoły jeszcze w latach 90 poprzednio była to szkoła podstawowa
17 18
Jestem uczniem CIX LO. Są tu naprawdę dobrzy nauczyciele. Jest mi dobrze w tej szkole. Nie rozumiem ludzi, którzy oceniają szkołę TYLKO po jej osiągnięciach. CIX został bardzo dobrze oceniony podczas ewaluacji. Ale oczywiście władze mają to w czterech literach,
nie patrzą na to, że uczniowie mają dobre warunki do nauki. Co do osiągnięć - CIX nie ma za dużo osiągnięć, bo trafiają tu też osoby mające w d*pie naukę.
15 18
Jestem uczniem CIX LO. Jest mi w tej szkole dobrze. Są tu naprawdę świetni nauczyciele. Nie rozumiem, jak można oceniać szkołę TYLKO po osiągnięciach. CIX został dobrze oceniony podczas wrześniowej ewaluacji. Nie zgadzam się z powszechną opinią na temat CIXa. Co do osiągnięć - CIX nie ma za dużo osiągnięć bo trafiają tu niestety osoby mające gdzieś naukę.
18 25
Jestem uczniem CIX LO. Jest mi w tej szkole dobrze. Są tu naprawdę świetni nauczyciele. Nie rozumiem, jak można oceniać szkołę TYLKO po osiągnięciach. CIX został dobrze oceniony podczas wrześniowej ewaluacji. Nie zgadzam się z powszechną opinią na temat CIXa. Co do osiągnięć - CIX nie ma za dużo osiągnięć bo trafiają tu niestety osoby mające gdzieś naukę.
10 1
W CIX uczniowie z orzeczeniami są lepsi niż ci bez orzeczeń. W w 96 mają tylko opinie o dysleksji (50 % uczniów ma dysleksję).
5 4
Dobre liceum???? Rzadko kto zdaje maturę, a jak już zda to nie zostanie przyjęty na żadną publiczną uczelnię. Za pieniądze podatników tworzy się fikcję edukacyjną. Robi się młodym ludziom złudzenia, a potem zderzenie z rzeczywistością. A co roku do szkół zawodowych brakuje chętnych .....