Zamknij

Słup znika z Baletowej. Kiedy autobus?

10:52, 12.05.2016 Aktualizacja: 20:35, 15.05.2016
Skomentuj KKP KKP

Znika słup energetyczny na Baletowej, który stał się już symbolem niemocy drogowców. Jeszcze dziś po zawalidrodze ma nie być już śladu. Poszerzenie ulicy wreszcie będzie dokończone.

Miało być szybko i sprawnie - dzielnica planowała poszerzyć fragment Baletowej od Puławskiej do Farbiarskiej w zaledwie kilka tygodni. Budowlańcy natrafili jednak na przeszkodę - formalności związane z usunięciem starego słupa energetycznego, który po poszerzeniu jezdni znalazł się prawie na jej środku. Batalia urzędu dzielnicy i operatora energetycznego trwała ponad 5 miesięcy.

- Na przełomie listopada i grudnia wystąpiliśmy do operatora z prośbą o uzgodnienie dokumentacji dotyczącej przesunięcie słupa i instalacji energetycznej - mówił nam kilka miesięcy temu burmistrz Ursynowa Robert Kempa, wtedy jeszcze pełen nadziei na szybkie załatwienie formalności. 

Okazało się, że złożenie wniosku do RWE Stoen było początkiem biurokratycznego koszmaru, nie bez winy ursynowskich urzędników. Dzielnica najpierw dostarczyła niepełną dokumentację projektową, później bardzo długo trwało uzgadnianie papierów w RWE. Dopiero w marcu operator energetyczny wysłał do ursynowskiego ratusza projekt umowy na usunięcie kolizji. Ale tym razem to ratusz zażądał poprawek.

Do ostatecznego porozumienia doszło pod koniec marca, ale RWE miało problem z wyznaczeniem inspektora nadzoru. Wydawało się, że słup zniknie już wczoraj, ale pojawiły się kolejne "nieprzewidziane" trudności i prace przełożono na dziś.

W czwartkowy poranek ekipa remontowa pod nadzorem przedstawiciela operatora energetycznego postawiła nowy słup na chodniku, przepięła kable i rozpoczęto prace nad usunięciem zawalidrogi. Słup zostanie wycięty i wreszcie będzie mogło ruszyć wylewanie ostatniej warstwy asfaltu na Baletowej. Na skrzyżowaniu z Puławską zainstalowana zostanie sygnalizacja świetlna uwzględniająca lewoskręt w ul. Puławską.

Zarząd Transportu Miejskiego obiecuje, że na przełomie czerwca i lipca na Baletowej pojawi się autobus. Zdaniem burmistrza Roberta Kempy ten termin jest realny. Zatoczki przy Farbiarskiej niedługo będą gotowe a zawrotka na końcu Baletowej może zostać wykonana w kilka dni. ZTM ma gotowy projekt organizacji ruchu, który czeka na zatwierdzenie. 

Paradoksalnie sprawie autobusu na Baletowej pomoże zamknięcie przejazdu kolejowego na Karczunkowskiej planowane na koniec roku szkolnego. To właśnie na Baletową mają zostać przekierowane autobusy linii 809 i 715.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z USUWANIA SŁUPA NA BALETOWEJ

(Sławek Kińczyk)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

emkaemka

5 0

Autobus pojawi się na przełomie czerwca i lipca dlatego że będzie tędy przeprowadzony objazd jak będzie w tym czasie zamknięty przejazd kolejowy na ul. Karczunkowskiej

19:58, 12.05.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

marasmaras

2 3

stary Lenarczyk i tak będzie nadal opowiadał, że nic się nie dzieje na Zielonym, a dokładniej nic na co ma wpływ :)

07:05, 13.05.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

robsrobs

6 0

nie mogę uwierzyć to jakiś obłęd ..ale udało im się wywalczyć słup na środku chodnika tym razem -WSPANIALE - chciałby zauważyć że tam również odbywa się ruch. Już myślałem, że przynajmniej kawałek baletowej będzie normalny. nie wiem czy dziękować czy żałować za kolejny urzędniczy absurd

08:02, 13.05.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mike Mike

1 2

Dlaczego słup jest wyrazem niemocy drogowców? Gdzie jest wina drogowców w tym, że urząd i PGE tak długo formalizowali sprawę? Ciekawe co mieszkańcy by powiedzieli gdyby wszystkie prace ruszyły dopiero po uzyskaniu tych dokumentów ?

21:05, 22.05.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%