Przeniesiony z okazji budowy parku Cichociemnych psi wybieg budzi kontrowersje wśród potencjalnych użytkowników. Właściciele czworonogów zwracają uwagę na złą lokalizację, bagnisty teren i brak wygodnego dojścia. Jednak przede wszystkim - na znacznie mniejsze rozmiary wybiegu.
„Psi park” u podnóża Górki Kazurki był popularnym miejscem wśród właścicieli czworonogów. Na wybudowany w ramach budżetu obywatelskiego wybieg wybiegać swojego pupila przyjeżdżali nie tylko mieszkańcy Ursynowa, ale całej Warszawy. Nie brakowało przestrzeni i atrakcji dla psów.
Pod koniec zeszłego roku ruszyła budowa parku Cichociemnych Spadochroniarzy AK, która wymusiła przeniesienie wybiegu. Trafił on do zalesionej części parku, bliżej Lasu Kabackiego, do tak zwanych „brzózek”.
Na miejscu jest już altana dla właścicieli czworonogów oraz urządzenia dla psów, a wszystko wygląda na gotowe. Nowa lokalizacja „psiego parku” nie przypadła jednak do gustu potencjalnym użytkownikom.
- Tragedia. Mieszkam przy Kopie i specjalnie tu przyjeżdżałam. Moja siostra na Bródnie i też tu przyjeżdżała. Teraz nie wiem, kto tu będzie chciał przyjść - mówi pani Dominika.
Właściciele czworonogów zwracają uwagę, że do nowego-starego wybiegu nie ma - przynajmniej na razie - odpowiedniego dojścia. Wszędzie wokół jest błoto, brakuje ścieżek. Podobnie wygląda nawierzchnia wybiegu. Po wizycie w „psim parku” zwierzaki będą potrzebowały dobrej kąpieli.
- Jak się w tym wszystkim pies wytarza, to ciekawe, kto go do samochodu weźmie? - zastanawia się ursynowianka.
Zarząd Zieleni m.st. Warszawy - który zajmuje się budową parku Cichociemnych - zauważa, że wybieg zostanie udostępniony dopiero po koniec roku wraz z pozostałą częścią parku. Do tego czasu zostanie wybudowana ścieżka, którą właściciele psów dojdą ze swoimi pupilami na wybieg.
Na pytanie o nawierzchnię na samym wybiegu natomiast nie odpowiada. Jednak o ile - jak zauważają właściciele psów - trawa może jeszcze urosnąć, tak powierzchnia wybiegu już raczej nie. Jego teren został już ogrodzony, a na ewentualne powiększenie nie bardzo jest miejsce.
- Tutaj było naprawdę sporo przestrzeni, a tam to jest malutkie. Było miejsce, żeby pies mógł się wybiegać - opowiada pani Joanna, która ze swoim psem spacerowała w pobliżu starej lokalizacji psiego parku. - Jeszcze postawione blisko torów, żeby się chyba psy denerwowały, jak będzie coś przejeżdżać - zauważa jeden z przechodzących obok nowego wybiegu mieszkańców.
Zdaniem właścicieli czworonogów wybieg zmniejszył się nawet 2-3 razy. Poza tym niewielka przestrzeń może sprzyjać konfliktom między psami. Co prawda wybieg został podzielony na dwie części, ale oznacza to, że miejsca do biegania mają jeszcze mniej. Zaś w dawnej lokalizacji każdy mógł znaleźć swój kącik.
Miejscy ogrodnicy w kwestii rozmiarów wybiegu również są małomówni. Ogólnie tłumaczą, że nowa lokalizacja wybiegu jest „zgodna z wytycznymi dokumentacji projektowej i koncepcją przebudowy parku, które powstały na podstawie przeprowadzonych konsultacji społecznych”. Innymi słowy: tak chcieli mieszkańcy.
- Warto dodać, że wybieg dla czworonogów we wcześniejszej lokalizacji zajmował centralne miejsce, które po zakończeniu budowy zostanie udostępnione wszystkim użytkownikom - przekonuje Zarząd Zieleni.
To oznacza, że będzie tam miejsce do spacerów czy zabaw na trawie. Nic nowego tam nie powstanie. - To po co likwidowano wybieg? - pytają mieszkańcy.
[ZT]20300[/ZT]
Właściciel psa09:06, 04.05.2022
Jak zwykle brak dozoru przez ratusz- zrobiony bubel,niech psy brudzą się w błocie
śmigiełko09:15, 04.05.2022
Zazwyczaj, gdy zaczyna się majstrować przy czymś co działa dobrze, wychodzi klops. Sąsiedztwo "osiedla" koczujących między brzózkami też raczej nie zachęca do częstych wizyt na wybiegu.
Litości...10:37, 04.05.2022
Pies w mieście?
Uśpijkundla11:11, 04.05.2022
Psiarze jak zwykle na wszystko narzekają. Obsrane chodniki, ciągłe szczekanie, agresywne psy - to wina wszystkich dookoła, tylko nie psiarzy.
aster13:23, 04.05.2022
Przeciwnicy psów jak zwykle narzekają na wszystko co zwiazane z psami... kto to widział, żeby pies kupe robił.
andree13:25, 15.05.2022
Człowieku, przeczytaj jeszcze raz co napisałeś. Nie trzeba byś psiarzem aby wiedzieć że świat dzieli się na ludzi, zwierzęta i psy (to cytat z opinii mojego znajomego weterynarza).
Szczekanie i agresja to najczęściej błędy popełniane przez właścicieli, zaś co do obsrania to brakuje po prostu ogólnodostępnych pojemników na śmieci. Nie tylko poprawiłaby się czystość ogólna ale psiarz miałby gdzie wyrzucić zebraną kupę po swoim psie zamiast targać ją w poszukiwaniu kosza.
xxx11:51, 04.05.2022
"Jeszcze postawione blisko torów, żeby się chyba psy denerwowały, jak będzie coś przejeżdżać"
Widać pieskom nawet rzadko używana bocznica do STP będzie przeszkadzać, śmiechu warte.
Obserwator rzycia12:27, 04.05.2022
Nie posiadam psa, a i tak szkoda patrzeć, jak z fajnego, przestronnego wybiegu zrobili szrot-klepisko klaustrofobicznie wciśnięte w zagajnik, a do tego o dziwacznym, kompletnie niepraktycznym kształcie.
Baba z Natolina12:34, 04.05.2022
Totalne dziadostwo i marnotrawienie kasy. Ktos wzial gruba kase za beznadziejny projekt, ktory podoba sie chyba tylko burmistrzowi. Piekny, dziki teren zostanie na siłe zurbanizowany. Nowy wybieg dla psow to porazka. Kury moze by sie tam dobrze czuly ale psy sie nudza. Nie ma drzew, krzakow, trawy. Do tego teren 3krotnie mniejszy, podzielony na 2czesci nie da psom szansy na wybieganie sie. Okolica jest malo przyjazna i niebezpieczna. Stworzono idealne warunki dla rozwoju patologii a nie do milego spedzania czasu ze swoim pupilem.
dziad19:45, 05.05.2022
święta racja , ktoś wziął grubą kasę za kurnik i urządził miejsce dla patologii ale z pewnością nie dla psiaków
Zet13:45, 04.05.2022
Psiarze i tak ignorowali przepisy i puszczali luzem psy w okolicy wybiegu, stwarzając zagrożenie dla zdrowa i życia, szczególnie dzieci. I robią to dalej mimo wprowadzenia stanu zagrożenia wścieklizną na całą Warszawę. Niestety Ci bandyci dalej puszczają psy luzem, muszą chyba być niezwykle nienawistni wobec innych osób.
margo13:51, 04.05.2022
Bardzo dobrze, że wybieg dla psów został przeniesiony, zajmował najlepsze centralne miejsce przy Kazurce, które powinno być wykorzystane jako zaciszne i lekko zacienione miejsce z ławkami do siedzenia. Niewiele osób pamięta, że pierwotnie wybieg dla psów to projekt z budżetu partycypacyjnego z 2015roku, który miał być realizowany na działce przy kabackim parku Moczydełko - i tam powinien powstać, a decyzją urzędników został niestety przeniesiony na teren planowanego parku przy Kazurce.... Natomiast inną kwestią jest aktualna nowa lokalizacja tego wybiegu, faktycznie można go było przenieść gdzieś na obrzeża obecnego parku a nie do środka lasu. Po raz kolejny ktoś gdzieś zdecydował inaczej niż pierwotnie zakładano.
marago19:39, 05.05.2022
ten nowy wybieg to porażka !!! , b mały i w bliskim sąsiedztwie bezdomnych - no chyba że miał służyć właśnie bezdomnym bo na pewno nie psom
Maranatha20:50, 04.05.2022
Jakie znowu "To oznacza, że będzie tam miejsce do spacerów czy zabaw na trawie. Nic nowego tam nie powstanie.", skoro ma tam powstać kolejny (zbędny, bo 200m dalej jest już jeden) plac zabaw??
Kon22:15, 04.05.2022
Kiedy miasto i dzielnica wprowadzi WRESZCIE podatek od psow ? Wtedy bedzie na wybiegi, a straz miejska tez bedzie mogla sie wykazac mandatami dla wielbicieli psow, ktorzy unikaja placenia.
ja10:27, 05.05.2022
Zaraz po tym jak wprowadzą podatek od głupoty którą napisałeś.
psiara19:35, 05.05.2022
czy naprawdę wierzysz że podatek od psów będzie przeznaczony na wybiegi !!! tak jak nasze podatki są przeznaczane na na co - odpowiedz sobie - jesteś naiwny - obecnie straż miejska ma obowiązek karania za niesprzątanie po psach
StasioJasio03:56, 05.05.2022
Ludzie vs Ludzie z psami
Ludzie vs ludzie z samochodami
Ludzie vs cyklisci
Kazdy napuszcza na kazdego . kazdy ma swoje racje, i kazdy powinien miec zapewniona przestrzen czy do do korzystania z rowerow (sa sciezki, samochodow - sa ulice, ale i powinny byc parkingki i miejsca dla nich, tak samo jak powinny byc tereny gdzie mozna wyjsc z psem- a nie zeby miec na chodniku pod klatka sral, bo wszystko i wszedzie zabudowane, zwierzak nie ma gdzie pobiegac.). Niestety oczekiwania ludzi nie zawsze sa tozsame z tym co zostalo ustalone/mialo byc ustalone - ot przyklad z brzegu - Park nad trasa POW. co zostalo z zapowiedzi? - obecnie mamy od Kazury do Rosoła kilka parkingow i rosnaca trawe - a ostatnio w koncu zaczeta budowe sciezki rowerowej, tak by rowerzysci nie musieli mijac sie z pieszymi po drugiej stronie ulicy na wasakim chodniku
właścicielka psa19:30, 05.05.2022
przeniesiony ,, wybieg dla psów ,, do brzózek jest tak maleńki że psiaki jak chcą pobiegać to wpadają na parkan i się odbijają, wpadają na siebie - to jest b niebezpieczne - nowy wybieg to kompletna kompromitacja , kto za to barachło jest odpowiedzialny , ile kosztowała ta niegospodarność ? komu przeszkadzał stary wybieg, który naprawdę spełniał oczekiwania
andree13:09, 15.05.2022
Wybieg dla psów w poprzedniej lokalizacji to była przysłowiowa perełka. Przede wszystkim miał odpowiednią powierzchnię i zgrabnie wkomponowane wyposażenie. Bywało że widziałem nawet ze 20 psów różnej wielkości i wieku i dla wszystkich było miejsce. Gdy pewnego dnia zobaczyłem tablicę o przenosinach już zapaliło się mi czerwone światełko. Gdy tydzień temu zobaczyłem ten nowy teren to ręce po prostu opadły. Wejście tam z psem to porażka, po prostu poszedłem dalej do lasu kabackiego, choć rzekomo nie wolno. Co za bezmózgowiec to zaprojektował i zatwierdził. Wpierw poszła kasa na zrobienie czegoś wspaniałego a później myślę że dużo większa na zburzenie tego i zrobienie dziadostwa. Brak słów.
oburzony13:07, 27.05.2022
ten nowy wybieg dla psów w brzózkach to kompletna katastrofa , jest tak mały i nie foremny że psy nie mają jak się wybiegać, piłeczki czy patyczka też nie można psu rzucić bo wyląduje za parkanem , wybieg dla szczurów i myszy !!! a pewnie i dla patologii !!! bo na uboczu, bez latarni i z zadaszoną altaną - ciekawe ile ktoś dostał kasy a może i dyplom za to badziewie
44 13
albo koty, albo ptaki... kto to widział, żeby ptaki w mieście latały